Widzący. Bogowie i stwory. Opowiadania recenzja

Franciszek M. Piątkowski, Widzący. Bogowie i Stwory, opinia

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2021-08-08
Skomentuj
2 Polubienia
W tym tomie opowiadań autor pozwala nam poznać wydarzenia, jakie miały miejsce pomiędzy tymi opisanymi w „Widzącym” i „Obrońcach”. Również tym razem fani Marka Lichockiego, będą mogli nasycić swoją wyobraźnię pięknymi historiami, opisującymi przygody swego ulubionego bohatera, który za sprawą wyobraźni Franciszka Piątkowskiego stoczy walkę o życie swego przyjaciela, rozwikła sprawę objawienia Matki Boskiej na płytach wiejskiego elewatora, poskromi stwora zamieszkującego średniowieczną strażnicę. Warto również dodać, iż Marek tak jak i wielu przed nim i wielu po nim, będzie musiał podjąć się herkulesowej pracy, przy składaniu mebli pewnej skandynawskiej firmy.
Każde z opowiadań znajdujących się w zbiorze jest zróżnicowane. Są wśród nich wesołe, pełne humoru i ironii historie jak Gotishoos i Potworaki. Większość jednak stanowią opowiadania mroczne, które mogłyby znaleźć się w antologiach poświęconych literaturze grozy. Znaleźć można w nich opisy drastycznych scen oraz „soczyste” dialogi. Wydaje mi się, że całość dzieła skupia się wokół przesłania, iż ludzki egoizm i zachłanność, niszczą ludzi i sprowadzają na nas cierpienie. Często to nie szkaradna południca stanowi prawdziwe niebezpieczeństwo, lecz socjopatyczny biznesmen, który po trupach brnie do celu. Warto również nadmienić, iż jedno z opowiadań Cicha ma wiele wspólnego z prawdziwymi wydarzeniami, jakie miały miejsce pod koniec 2019 roku w Lublinie. Osobiście najbardziej podobało mi się pełne czarnego humoru i gore opowiadanie Potworaki, w którym to autor odniósł się do historii bliskiego spotkania trzeciego stopnia, jakie miało miejsce w Emilcinie (woj. opolskie) w 1978 roku.
Ponownie na wielkie uznanie zasługuje szata graficzna książki - przygotowana przez Martę Żurawską - z ukazaną na okładce postacią Leszego. W środku zaś znaleźć można szereg pięknych ilustracji odnoszących się do opisywanych historii. Osobiście najbardziej podobały mi się te odnoszące się do opowiadań Południca, Cicha i Bajdała.
Tradycją stało się, iż kolejna książka autorstwa Franciszka M. Piątkowskiego zrobiła na mnie ogromne wrażenie, zarówno stylem pisarskim, opisywanymi wątkami fabularnymi, humorem, ale przede wszystkim bogactwem postaci i bohaterów znanych z naszej rodzimej mitologii. Z niecierpliwością czekam na kontynuację historii Marka Lichockiego.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Widzący. Bogowie i stwory. Opowiadania
2 wydania
Widzący. Bogowie i stwory. Opowiadania
Franciszek M. Piątkowski
7.7/10
Cykl: Marek Lichocki, tom 2,5

"Widzący. Bogowie i stwory" to kolejny zbiór opowiadań, który uzupełnia cykl "Uniwersum Powiernika". Marek Lichocki ponownie stanie do walki ze stworami. Tymi, które dobrze zna, ale także takimi, o k...

Komentarze
Widzący. Bogowie i stwory. Opowiadania
2 wydania
Widzący. Bogowie i stwory. Opowiadania
Franciszek M. Piątkowski
7.7/10
Cykl: Marek Lichocki, tom 2,5
"Widzący. Bogowie i stwory" to kolejny zbiór opowiadań, który uzupełnia cykl "Uniwersum Powiernika". Marek Lichocki ponownie stanie do walki ze stworami. Tymi, które dobrze zna, ale także takimi, o k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie