Siła wyboru recenzja

Gatunkowy miszmasz

Autor: @Mirka ·3 minuty
2022-06-16
Skomentuj
8 Polubień


„każdy powinien dać sobie trochę czasu,
nim po zakończeniu jednego związku wejdzie w drugi.”

Nasze życie toczy się tak, jak sobie go ułożymy, gdyż wszelkie zdarzenia są efektami naszych decyzji. Dopiero z perspektywy czasu dostrzegamy, że każdy człowiek, czy jakaś sytuacja na naszej drodze, ma znaczenie, gdyż wszystko wydarza się w naszym życiu w jakimś celu. Przekonali się o tym bohaterowie, których losy są splecione w powieści „Siła wyboru”.

Alicja nie ma dobrych wspomnień z dzieciństwa, ale też w dorosłym życiu ma za sobą trudne doświadczenia. Jej były mąż okazał się niewłaściwym mężczyzną, który nie potrafił zrozumieć jej potrzeby samorozwoju, a przy tym okazał się niewiernym partnerem. To przelało czarę goryczy i doprowadziło do rozwodu. Teraz, gdy ją poznajemy, jest rok 2017 i Alicja nie spieszy się do wejścia w nowy związek, co nie oznacza braku zainteresowania płcią przeciwną. Jednak zdaje sobie sprawę, że nie byłaby w tej chwili dobrą partnerką, gdyż przeszłość wyraźnie pozostawiła w jej psychice ślady. Wie natomiast, że chciałaby znaleźć kogoś, kto potrafi zaakceptować czyjeś wybory i będzie wsparciem we wspólnej życiowej drodze. Do tej pory nikogo takiego nie znalazła. Wprawdzie pojawił się pewien mężczyzna, którego ona nazywa Bananowym Chłopcem, ale nie jest gotowa na poważną relację. Do tego zaczęły ją nawiedzać dziwne, przerażające sny, których znaczenie próbuje zrozumieć.

Zastajemy główną bohaterkę w szpitalu, w którym przebywa razem z Jagodą, która próbowała popełnić samobójstwo. Obie kobiety opowiadają o sobie, swoich perypetiach i miłosnych dylematach. Alicja dostrzega, że ich historie są bardzo podobne. To nie jedyne bohaterki tej powieści, gdyż na jej fabułę składają się losy kilku innych osób. Poza Alicją wiodącą rolę odgrywa też jej przyjaciółka Jola oraz szpitalna powierniczka, Jagoda.

Fabuła jest dosyć złożona i obfituje w wiele wydarzeń, które biegną w osobnych rozdziałach i czterech częściach, które zostały opatrzone tytułami, osobną dedykacją i cytatem. Obserwujemy w nich wydarzenia w latach 2017 do 2020, ale też cofamy się w przeszłość, by poznać odpowiedź o pewnym wrześniowym pierwiosnku, losach piotrkowskich Żydów w czasie II wojny światowej, działaniach niemieckiego okupanta i historii miasta oraz wcześniejszych wydarzeniach z życia występujących osób.

W płynnym poznawaniu tej opowieści przeszkadzał mi brak uporządkowania poszczególnych wydarzeń i przytłaczała ilość poruszanych epizodów. Autorka skacze z tematu na temat bez zachowania chronologii, wtrąca epizody z przeszłości do tego, co dzieje się obecnie, więc czasami trudno mi było rozeznać się w sytuacji. Początek był dla mnie niezbyt jasny, gdyż nie od razu jest nakreślona wyraźnie sytuacja. Dopiero w trakcie poznawania kolejnych sytuacji, powoli z chaosu wyłoniła się spójna historia, która staje się bardziej dynamiczna i emocjonalna w od połowy książki, gdy pojawia się wątek przestępczy.

„Siła wyboru” to, w przeważającej części, powieść o charakterze obyczajowym, w której charakteru dodaje wątek historyczny, medyczny, romansowy, a nawet kryminalny i refleksyjny. Inspiracją do jej napisania były rozmowy autorki ze swoimi niemieckimi przyjaciółmi, których opowieści stały się podstawą do stworzenia poszczególnych postaci. Wraz z nimi pragnęła zwrócić uwagę na ludzi związanych z medycyną, ale też na tych, którzy z takimi osobami są w jakiś sposób związani.

Inną kwestią jest problem osób chorych na układowe zapalenia naczyń, którzy borykają się ze swoimi problemami nie znajdując odpowiedniej pomocy. Z myślą o nich powstało Stowarzyszenie Vasculitis, któremu także został poświęcony jeden z licznych wątków. Kolejnym ważnym aspektem tej powieści są zbrodnie na ludzkości, które należy potępić. Jednak mimo to autorka poddaje refleksji myśl, „że czasami warto zastanowić się nad tym, jak nas oceni historia.”

W swoim końcowym słowie napisała, że książkę dedykuje osobom, których najbliżsi zajmują się medycyną. Pani Anna Madejak doskonale to rozumie, gdyż pracuje w medycznym środowisku i nie raz miała okazję obserwować różne sceny i przypadki swoich pacjentów. Opowiedziana historia jest wprawdzie fikcją, ale niektóre epizody były zainspirowane autentycznymi postaciami i wydarzeniami. Pod losami bohaterów spisanymi na kartach tej książki skrywają się więc autentyczne wydarzenia, miejsca, ale też głębsze przesłanie.

https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/06/114-sia-wyboru.html

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Novae Res

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-14
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siła wyboru
Siła wyboru
Anna Madejak
5.7/10

Droga do samej siebie zawsze prowadzi przez innych. Mimo młodego wieku Alicja ma za sobą wiele traumatycznych przeżyć. Jest jednak coś gorszego od kompleksów dotyczących wyglądu i poczucia, że w przy...

Komentarze
Siła wyboru
Siła wyboru
Anna Madejak
5.7/10
Droga do samej siebie zawsze prowadzi przez innych. Mimo młodego wieku Alicja ma za sobą wiele traumatycznych przeżyć. Jest jednak coś gorszego od kompleksów dotyczących wyglądu i poczucia, że w przy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przyznam szczerze, że nie często mi się zdarza sytuacja, w której nie wiem co napisać o książce. “Siła wyboru” autorstwa Anny Madejak to dla mnie całkowity misz masz. Połączenie wielu wątków oraz poł...

@bookcoffecake @bookcoffecake

Alicja to kobieta, której życie nie oszczędzało. Rozwód, utrata dziecka, walka przeszłości z przyszłością. I właśnie tutaj największą sztuką jest dokonanie dobrego wyboru. Siła wyboru często jest poz...

@Ferante @Ferante

Pozostałe recenzje @Mirka

Tarot
Dobra książka na początek drogi z tarotem

@Obrazek „tarot może przemówić do każdego, kto zdecyduje się go słuchać. Jego karty odzwierciedlają uniwersalne aspekty ludzkiego doświadczenia” Wśród wielu moich z...

Recenzja książki Tarot
Oops!
Jak piękna katastrofa!

@Obrazek „Życie to bezustanne odcinanie kuponów od szczęścia” Z pewnością każdy z nas miał w życiu sytuację, gdy wolałby, żeby nigdy ona nie zaistniała. Gafy, błęd...

Recenzja książki Oops!

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka