Żółte ślepia recenzja

Gdy czujesz na sobie ich wzrok...

Autor: @Ayla_Black ·1 minuta
2020-03-20
Skomentuj
4 Polubienia
Żółte Ślepia patrzą na Ciebie z mroku nocy, cieni rzucanych przez drzewa w lesie, zakurzonych, zapomnianych kątów.
Jeśli macie okazję i lubicie fantastykę w starym stylu i słowiańskie klimaty polecam Wam te kilka dni spędzić między innymi z książka Żółte Ślepia . Marcin Mortka w swej nowej książce wydanej z Wydawnictwo Uroboros w rewelacyjny sposób połączył fantasy i coraz modniejszy (co mnie niezmiernie cieszy) słowiański klimat. Plastyczne opisy, malujące w naszej wyobraźni obrazy tak wyraźnie, które czyta się z ogromną przyjemnością, niewymuszone dialogi (a o to czasem trudno w książkach), świetnie wykreowane postacie i ciekawa fabuła pełna magii i tajemnic. Czego chcieć więcej? Goślinki! Znaczy się, Gosławy. Wiedźma ta zdecydowanie trafia na listę jednej z moich ulubionych literackich czarownic. I choć polubiłam Kosmacza czy jak kto woli Medvida, czyli głównego bohatera powieści, obrońce starej wiary, który mimo to nie stoi na przeszkodzie tego, co nowe, jednak to Gosława była dla mnie najciekawszą z pojawiających się w niej postaci. Samą książkę z czystym sercem polecam każdemu miłośnikowi gatunku fantasty, któremu niestraszne dość długie momentami opisy, walki na miecze i topory oraz pradawna, słowiańska magia.
Jedyne co mnie irytowało to wątek miłosny. Eh, Medvid i jego... sercowe wybory. Jeśli jest jakaś postać która mnie drażniła w tej książce, to zdecydowanie jest to szanowna Hajna... Ja rozumiem, iż wątek ten był istotny, nadawał cel naszemu głównemu bohaterowi i tak dalej, ale... no nie. Początkowo postać ta budziła moją ciekawość, jednak z każdym jej "pojawieniem się" drażniła mnie coraz bardziej. Ale chyba każda książka potrzebuje takiej postaci?
Pomijając jej personę uważam, że Mortka wykonał naprawdę dobrą robotę tworząc świat, kreując postacie i spisując fabułę Żółtych Ślepi. Żółte Ślepia to dobrze napisana książka fantasy ociekająca słowiańskim klimatem. Wartka akcja, dobrze wykreowane postacie i ciekawa fabuła. Książka idealna dla każdego fana gatunku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-09
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żółte ślepia
Żółte ślepia
Marcin Mortka
7.4/10

Jest 995 rok. Medvid to potężny, barczysty wojownik, który od zawsze wiernie towarzyszy księciu Bolkowi, próbującemu zjednoczyć kraj pod swoim panowaniem. Medvid doradza księciu, jak okiełznać sło...

Komentarze
Żółte ślepia
Żółte ślepia
Marcin Mortka
7.4/10
Jest 995 rok. Medvid to potężny, barczysty wojownik, który od zawsze wiernie towarzyszy księciu Bolkowi, próbującemu zjednoczyć kraj pod swoim panowaniem. Medvid doradza księciu, jak okiełznać sło...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Cokolwiek zabrało ludzi, wystraszyło również cały Półmrok, Kosmaczu, a to bardzo, bardzo zła wieść. Na ogół upiry mają bowiem w poważaniu to, co dzieje się na naszym padole.” Marcin Mortka zdobył...

@warsztat_dobrego_nastroju @warsztat_dobrego_nastroju

Żółte Ślepia to pierwsza książka Marcina Mortki, którą miałem okazję czytać i pierwsza pozycja, którą mógłbym określić fantastyką historyczną, łączącą wątki fantastyczne z historycznymi realiami. Akc...

@piratksiazkowy @piratksiazkowy

Pozostałe recenzje @Ayla_Black

Tamten świat
Rewelacyjny pomysł, a jak z realizacją?

Od czasu do czasu lubię sięgnąć po jakąś powieść graficzną. Gatunek ten łączy bowiem dwie moje pasje. Literaturę i sztukę. Tamten Świat zaciekawił mnie swoim intrygujący...

Recenzja książki Tamten świat
Popiel
tygiel legend i podań

Popiel to książka kryjąca w sobie czar i magię podań ludowych polskich ziem. Nie jestem w stanie zliczyć wszystkich wykorzystanych w tej powieści nawiązań to rożnych mit...

Recenzja książki Popiel

Nowe recenzje

Jagna
Wciągająca i niezwykła historia.
@Izzi.79:

Wyczekiwałam tej książki z utęsknieniem, gdyż pierwszy tom „Baca” zakończył się w niezwykle intrygującym momencie. Więc...

Recenzja książki Jagna
Czereśnie zawsze muszą być dwie
Życie w duecie
@Moncia_Pocz...:

Ostatnio w zapowiedziach wydawnictwa Flow pojawiła się nowa powieść Magdaleny Witkiewicz "Ulotny zapach czereśni", któr...

Recenzja książki Czereśnie zawsze muszą być dwie
1984
WIZJA PRZYSZŁOŚCI, KTÓRA WCIĄŻ PRZERAŻA
@mrocznestrony:

Minęło wiele lat od kiedy po raz pierwszy miałem w dłoniach "1984" Orwella. To było jakieś stare wydanie z mojej osiedl...

Recenzja książki 1984
© 2007 - 2024 nakanapie.pl