Most nad wzburzoną wodą recenzja

Kryminał grubego kalibru

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2 dni temu
Skomentuj
6 Polubień
Z Gdańska do Torunia. Tak został zdegradowany Jan Sambor. A może przeniesienie do piernikowego raju można uznać za nagrodę? Jakby na to nie patrzeć, policjant musi na jakiś czas usunąć się w cień. Jednak za długo w tym cieniu nie posiedzi, bo zostanie wmanewrowany z zastrzelenie młodej dziewczyny, która – pechowo – okazuje się córką przez duże C. Czy uda mu się uratować resztki swojej reputacji? Na pewno będzie próbował. Jednak im bardziej on próbuje, tym bardziej sprawa wydaje się beznadziejna.

„Most nad wzburzona wodą” to kryminał „grubego kalibru”. I jeśli chodzi o fabułę (tę bardzo ogólnie zarysowałam w poprzednim akapicie), i ilość szczegółów, i objętość. Marcel Woźniak kreuje bardzo zawiłą intrygę i dość długo każe nam czekać, aby powiązać jej elementy. Ma to swoje plusy i minusy. Ja zazwyczaj łapię się na tym, że jedna z linii fabularnych zyskuje więcej mojej sympatii, przez co za mało uwagi poświęcam innym. Tu szczególnie wciągnął mnie wątek podejrzanej stacji telewizyjnej.

Marcel Woźniak (bardzo) szczegółowo relacjonuje wydarzenia. Bywa, że kolejne fragmenty dzieli kilka minut. W opisy wplata też ogromną ilość detali np. numery poszczególnych domów. Wyłapuje on toruńskie smaczki, jak zabawne graffiti, ale też nie uniknął błędów (pewnie jacyś recenzenci już wypomnieli mu Komendę Główną). Przyznam, że jest to jakaś zabawa konwencją, pytanie tylko, czy przypadnie ona do gustu czytelnikom kryminałów. Szczerze mówiąc ja wolałaby wyraźniej zarysowaną oś fabuły i jej problematykę. Zamiast tego Marcel Woźniak zachowuje się, jak ten kumpel gaduła, który opowiada historie swojego życia. Świerzbiła mnie ręka, żeby pokreślić niektóre zbędne fragmenty. Skoro była strzelnianina wystarczy powiedzieć, że przyjechała karetka, a nie skąd i jaką drogą. Chociaż, kiedy książka zostanie bestsellerem i w Toruniu ruszą wycieczki śladami Jana Sambora, jeszcze to docenimy.

Autor ma specyficzne poczucie humory, co przekłada się i na narracje, i na dialogi. Jeżeli chodzi o te drugie, to muszę napisać, że bohaterowie rzucają przysłowiowym mięsem. Powiem tak. Herkules Poirot raczej tu się nie odnajdzie „mada faka”. Ale przejdźmy do żartu, bo pośmiać się każdy lubi. Sytuację mamy taką, że dziewczyna została zastrzelona. Panowie patrzą się na ciało i trochę nie wiedzą, co mają robić: „- Ile mogła mieć lat? - spytał Baron. - Mogła mieć i sto, gdyby pożyła. Ale nie pożyje. Na moje to nie więcej jak dwadzieścia”[1]. Swoją drogą, czy jakiś polonista mógłby się wypowiedzieć na temat zastosowania odpowiednich czasów i trybów, bo coś mi tu nie gra. Rzucę wam jeszcze jeden żarcik Marcela Woźniaka. „(…) na bilbordzie stał w tej dumnej pozie honorowego obywatela świata mediów (…) jak Hubert Urbański, albo inny Ibisz”[2]. Przyznam, że to jest nawet zabawne, że ten humor nie jest jakiś prostacki, ale chyba jest go trochę za dużo. Myślę, że dawkując go autor nadałby więcej charakteru postaciom, co wyszłoby im na plus. Ja zdecydowanie wolę neutralnego narratora, a wyrazistych bohaterów.

Książka „Most nad wzburzoną” wodą wyłamuje się popularnym schematom powieści kryminalnej. Pytanie, czy czytelnicy tego chcą. Czy tego typu powieści nie stały się – pomimo mroku i brutalności – swego rodzaju „comfort read”. Czymś przewidywalnym i bezpiecznym. Czy czytelnicy są gotowi na gawędziarstwo Marcela Woźniaka?

[1] Marcel Woźniak, „Most nad wzburzoną wodą”, wyd. Zaczytani, Gdynia 2024, s. 84.
[2] Tamże, s. 100.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Most nad wzburzoną wodą
Most nad wzburzoną wodą
Marcel Woźniak
6.5/10

Policjant na skraju obłędu musi znaleźć nieuchwytnego strzelca,zanim sam zginie z rąk mafii Sprawa, która na początku wydawała się prosta, szybko zmienia się w mroczny koszmar: niewidzialny człowiek...

Komentarze
Most nad wzburzoną wodą
Most nad wzburzoną wodą
Marcel Woźniak
6.5/10
Policjant na skraju obłędu musi znaleźć nieuchwytnego strzelca,zanim sam zginie z rąk mafii Sprawa, która na początku wydawała się prosta, szybko zmienia się w mroczny koszmar: niewidzialny człowiek...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść „Most nad wzburzoną wodą” wybrałam przede wszystkim ze względu na intrygujący opis. Okładka również przykuła moją uwagę. Jednak nie zwróciłam uwagi na ilość stron i jak otrzymałam egzemplarz ...

@aneta5janiec12 @aneta5janiec12

Policjant z Gdańska, Jan Sambor, ścigając przestępcę popełnia błąd, przez który zostaje przeniesiony do Torunia. Jego partnerem zostaje dawny przyjaciel Mariusz "Baron" Mościcki. Podczas akcji w Sylw...

@Logana @Logana

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Pomiędzy nami tajemnice
Zgrabnie napisana powieść obyczajowa

Marcelina, młoda dziennikarka, wyjeżdża do miejscowości Niebylec, aby przeprowadzić wywiad ze znanym sportowcem. Przez przypadek dowiaduje się, że stamtąd pochodzi jej r...

Recenzja książki Pomiędzy nami tajemnice
PiMPcio
O fajnych dzieciakach zawsze warto opowiadać

Kim jest Pimpcio? Właściwe to zwykły przedszkolak. Wesoły chłopczyk z głową pełna pomysłów, który uwielbia zabawę i psoty. Skoro nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym to...

Recenzja książki PiMPcio

Nowe recenzje

Życie, starość i śmierć kobiety z ludu
Nasze życie, starość i śmierć
@Meszuge:

Didier Eribon, wybitny francuski pisarz, filozof, socjolog, wykładowca, napisał książkę tak smutną, tak pozbawioną nadz...

Recenzja książki Życie, starość i śmierć kobiety z ludu
Portrety z łagru
Oligarcha, a potem więzień
@almos:

Ta cieniutka książeczka była w swoim czasie mocno promowana, usiłowano zrobić z jej autora największego rosyjskiego dem...

Recenzja książki Portrety z łagru
Rzeźbiarz kości
Wielka sztuka ukryta w książce😈
@Allbooksism...:

Już poraz kolejny Wojciech Kulawski zachwyca, mnie swoimi dziełami.Z każdą kolejną książką udowadnia, mi że jest bardzo...

Recenzja książki Rzeźbiarz kości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl