Wszystkie marzenia świata recenzja

Gdy nie zostało nam już nic, zawsze jeszcze mamy nasze marzenia.

Autor: @Justyna_K ·1 minuta
2019-11-04
1 komentarz
2 Polubienia
Za mną kolejna, fenomenalna powieść autorstwa Jorge Diaza. Pozostał żal i tęsknota za bohaterami oraz oczekiwanie za kolejnymi historiami, jakie jeszcze mam nadzieję niedługo wypłyną spod pióra pisarza.
Autor osnuł fabułę wokół statku Principe de Asturias i późniejszej jego tragedii, która miała miejsce w 1916 roku. Marzenia prawie 500 istnień spoczęły na dnie Atlantyku. Z tragedii uratowały się zaledwie 143 osoby.

Po raz kolejny stworzył fantastyczną plejadę głównych bohaterów, tak różnych od siebie zarówo pod względem charakteru jak i marzeń. Łączyło ich jedno : chęć rozpoczęcia nowego życia, nie wiadomo czy lepszego czy gorszego. Czasami niekoniecznie ta chęć wypływała z wolnej woli, jednak gdy nie zostało nam już nic zawsze jeszcze mamy nasze marzenia. Na kartach tej powieści doświadczycie pojedynku na szpady, odkryjecie pikantną przygodę z kuplecistką w Salon Japonese , czyli poznacie rozpustną i nagą Hiszpanię ;) oraz będziecie kibicować pewnemu włoskiemu dezerterowi. To i wiele innych ciekawych historii czeka na was w tej książce.

Powieść porusza również problem handlu kobietami. szczerze mówiąc nie miałam pojęcia, że istniała taka organizacja. Dzięki autorowi i tej powieści dowiedziałam się o tej części historii, o której się głośno nie mówi : "Zwi Migdal – organizacja przestępcza założona w Buenos Aires w latach 90. XIX w. przez stręczycieli, alfonsów i właścicieli domów publicznych specjalizujących się w przemycaniu kobiet ze wschodniej Europy. Członkami organizacji byli w większości Żydzi polskiego pochodzenia. Z początku nosiła nazwę Warszawskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy i miała charakter filantropijny. Z upływem czasu organizacja urosła we wpływy i znaczenie, poddała swej kontroli domy publiczne w Argentynie."

Rewelacyjna, fantastyczna powieść, którą dosłownie się pochłania, kibicuje bohaterom od początku do końca. Polecam Wam serdecznie. Będą to cudownie spędzone minuty i godziny. Jeśli ktoś w was czytał "Listy do pałacu" to w powieści "Wszystkie marzenia świata" spotkacie na moment Alvara i Blankę :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-07-22
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystkie marzenia świata
Wszystkie marzenia świata
Jorge Diaz
8.5/10

Powieść o ostatnim rejsie najnowocześniejszego hiszpańskiego transatlantyku, Príncipe de Asturias, który w ostatnim roku I wojny światowej wyrusza w – jak się okazuje – swój ostatni rejs do Ameryki P...

Komentarze
@Rozchelstana_Owca
@Rozchelstana_Owca · ponad 4 lata temu
Nie wiem czemu, ale na myśl przyszedł mi teraz "Titanic" =)
Wszystkie marzenia świata
Wszystkie marzenia świata
Jorge Diaz
8.5/10
Powieść o ostatnim rejsie najnowocześniejszego hiszpańskiego transatlantyku, Príncipe de Asturias, który w ostatnim roku I wojny światowej wyrusza w – jak się okazuje – swój ostatni rejs do Ameryki P...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W ostatnim czasie zauważam, iż modny stał się w fabułach powieści powrót do wydarzeń pierwszej wojny światowej. Jest to ze wszech miar dobre posunięcie, gdyż tragizm Wielkiej Wojny nie odbiegał wcal...

Pozostałe recenzje @Justyna_K

Dom Lalek
Dom lalek...

Jestem świeżo po zakończeniu lektury i mam skrajnie mieszane uczucia. Zakończenie totalnie od czapy ale w związku z przebiegiem fabuły dość adekwatne mimo wszystko. Prze...

Recenzja książki Dom Lalek
Nazajutrz cię odnajdę
"Nazajutrz Cię odnajdę"

Moja przygoda z serią "Za zakrętem" dobiegła końca. Nie wiem czemu ale część drugą i trzecią odebrałam bardziej pozytywnie niż część pierwszą. Ogólnie uważam, że to bard...

Recenzja książki Nazajutrz cię odnajdę

Nowe recenzje

Nasz Świdermajer
***
@apo:

Czy macie miejsce, które łączy Waszą rodzinę? Miejsce, które spaja pokolenia? Przestrzeń, gdy o niej pomyślisz, wywołuj...

Recenzja książki Nasz Świdermajer
Love, Theoretically
Mimo podobieństw, rewelacja!
@maitiri_boo...:

"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do ...

Recenzja książki Love, Theoretically
Ulotny zapach czereśni
Piękna i poruszająca serca powieść.
@anettaros.74:

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnien...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl