Tron Upadłych recenzja

From enemies to lovers, czyli jak rozkochać Księcia Zazdrości

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @Almaranth ·2 minuty
2024-06-27
2 komentarze
7 Polubień
Romantasy – jedni kochają, inni nienawidzą. Nie da się jednak ukryć, że właśnie ten rodzaj literatury fantastyki od pewnego czasu szturmuje księgarnie. Czy jest szansa na coś świeżego i nowego wśród tak schematycznych powieści?



On jest jednym z Siedmiu Grzechów – Zazdrością, łotrem bez serca. Ona niewinną malarką z niedużego miasta. Połączy ich złowieszcza gra pełna intryg. On w tej rozgrywce może stracić wszystko, ona z pozoru nic nie ryzykuje. Ale czy na pewno?

„Czasami przeznaczeniem dwóch osób jest zetknąć się tylko na chwilę. Nie wszystkie dobre rzeczy mogą trwać wiecznie, nawet jeśli są cudowne i niezapomniane.”

Ogromnie mi się podobał świat wykreowany przez Autorkę – szczególnie motyw Siedmiu Książąt, z których każdy uosabia jeden z Siedmiu Grzechów. Ponadto pani Maniscalco serwuje nam jeszcze wampiry, sukuby, mroczne elfy i wiele innych jednostek na dokładkę, ale każda istota ma właściwe miejsce w powieści, dlatego nie ma mowy o przesycie.

Oczywiście miejcie na uwadze, że to romantasy, a zatem nie zabraknie tu pikantnych scen i to kochani, baaaaardzo grzesznych, bardzo wyuzdanych. Moim zdaniem, dla niektórych czytelników mogą się wydawać zbyt ostre, zbyt wulgarne, powiedziałabym porno i duszno! Dla czytelników, którzy nie są entuzjastami tego typu scen śpieszę z informacją – nie są one częste więc śmiało możecie rozważyć czytanie. Mi one nie przeszkadzały i bardzo pasowały do charakteru bohaterów, ale rozumiem, że są osoby, które mogą uważać te sceny za dość niesmaczne.

„Miłość wzmacnia najsłabszych, obdarza ich zajadłością, której strach nigdy nie zapewnia. Matki bronią dzieci. Towarzysze życia, przyjaciele, dobrzy ludzie patrzą złu w twarz i sami stają się tacy, że należy się ich bać. Z miłości.”

Co do bohaterów „Tronu Upadłych” to Autorka świetnie prowadzi postaci, zwłaszcza ich miłosny wątek. Uwielbiam motyw from enemies to lovers! Dla mnie nie jest on zbyt oklepany, a w wydaniu Kerri Maniscalco jest totalnie odświeżony, jest chemia między bohaterami, ale są i tajemnice, które stopniowo są odkrywane, co dodaje nutki pikanterii w tym związku. Niby człowiek niektóre sekrety (zwłaszcza TEN JEDEN) zaczyna gdzieś podejrzewać, ale na koniec i tak serwuje nam niespodziankę.




To co najbardziej lubię w romantasy to emocje, a tych w powieści nie brakuje. Nie ukrywam, że dla mnie „Tron Upadłych” to najgorętsza pozycja z gatunku romantycznej fantastyki, po jaką sięgnęłam w tym roku. Gdzieś tam cały czas myślę, co będzie dalej z bohaterami, chciałabym nie wychodzić ze świata stworzonego przez Autorkę i często wracam do powieści. Zapowiada się kontynuacja i wierzcie mi, pierwsza stanę w kolejce w księgarni po kolejny tom. To moje pierwsze spotkanie z panią Maniscalco, ale już się dowiedziałam, że są inne powieści z tego uniwersum min. „Królestwo Nikczemnych”, za które niezwłocznie się biorę. Z czystym sumieniem, od siebie daję okrągłą dyszkę!

Książkę otrzymałam w ramach współpracy recenzenckiej z Wydawnictwo Otwarte - dziękuję!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-21
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tron Upadłych
Tron Upadłych
Kerri Maniscalco
8.8/10
Cykl: Princes of Sin, tom 1

Grzesznik. Złoczyńca. Nikczemnik. Książę Zazdrości ma wiele przydomków. Nigdy nie był święty, ale gdy otrzymał zaproszenie do tajemniczej, śmiertelnie niebezpiecznej gry, postanowił ją wygrać. Zag...

Komentarze
@ania_gt
@ania_gt · 5 miesięcy temu
Intrygująca recenzja i piękne zdjęcia. Książkę dopisuję do listy. Ale żeby tak zaraz 10?! Szkoda, że nie dałaś odpowiedzi na pytanie postawione we wstępie. Zatem jest to jakaś nowość wśród sztampowych, schematycznych romantasy? Muszę osobiście zweryfikować.
× 1
@Almaranth
@Almaranth · 5 miesięcy temu
W sumie słuszna uwaga, dla mnie to było coś nowego, świeżego. Motyw schematyczny, ale przedstawione w bardzo odżywczy sposób.
Generalnie dyszkę daję wtedy, kiedy wiem, że na pewno wrócę do książki nieraz, fabuła i bohaterowie zaprzątają moje myśli nawet po ukończeniu czytania i oczywiście kiedy książka wzbudziła we mnie mocne, czasem skrajne emocje oraz mega mi się spodoba , a tu wszystkie warunki zostały spełnione :)
× 1
@ksiazkowe.ubocze
@ksiazkowe.ubocze · 5 miesięcy temu
Jakiś czas temu zaczęłam tę książkę jeszcze w pliku pdf, i muszę przyznać że ma coś wspaniałego w sobie. Uwielbiam romantasy, ale ta ma w sobie coś czego szukam właśnie w tym gatunku. Jestem ciekawa jak potoczy się historia, ale mam dobre przeczucia. A jeszcze to wspaniale wydanie, wiem nie ocenia się książki po okładce ale tu idealnie łączy się okładka z treścią.
Tron Upadłych
Tron Upadłych
Kerri Maniscalco
8.8/10
Cykl: Princes of Sin, tom 1
Grzesznik. Złoczyńca. Nikczemnik. Książę Zazdrości ma wiele przydomków. Nigdy nie był święty, ale gdy otrzymał zaproszenie do tajemniczej, śmiertelnie niebezpiecznej gry, postanowił ją wygrać. Zag...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy masz ochotę zanurzyć się w świat siedmiu grzechów? Część z Was zapewne czytała trylogię Nikczemnych (ja również), więc to było oczywiste, że sięgnę po kolejną książkę z tego uniwersum. * ...

@wybrednabooktok @wybrednabooktok

Książę Zazdrości jest zdeterminowany, aby zwyciężyć w niebezpiecznej grze, w której stawką jest artefakt o wielkiej mocy. Kolejne zagadki wiodą go ku szantażowanej przez nikczemnego lorda malarce Ca...

@patrycja.lukaszyk @patrycja.lukaszyk

Pozostałe recenzje @Almaranth

Haunting Adeline
Zabawa w kotka i myszkę - kiepski dark romance

Opis książki zapowiadał intrygującą, mroczną historię pełną pasji, romansu, niebezpieczeństwa. Sięgnęłam, bo spodziewałam się fantastycznej historii, może czegoś w stylu...

Recenzja książki Haunting Adeline
O, Ida!
Opowieść o przyjaźni, czy jednak bardziej porno?

Są różne książki o tematyce erotycznej – mniej lub bardziej udane. Jednak zwykle oprócz samych aktów, mają w sobie to „COŚ”. COŚ – czyli intrygujących bohaterów, chemię ...

Recenzja książki O, Ida!

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka