Figurantka recenzja

Figurantka

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2020-08-21
Skomentuj
6 Polubień
Nieco ponad miesiąc temu premierę miała "Figurantka" i choć miałam ją dodaną na półkę w Legimi, to ucieszyłam się ogromnie kiedy przyszła propozycja z Wydawnictwa Burda z propozycją wysłania mi egzemplarza papierowego. Musiałam się zgodzić i zaraz Wam opowiem, dlaczego!



Od momentu, kiedy pierwszy raz zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach wiedziałam, że to może być coś bardzo ciekawego, z fajnym poczuciem humoru, a przede wszystkim dość dynamicznego, a nie łzawy romans!

Już mówię dlaczego tak pomyślałam. Otóż według opisu poznamy dwie osoby. Agenta FBI i kobietę, która ma być przynętą w jego grze z kartelem. Bardzo lubię kiedy tytuł ma coś wspólnego z treścią bo kiedy jest "od czapy",to mam dziwne odczucia. Tym razem Aniela Wilk dobrała tytuł idealnie bo to właśnie wokół figurantki toczy się cała akcja w książce.

Alice, dziennikarka, która pochowała niedawno byłego, nie byłego męża. Niestety, facet prowadził nieciekawe (znaczy bardzo ciekawe, ale szemrane) interesy i po jego śmierci dziewczyna zaczyna mieć problemy. Niestety, trafia w samo oko cyklonu! Z drugiej strony poznajemy Bruce. Niepokorny agent FBI, który nie boi się łamać przepisów dla dobra sprawy? Chyba wszyscy wiemy, że to musi być przepis na pełną akcji fabułę! Tej dwójce przyjdzie współpracować, a co z tego wyniknie, to już musicie przeczytać sami. Powiem tylko tyle: kiedy spotyka się para dwóch upartych niczym osły osób, to będą z tego awantury.

Ostatnio bardzo popularne jest prowadzenie narracji z poziomu dwóch lub więcej bohaterów. Dla mnie to bardzo przyjemny rodzaj opisywania wątków, bo mamy szerszą perspektywę na to, co się dzieje. Jednocześnie, jeśli pisarz potrafi wczuć się w różnych bohaterów, to i czytelnik będzie odczuwał razem z bohaterami ich rozterki, przemyślenia, uczucia. Muszę powiedzieć, że to się Autorce udało!

Książka jest bardzo przyjemnie napisana. Aniela Wilk choć dość chaotycznie, to przyjemnie prowadzi akcję. I tu mój pierwszy minus. Trochę jak by w pośpiechu pisane kolejne zdania, a można było zwolnić nieco tempo. Powiedziałabym, że gdyby "Figurantkę" zekranizowano, to byłby to szybki film sensacyjny, bez zbędnych uczuć, bez wyraźnie nakreślonych bohaterów. Bo ci tutaj są, dość wydaje mi się, sympatyczni, ale jednak za mało się autorka w nich zagłębiła. Każdą z postaci można było śmiało bardziej opisać, a tak ma się wrażenie, że są dość płytcy.

Przejdźmy dalej. Obawiałam się, że idąc za tropem wielu pisarek, które ostatnio wypuszczają u nas na rynek właśnie powieści sensacyjne z wątkiem romantycznym, czy nawet erotycznym, autorka trochę popłynie w kwestii właśnie obyczajowo-uczuciowej. I się nie pomyliłam. Za dużo tu seksu, za dużo erotyki. Choć nie powiem, że od razu trzeba za to nią gardzić i spisać na straty. Nie, to przyjemna książka, aczkolwiek nie oczekujcie od niej ambitnej lektury, a rozrywki.

Podsumowując, ode mnie leci 7/10. Szczęśliwa siódemeczka bo myślę, że to bardzo dobra propozycja na lato, żeby się przy niej odprężyć, odpocząć, może nawet uśmiechnąć. Polecam serdecznie, ale tym, którzy myśleli, że znajdą tutaj wątek kryminalny bo pojawia się agent FBI... odpuśćcie i nie szukajcie takowego bo to sensacja pełną parą, a nie kryminał!

Wydawnictwu serdecznie dziękuję za egzemplarz. Bawiłam się z "Figurantką" świetnie, ale to jeszcze nie jest "to". Mam nadzieję, że autorka następnym razem powali nas na kolana!

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Figurantka
Figurantka
"Aniela Wilk"
7.6/10

W tej grze można tylko wygrać lub zginąć. Brutalne śledztwo, naginający reguły agent FBI i pozorantka, która nie chce być tylko przynętą ? powieść Anieli Wilk wciska w fotel. Alice, dziennikarka czas...

Komentarze
Figurantka
Figurantka
"Aniela Wilk"
7.6/10
W tej grze można tylko wygrać lub zginąć. Brutalne śledztwo, naginający reguły agent FBI i pozorantka, która nie chce być tylko przynętą ? powieść Anieli Wilk wciska w fotel. Alice, dziennikarka czas...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Figurantka" to pierwsza książka Anieli Wilk z jaką się zetknęłam, w moim przypadku dużą rolę w przyciągnięciu mnie do lektury, odgrywa nie tylko tytuł, autor czy rodzaj literatury, jestem tzw. sroką...

@maciejek7 @maciejek7

59/100/2021 Alice ma nadzieję na normalnie życie. W końcu odcięła się od męża, z którym właściwie nic jej nie łączyło. Nie przypuszczała jednak, że zamiast rozwodu, rozdzieli ich jego śmieć w nie do...

@wiktoria.wasilewska @wiktoria.wasilewska

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Nielat
Nielat

Po książki Piotra Kościelnego sięgam od samego jego początku, czyli od jego debiutu. Czytam każdą bez względu na to, czy mi się podoba bardziej, czy mniej. Za każdym ra...

Recenzja książki Nielat
Znak i Omen
Znak i omen

Autorka, o której można powiedzieć, że tworzy świetne opowieści fantasy? Co uważacie? Mnie do tej pory nie zawiodła, wręcz uwielbiam jej książki i z chęcią sięgam po każ...

Recenzja książki Znak i Omen

Nowe recenzje

Dziewczyna z Konstancina
Dziewczyna z Konstancina
@magdalenagr...:

⚜️⚜️⚜️⚜️ Recenzja ⚜️⚜️⚜️⚜️ Witold Horwath " Dziewczyna z Konstancina " #2 Cykl: Lisica #2 Wydawnictwo : Replika @wy...

Recenzja książki Dziewczyna z Konstancina
Słowalkiria
Słowalkiria
@snieznooka:

„Słowalkiria” to trzeci tom cyklu Słowotórczyni autorstwa Anny Szumacher, dzięki niemu udało mi się poznać pióro autork...

Recenzja książki Słowalkiria
Bezsilna
Bezsilna
@snieznooka:

„Bezsilna” to pierwszy tom trylogii The Powerless Trilogy autorstwa Lauren Roberts. Świat, który wykreowała autorka b...

Recenzja książki Bezsilna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl