W cieniu twierdzy recenzja

Festung Thorn

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2022-01-20
Skomentuj
4 Polubienia
Walter von Offenberg, pruski oficer, zostaje wysłany hen pod rosyjska granicę do... Torunia. Dziwnie się to czyta, ale akcja powieści „W cieniu twierdzy” Kamili Cudnik ma miejsce jeszcze przed pierwszą wojną światową. Takiego państwa jak Polska nie ma na mapach, a Festung Thorn to nadgraniczna twierdza. To w niej dojdzie do brutalnej zbrodni. To w niej zrodzi się zakazana miłość.

Trzecia powieść Kamili Cudnik ma charakter historyczny. Obserwując autorkę w mediach społecznościowych i jej fascynację otoczeniem, które zamieszkuje, czekałam aż spod jej pióra wyjdzie coś inspirowane historią tych ziem. Pisarka zdecydowała się na okres zaborów, a właściwie ich schyłku, bo akcja ma miejsce na początku XX wieku.

Czas, miejsce akcji oraz „pruskość”, którą książka jest przesiąknięta to elementy, które idealnie wpisują się w moje gusta. Toruń to moje miejsce na Ziemi i chętnie sprawdzam jego wszelkie literackie odsłony. W tej powieści, poza centrum miasta, odwiedzimy również podtoruńskie miejscowości, jak Kaszczorek (współcześnie dzielnica Torunia) czy Złotoria – które istnieją do dziś.

O czasie akcji już wspominałam – początek XX wieku. Tutaj wyzwaniem było oddać tło historyczne oraz społeczne. Zderza się tu ludowość - pojawia się m.in. puszczanie wianków w noc świętojańską – z wielkopaństwem – jedna z bohaterek pobiera nauki w Paryżu. Dochodzi do tego „portret zaborcy”. Tych, którzy dyktowali, jak żyć. Poza nazwami miejsc, nazwiskami itp. zaserwowano nam niemiecki Ordnung.

„W cieniu twierdzy” to powieść historyczna, ale wzbogacona o wątek kryminalny, romantyczny i obyczajowy. Te trzy elementy budą fabułę i czynią ją rozrywkową. Kamila Cudnik splotła je w mocny, stylowy warkocz. Pasma idealnie się przeplatają, dzięki czemu powstaje płynna opowieść, ale pisarka mogła bardziej ozdobić tę fryzurę. To jest bardzo subtelna kwestia, bo szczerze mówiąc trudno mi powiedzieć, czego zabrakło mi w tej powieści. Może, jak to się ładnie mówi, suspensu. Bardzo trudno mi się do czegoś przyczepić (książka sprawnie napisana, fabuła ciekawa, przemyślana i zaplanowana, wyraziste postacie itd.), a jednak coś jest nie tak. Brak rumieńców. Fabuła nie zaprząta moich myśli. Nie jestem w stanie oddać się tej historii. Czyżby była ona za poprawna? Z jednej strony mamy ten ekscytujący „brudek” - jest krew i tajemnica – z drugiej pisarka ma jakąś czystość stylu, która go wybiela.

Kamila Cudnik zaprosiła czytelników do Festung Thorn i ja was zapraszam do toruńskiej twierdzy. Możecie się skryć w jej cieniu z książką i odbyć podróż w czasie. Na to jak bardzo się w nią zaangażujecie nie mam wpływy – zależy to raczej od waszej relacji z przewodnikiem, czyli Kamilą Cudnik – za to mogę wam obiecać, że jej plan jest bogaty, a otoczenie warte zatrzymania się.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W cieniu twierdzy
W cieniu twierdzy
Kamila Cudnik
7.1/10

Toruń w czasie rządów pruskich. Zabawa w noc świętojańską kończy się w najmniej spodziewany sposób, uruchamiając lawinę zdarzeń. Rok 1904. Walter Offenberg, pruski oficer, z powodu skandalu związa...

Komentarze
W cieniu twierdzy
W cieniu twierdzy
Kamila Cudnik
7.1/10
Toruń w czasie rządów pruskich. Zabawa w noc świętojańską kończy się w najmniej spodziewany sposób, uruchamiając lawinę zdarzeń. Rok 1904. Walter Offenberg, pruski oficer, z powodu skandalu związa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rok 1904, Polska między innymi pod zaborem pruskim, majątki polskich właścicieli przechodzą w ręce wrogów. Takim sposobem pruski oficer Walter Offenberg po śmierci żony trafia do Twierdzy Toruń, gdzi...

@karolina92 @karolina92

Oto Toruń. Rok 1904. Zabór pruski. Trwa akurat wojna rosyjsko-japońska, a w polskich mieszkańcach Torunia zaangażowanych w konspirację rodzi się nadzieja, że osłabienie rosyjskiego imperium wpłynie k...

@S.anna @S.anna

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Zagadki bytu
Wyjątkowo przystępny absurd

Uwielbiam teksty Sławomira Mrożka. Absurd w jego wydaniu wydaje się wyjątkowo przystępny, co uważam za atut, bo pisarze sięgający po groteskę i surrealizm lubią przekomb...

Recenzja książki Zagadki bytu
Listy Świętego Mikołaja
Wzruszające

Święta to taki czas, który sprzyja tworzeniu własnych rytuałów i zbieraniu wspomnień. Nie ważne, czy to będzie coroczne wspólne pieczenie pierniczków, czy ubieranie choi...

Recenzja książki Listy Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

Kołatanie
"Kołatanie"
@tatiaszaale...:

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj...

Recenzja książki Kołatanie
Most Of All You. Dotyk miłości
Recenzja
@zmiloscidom...:

✨️„W każdym człowieku tkwi coś, o czym nikt nie chce mówić i czego wszyscy unikają”. Ach autorko! Igrałaś z moimi uczu...

Recenzja książki Most Of All You. Dotyk miłości
Paradoks łosia
SYNDROM FINA
@renata.chico1:

Antti Tuomainen powraca z drugą częścią cyklu o perypetiach matematyka Henriego Koskinena. „Paradoks łosia” to kolejn...

Recenzja książki Paradoks łosia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl