Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię recenzja

Ta książka skradła moje serce opisami. Jest tu wiele pięknych cytatów, które już na zawsze pozostaną w mojej pamięci, bo są naprawdę wspaniałe i trafiają prosto w serce. Wszystkie emocje, odczucia były tak pięknie opisane, że w niektórych momentach nie mogłam powstrzymać łez.
Co prawda ma ona dosyć oczywisty schemat i można łatwo domyślić się co wydarzy się dalej. Jednak sposób w jaki to wszystko jest opisane naprawdę do mnie trafił.
Najbardziej podobał mi się właśnie styl w jakim napisana jest ta książka, bo podejrzewam że gdyby nie on to nie spodobałoby mi się to tak bardzo.

"Zakochiwanie się w nim było jak stanie na krawędzi klifu i wpatry-wanie się we wzburzone morze ze świadomością, że wystarczy zaledwie jeden krok, by szalejący żywioł pochłonął cię bezpowrotnie — nie jesteś w stanie się odsunąć, chociaż rozsądek krzyczy, byś zawróciła."

To jest naprawdę cudowna historia. To jak doskonale były opisane wszystkie emocje i przeżycia jest nie do opisania. Czułam się jakbym przeżywała to jak bohaterowie. Płakałam, śmiałam się i odczuwałam to wszystko tak jak oni. Wszystko było przedstawione w subtelny, piękny sposób. Historia miała swój niepowtarzalny klimat, a latarnia morska będzie misie teraz kojarzyć tylko z tą książką i tymi postaciami.
Nie sądziłam też, że aż tak będę się utożsamiać z bohaterami. Bo u każdego znalazłam coś z siebie.
A jak mi ktoś znajdzie takiego Chase'a to będę wdzięczna do końca życia.

"...nieważne, jak długo dane ci będzie kogoś kochać. Miesiące czy całe lata, to nie ma znaczenia. Ostatecznie nie liczy się to, ile, ale czy kochałaś."

Były fragmenty które mnie zaskoczyły, zainspirowały, na których się śmiałam i płakałam. Niektóre sytuacje łamały mi serce, bo odnajdywałam w nich siebie, przez co jeszcze bardziej na mnie ta książka wpłynęła.
A zakończenie pomimo tego że można je było przewidzieć to naprawdę złamało mi serce i wiem że będę się długo po nim zbierać. Na półce czeka już na mnie kolejna część, więc przy najbliższej możliwej okazji na pewno się za nią zabiorę.

"(...) Czasem się zastanawiam , czy nie lepiej było skoczyć .
- Nie - odpowiedziała kategorycznie i pokręciła głową , nie chcąc dopuścić do siebie myśli , że mógłby to zrobić . - Bardzo dobrze , że nie skończyłeś . To najlepsza decyzja , jaką mogłeś podjąć."

Pamiętajcie też, że książka jest w narracji 3-osobowej co nie każdemu może podpasowac. Jednak uważam, że i tak warto poznać ta historie.