Kot rabina. Wracajcie do siebie! recenzja

Gdy kot mówi prawdę

Autor: @Elfik_Book ·3 minuty
2022-03-29
Skomentuj
6 Polubień
Czy zastanawialiście się, czemu ten świat funkcjonuje tak jak funkcjonuje? Zdaję sobie sprawę, że to trochę przewrotne pytanie, na które bez wątpienia trudno znaleźć odpowiedź. W końcu nasz ludzki świat najpierw był podyktowany prawami natury, później już my przez tysiące lat próbowaliśmy poddać go własnym zasadom. Konkluzja z tego jest taka, że sami stworzyliśmy współczesny świat. Jednak określenie "my" bardziej mówi o naszych przodkach lub żyjących ludziach, ale jakiś, niedosłownie "nas". Tym bardziej że część z nas jest bardzo zadowolona z funkcjonowania obecnego świata, druga część z nas niekoniecznie. W tym momencie dochodzimy do absurdu.

Grupa Żydów opowiada o swoich przygodach, które miały miejsce na Bliski Wchodzie. Zaczyna rabin rabina, później Zlabia, później jej ojciec rabin, a w tym wszystkim jest kot. Kot, który mówi i kot, który doskonale rozumie otaczający go świat. Razem przedstawiają wizję rzeczywistości, gdzie większość wydarzeń, systemów nie funkcjonuje tak, jak powinno i traci sens – staje się właśnie absurdem. Jednak w tym wszystkim da się zobaczyć też coś więcej. Czy im się to uda?

Z każdym nowo przeczytanym przeze mnie komiksem zaczynam coraz bardziej doceniać tę formę. Za pomocą ilustracji i odpowiednio dobranych słów da się stworzyć historię pełną przygód, historię wartościową i poruszająca. Czego chcieć więcej? Dowodem na to jest choćby komiks "Kot rabin. Wracajcie do siebie!". I tak, liczba dziesięć powinna mi zasugerować, że to dziesiąty tom, ale tego nie zrobiła. Niemniej uważam, że to nie ma większego znaczenia w tym przypadku, ponieważ bez większych problemów odnalazłam się w historii i nie odczuwałam braków wiedzy z poprzednich tomów. No ale jak mi się ten podobał?

Początkowo nie byłam do końca przekonana do pomysłu, ale na pewno w dużej mierze zaintrygowana. Czym dalej czytałam, tym bardziej doceniałam jego unikatowość i olbrzymie możliwości. Te możliwości są widoczne dla czytelnika, jednak przede wszystkim można je zauważyć, ponieważ autor w sposób szeroki i przemyślany korzysta z nich.

Jak łatwo się domyślić w pewnym sensie komiks tematycznie porusza historię Żydów, jednakże takie stwierdzenie byłoby zbytnim uproszczeniem. Jest to dialog dotyczący wszelkiej wiary – religijnej, ale też w ogólnym pojęciu. Spostrzegawczość oraz wnikliwe przemyślenie wniosków przez autora sprawiają, że ta tematyka nabiera innego sensu. Jako czytelnik zaczęłam zadawać sobie pytania, do czego tak naprawdę jest na potrzebna wiara, jak z niej korzystamy i jakie są tego konsekwencje. To tylko kilka najważniejszych pytań z całej gamy innych. Choć przyznam, że mam poczucie, że "Kot rabina" jest na tyle rozbudowany i miejscami nieoczywisty, że niektóre wątki mi umknęły lub postrzegałam je w odmienny sposób niż mógłby przypuszczać scenarzysta.

Cała fabuła opiera się tak naprawdę na różnych historiach, choć najważniejsze są te trzy, o których wspomniałam we wstępie. Sama w sobie jest fascynujące, jak ludzie o innych doświadczeniach, pochodzących też z innych pokoleń postrzegają świat. I wbrew dość poważnej tematyce miałam niekiedy wrażenie, że to wspaniały film akcji, który wciąga, daje olbrzymie pokłady rozrywki, ale też stara się przemycić, jak najwięcej wartościowych treści. Tylko tutaj pod względem fabularnym tak samo jak tematycznym zgubiłam się w niektórych wątkach.

Ilustracje wyróżniają się raczej niespotykaną kreską, co niezmiernie cenię. Lubię, gdy ilustrator ma swój własny styl. Tym bardziej że pod względem gamy kolorystycznej też są na swój sposób unikatowe. Dominuje kolorystyka ciepła, najczęściej w ujęciu sepii. Razem tworzy to niesamowitą atmosferę opowieści i pozwala czytelnikowi przenieść się do tego świata. Choć momentami ilustracje traciły trochę na przejrzystości.

"Kot rabina. Wracajcie do siebie!" jest wielowymiarową historią ujmującą tematykę judaizmu i łączącego się z nim rasizmu. Kto jak kto, ale ludzie z pochodzeniem żydowskim zawsze mają trudną drogę za sobą i niestety prawdopodobnie przed sobą. Ten komiks to uświadamia i daje szanse na pewno zmiany. Choćby z tego powodu warto się z nim zapoznać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-29
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kot rabina. Wracajcie do siebie!
Kot rabina. Wracajcie do siebie!
Joann Sfar
7/10
Cykl: Kot Rabina, tom 10

Zlabia, ale i jej ojciec, rabin, a także rabin rabina, z pomocą i wtrętami kota, snują opowieść... Opowiadają o swoich podróżach po Bliskim Wschodzie od 1870 do 1973 roku, o swoich poszukiwaniach Zie...

Komentarze
Kot rabina. Wracajcie do siebie!
Kot rabina. Wracajcie do siebie!
Joann Sfar
7/10
Cykl: Kot Rabina, tom 10
Zlabia, ale i jej ojciec, rabin, a także rabin rabina, z pomocą i wtrętami kota, snują opowieść... Opowiadają o swoich podróżach po Bliskim Wschodzie od 1870 do 1973 roku, o swoich poszukiwaniach Zie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Elfik_Book

Lulu i Drapek
W krainie... Właśnie, w jakiej krainie?

Czasami wytłumaczenie dzieciom niektórych rzeczy jest... dość skomplikowane. Jest multum spraw, które nam dorosłym wydaję się logiczne i w ogóle ciężko zrozumieć, co moz...

Recenzja książki Lulu i Drapek
Wielkie polowanie
Świat, który istnieje?

Światy fantasy wydaje się być odpowiedzią na wiele trudności w naszym świecie. Skąd takie stwierdzenie? Ponieważ choć przez krótką chwilę pozwalają człowiekowi oderwać s...

Recenzja książki Wielkie polowanie

Nowe recenzje

Miłość w cieniu wojny
Recenzja
@Iwona_Nocon:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Jest rok 1943. Na dwóch przeciwległych krańcach Europy dwie młode kobie...

Recenzja książki Miłość w cieniu wojny
Padeborn
Zapisane w gwiazdach.
@Malwi:

Remigiusz Mróz ponownie zaprasza czytelników do zanurzenia się w mroczny świat prawniczych zagadek w swojej książce "Pa...

Recenzja książki Padeborn
Wszystkie twoje winy
Głębia emocji, ktora zapiera dech w piersi.
@Mania.ksiaz...:

„Wszystkie Twoje winy” to powieść, która zapiera dech w piersiach swoją głębią emocji i niezapomnianymi momentami. Auto...

Recenzja książki Wszystkie twoje winy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl