Most nad wzburzoną wodą recenzja

Most nad wzburzoną wodą

Autor: @aneta5janiec12 ·2 minuty
2024-05-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Powieść „Most nad wzburzoną wodą” wybrałam przede wszystkim ze względu na intrygujący opis. Okładka również przykuła moją uwagę. Jednak nie zwróciłam uwagi na ilość stron i jak otrzymałam egzemplarz byłam troszkę w szoku, że to takie cegiełka! Jednak z ogromnym entuzjazmem podeszłam do lektury.

Jan Sambor zostaje wplątany w zabójstwo młodej dziewczyny. Jak się okazuje dziewczyna była córką szefa mafii. Sambor musi walczyć o własne życie i udowodnić, że to nie on stoi za tym morderstwem. Ponadto rok temu mężczyzna brał udział w pościgu podczas którego zginął mały chłopiec. Od tamtej pory komisarza nawiedza jego duch…

Na początku nie wiedziałam od czego zacząć. Ale najpierw zalety powieści. Otóż po pierwsze świetnie są tutaj budowane intrygi! Mamy tutaj do czynienia ze światem policji, mafią, ale i światem medialnym. Z każdą kolejną stroną na jaw wychodzą nowe, czasem szokujące fakty. To sprawia, że lektura trzyma nas w napięciu do samego końca. Ciężko nam się od niej oderwać dopóki nie poznamy rozwiązań wszystkich tajemnic.

Po drugie bohaterowie. Otóż postacie są bardzo dobrze wykreowane. Zarówno główne jak i poboczne. Każdy bohater ma swój charakter. Głównie są to mocne postaci. Dzięki temu nie mamy tutaj czasu na nudę i świetnie razem z nimi przeżywać kolejne dni!

Po trzecie sposób przedstawienia wydarzeń. To jest jak dla mnie największy plus. Dawno nie czytałam lektury tak przedstawionej. Wydarzenia są tutaj pokazane jako scenariusz. Książka podzielona jest na akty, a każdy akt zawiera „podrozdziały”, które są opisane dokładną datą, miejscem i godziną danych scen. Bardzo mi się spodobało takie przedstawienie przebiegu wydarzeń i świetnie się to czytało!


Niestety minusem są tutaj opisy. Jak już wspomniałam książka ta to cegiełka licząca niecałe 700 stron, ale moim zdaniem można by ją zmieścić na mniejszej ilości. Niektóre opisy jak dla mnie były totalnie niepotrzebne i nic nie wnoszące do fabuły. Ponadto na początku ciężko było mi się przez to wkręcić w akcję. Momentami czułam się trochę znudzona, bo coś się dzieje, a za chwilę dostajemy nic nie dający opis… Jednak autor ma bardzo ciekawy, przyjemny i lekki styl pisarski, dzięki czemu dobrze odnalazłam się w tej książce.

Reasumując „Most nad wzburzoną wodą” to powieść, którą szczerze mogę polecić fanom nietuzinkowych, ciekawych i wciągających historii. Mamy tutaj sporo wątków pobocznych, które na końcu łączą się w całość i tworzą świetną historię. Mimo tych przydługich opisów to całokształt powieści oceniam bardzo pozytywnie. Z chęcią poznam inne książki autora.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Most nad wzburzoną wodą
Most nad wzburzoną wodą
Marcel Woźniak
6.6/10

Policjant na skraju obłędu musi znaleźć nieuchwytnego strzelca,zanim sam zginie z rąk mafii Sprawa, która na początku wydawała się prosta, szybko zmienia się w mroczny koszmar: niewidzialny człowiek...

Komentarze
Most nad wzburzoną wodą
Most nad wzburzoną wodą
Marcel Woźniak
6.6/10
Policjant na skraju obłędu musi znaleźć nieuchwytnego strzelca,zanim sam zginie z rąk mafii Sprawa, która na początku wydawała się prosta, szybko zmienia się w mroczny koszmar: niewidzialny człowiek...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Policjant z Gdańska, Jan Sambor, ścigając przestępcę popełnia błąd, przez który zostaje przeniesiony do Torunia. Jego partnerem zostaje dawny przyjaciel Mariusz "Baron" Mościcki. Podczas akcji w Sylw...

@Logana @Logana

"Most nad wzburzoną wodą" Marcela Woźniaka to kryminał, który wciąga czytelnika od pierwszych stron i nie pozwala mu oderwać się od lektury. Opowieść o policjancie, który staje się głównym podejrzany...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @aneta5janiec12

Zaprzaniec
Zaprzaniec

Książkę „Zaprzaniec” zdecydowałam się przeczytać ze względu na niezwykle interesujący opis. Ponadto o powieściach autora czytałam pozytywne opinie, a jako, że sama uwiel...

Recenzja książki Zaprzaniec
Serce na piasku
Serce na piasku

Odkąd przeczytałam pierwszą książkę Moniki Michalik zakochałam się w jej twórczości. Uwielbiam ją za styl, za emocje, za cudownych bohaterów i piękne, wzruszające histor...

Recenzja książki Serce na piasku

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem