Gdzie jesteś, Bernadette? recenzja

Gdzie jesteś, Bernadette?

Autor: @mewaczyta ·2 minuty
2020-06-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bernadette to kobieta neurotyczna, nie potrafiąca odnaleźć się w społeczeństwie i ciepiąca na lęk przed otwartą przestrzenią. Nie ma dobrej relacji z sąsiadami, grono rodziców ze szkoły córki za nią nie przepada, a mąż jest zbyt zajęty pracą, by dostrzec, że jego żona coraz gorzej radzi sobie z życiem. Problemy narastają, poczucie braku zrozumienia się powiększa, a w końcu... Bernadette znika? A przecież obiecała swojej córce, że całą rodziną udadzą się w podróż na Antarktydę!
Bree, chcąc odnaleźć matkę, zbiera maile, liściki i wszelkie dostępne dokumenty, by zrozumieć ostatnie wydarzenia i dowiedzieć się więcej na temat przeszłości kobiety.
🍃
Podobno to komedia, ale rozbawiona byłam znacznie mniej razy, niż zdarzyło mi się płakać! Z jednej strony jest to przyjemna lektura, pisana lekkim stylem. Z drugiej dotyka wewnętrznego bólu, na który nie potrafiłam być obojętna. Obserwowanie, jak Bernadette radzi sobie każdego dnia, jak traci zaufanie bliskiej osoby, jak jest przez wszystkim niezrozumiana... Takie coś zawsze bardzo silnie na mnie działa i nawet lekka narracja nie potrafi zamydlić mi oczu.
Tytułową bohaterkę polubiłam niemalże od pierwszych rozdziałów. Jej sposób funkcjonowania w społeczeństwie był uroczo niezdarny. Nie jest to kobieta bez wad, ale jej zachowanie – nawet to nieodpowiednie – zdawało mi się być po prostu urocze. Równie fantastyczną ma ona córkę, z którą się przyjaźni i dla której próbuje pokonywać swoje lęki. Nawet ojciec i mąż, nieobecna głowa rodziny, jest na tyle sympatycznym bohaterem, że jego irytujące mnie decyzje przyjmowałam z ciekawością. Książka ta ma więc bohaterów, których da się lubić. Okazuje się, że na koniec nawet ci najgorsi zyskują drugą twarz. Autorka zdecydowanie zadbała, by każdy miał zarówno dobre jak i złe czy chociaż neutralne cechy, przez co stają się oni bliżsi czytelnikowi. I tak jak bohaterów „kupuję” za ich kreację, tak akcja w pewnym momencie wydała mi się być... ZBYT. Po prostu.
Niemalże do samego końca byłam zadowolona z lektury. Potem jednak wydarzenia przybrały tak zwariowany obrót, że może i czytało się to jeszcze milej, ale wszystko we mnie krzyczało NIE. NIE, NIE i NIE. Akcja pod koniec nie była nieprzyjemna i może nie była aż tak nielogiczna. W moich oczach historia jednak straciła na autentyczności. Nagle musiałam walczyć, by dotrwać do ostatniego zdania i miałam wrażenie, że autorka na ostatni rozdział4 nie miała pomysłu i tylko dlatego zdecydowała się na pozostawienie zakończenia otwartego. Zwykle uważam to za urokliwy zabieg, ale tutaj kojarzy mi się z wyczerpaniem wyobraźni.
Pomimo ostatniej części opowieści nie jestem niezadowolona z lektury. Myślę, że to dobry przerywnik między dwoma oczekiwanymi przez nas pozycjami. Nie jest to komedia, choć taka była obietnica, ale przez opowieść wręcz biegnie się zdanie po zdaniu. Czytelnik może wydać z siebie kilka łez, by później odstawić pozycję z powrotem na półkę i... O niej zapomnieć?
🍃
"Czuję, że irracjonalny lęk wysysa ze mnie energię, jestem jak samochód na baterie daremnie próbujący sforsować ścianę. Ta energia jest mi niezbędna, żeby jakoś przetrwać kolejny dzień, ale tylko leżę w łóżku i patrzę, jak się wypala, a wraz z nią znika nadzieja na produktywnie spędzony dzień. Przepada mycie naczyń, przepadają zakupy w spożywczaku, przepadają ćwiczenia, przepada wyniesienie kubłów na śmieci. Przepadają podstawowe ludzkie odruchy."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdzie jesteś, Bernadette?
3 wydania
Gdzie jesteś, Bernadette?
Maria Semple
6.3/10
Seria: Gorzka Czekolada

Bernadette Fox nikomu nie jest obojętna. Dla męża jest partnerką, dla matek uczniów prywatnej szkoły w Seattle - zakałą przynoszącą wstyd lokalnej społeczności,jest rewolucyjna architekt i po prostu m...

Komentarze
Gdzie jesteś, Bernadette?
3 wydania
Gdzie jesteś, Bernadette?
Maria Semple
6.3/10
Seria: Gorzka Czekolada
Bernadette Fox nikomu nie jest obojętna. Dla męża jest partnerką, dla matek uczniów prywatnej szkoły w Seattle - zakałą przynoszącą wstyd lokalnej społeczności,jest rewolucyjna architekt i po prostu m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie jestem pewna czy określenie ”przezabawna” najlepiej oddaj charakter i przesłanie tej książki. Tak to bywa z blurbami - mają one zachęcić do sięgnięcia po książkę. Lecz jak każdy kij i ten ma d...

@daka_portal @daka_portal

"[...] bez względu na to, co ludzie o niej mówią, mama wiedziała, jak sprawić, żeby w życiu było śmiesznie". „ Gdzie jesteś Bernadette?”, to międzynarodowy bestseller przetłumaczony na ponad trzy...

@gala26 @gala26

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Bitwa o Amerykę
Stany bitwy

Im bliżej wyborom prezydenckim w Stanach Zjednoczonych, tym częściej temat ten znajduje się na pulpicie całego świata. Od decyzji Amerykanów zdaje się zależeć nie tylko ...

Recenzja książki Bitwa o Amerykę
Slenderman
System, który zawodzi

Żebyśmy byli w stanie zrozumieć historię przedstawioną w reportażu Kathleen Hale, muszę wyjaśnić dwa pojęcia. ° Creepypasta to straszna historia budowana w formie mi...

Recenzja książki Slenderman

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem