Antypapież recenzja

Gdy w pasji sięgasz po pistolet, ale bez naboi

Autor: @KazikLec ·3 minuty
2019-12-28
Skomentuj
3 Polubienia
Jestem wychowankiem szkoły katolickiej w najbardziej konserwatywno-katolickim województwie kraju zwanego Polską, w którym kremówka ma status wyświęconego wypieku, "Barka" była swego czasu drugim hymnem narodowym, a portrety Największego z Polaków wiszą na co drugiej ścianie. Długo zajęło mi dopuszczenie do siebie myśli, że być może (co za bluźniercza myśl!) Polak-Papież nie był tak wybitny, jak chciano by wierzyć. Ale jak się czyta pozycje na poziomie tego tytułu, to aż chce się porzucić tę myśl z czystej przekory.

Celem "Antypapieża" jest obalenie mitów-wizerunków tkwiących w polskich głowach. Do celu autor gna z pasją, szkoda tylko, że w tym biegu nie ma czasu na zerknięcie na mapę, przez co większość energii idzie na przepychanie się przez emocjonalne chaszcze. Piątek ma do Jana Pawła Drugiego wyraźne wąty, tak intensywne, że niemal personalne, a jak decydujesz się napisać książkę o tym, jak bardzo kogoś nie lubisz, to dobrze byłoby się czymś solidnym podeprzeć. Amunicja jest ostra, ale sceptyk – zwłaszcza wychowany w kulcie Jego Najświętszej z Świętobliwości – będzie miał słuszne powody sądzić, że to ślepaki. Brakuje przede wszystkim źródeł, a po szokujących tematach po prostu się prześlizgujemy. Znalezienie info o podłym potraktowaniu argentyńskiej delegacji przy tak skąpym napomknięciu graniczy z cudem (nie pomogło szukanie ani po angielsku, ani po hiszpańsku), wzmianka o "Silencio!" jest podana w takim kontekście, że nasuwa miejsce akcji jako Argentynę zamiast Nikaraguę, przy papieżu odmawiającym śledztwa biskupów w sprawie korupcji brakuje dat czy nazwisk... Skąd ten cytat Trumana Capote? "Wielu komentatorów" to znaczy kto konkretnie? "Tak się uważa na Zachodzie", "takie są nastroje we Włoszech", "tak myślą katolicy na Zachodzie", "świat widział papieża tak i tak" – skąd te informacje? Bliżej niesprecyzowani znajomi to jednak dość mała próbka.

Język tekstu potrafi być bardzo emocjonalny (i biorąc pod uwagę listę wyliczonych przewin, nic dziwnego) i niestety miejscami popadać też w kicz (Piątek o papieżu potępiającym prezerwatywy: "Strażnik świętości czy apokaliptyczny Jeździec Zarazy?"). A ten kicz w połączeniu z niedoborem informacji daje niekiedy fragmenty nasuwające skojarzenia z teoriami spiskowymi, patrz: wzmianki o Opus Dei.

Piątek jest zaangażowanym ewangelikiem i jeżeli coś mu naprawdę wychodzi w tej książce, to tematy ściśle teologiczno-biblijne. Ma ciekawe uwagi w kwestii pseudokatolickiej wiary, polskiej kultury niepotrafiącej wydać dobrych dzieł religijnych, kultu obrazów czy dziwnego stosunku papieża do innych religii lub chrześcijańskich odłamów.

"Skoro papież nie był autorytetem dla całego świata, to czy mamy być z kogo dumni?"
Być może, bo globalna popularność nie jest wyznacznikiem jakości. Ja cały czas czekam na odbrązowienie tego watykańskiego pomnika pozornie trwalszego od spiżu, ale jakoś mało przekonujące projekty są do tego zgłaszane. Piątek nie może zdecydować się, czy chce prezentować JPII jako pacynkę o niewiele znaczącym głosie mającą mierny wpływ na cokolwiek, czy mrocznego masterminda, który mógł zmieniać świat na lepsze jednym wywiadem, tylko nie chciał z czystej złośliwości. A w tym wszystkim przemknięcie po sprawach, które są być może powszechnie znane na Zachodzie, ale nie mówią niemal nic Polakowi ukiszonemu w atmosferze kultu, a sposób zaprezentowania tych spraw zgłębiać ich nie pomaga. Wciąż czekam na porządny reportaż z solidną analizą (gdzie Piątek pewnie nieźle spisałby się przy roastowaniu janopawłowych encyklik). "Antypapież" to za mały i byle jaki kaliber na urabianą przez lata Polskę, który przekonuje tylko wtedy, gdy rozgoryczony ewangelik bierze się za bary z osaczającym go katolicyzmem.



^ Piątek zapytany o to, dlaczego według niego JPII był złem wcielonym, koloryzowane

[Recenzja została po raz pierwszy (27.04.2019) opublikowana na LubimyCzytać pod pseudonimem Kazik.]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-03-27
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Antypapież
Antypapież
Tomasz Piątek
5.4/10

Droga Czytelniczko, Drogi Czytelniku, zapewne nieco znużona/znużony jesteś nieustannym odmienianiem przez wszystkie przypadki imienia Jana Pawła Drugiego i tytułu Ojca Świętego. Mimo to proponuję,...

Komentarze
Antypapież
Antypapież
Tomasz Piątek
5.4/10
Droga Czytelniczko, Drogi Czytelniku, zapewne nieco znużona/znużony jesteś nieustannym odmienianiem przez wszystkie przypadki imienia Jana Pawła Drugiego i tytułu Ojca Świętego. Mimo to proponuję,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jest to książka z pewnością osobliwa, obliczona na jasno określony efekt. W kraju, gdzie co rusz podnosi się potrzebę „odbrązowienia” Papieża Polaka, mógłby to być ważki głos w niekończącej się dysku...

@KsiazeiZebrak @KsiazeiZebrak

Pozostałe recenzje @KazikLec

The Inugami Curse
Chryzantema, cytra, topór

To, że klan Inugami to banda serdecznie nienawidzących się nawzajem palantów, nie jest żadną nowością. Równie dobrze znanym w okolicy faktem jest ich źle skrywane wyczek...

Recenzja książki The Inugami Curse
The Honjin Murders
Och, spadł śnieg - jak niespodziewanie

1937, prowincja, cała okolica żyje ślubem lokalnego panicza i nauczycielki. I będzie jeszcze bardziej żyła morderstwem, które wydarzy się w noc po ceremonii, gdy rodzinę...

Recenzja książki The Honjin Murders

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka