Czas wolny w PRL recenzja

Gdzie się podziały tamte prywatki?

Autor: @Bookmaania ·1 minuta
2020-06-15
1 komentarz
9 Polubień
Czy w okresie PRL-u ludzie pracujący jak i dzieci mieli w ogóle czas wolny? Mieli i korzystali z niego w całej okazałości.

Ile się nie słyszało o czasach PRL-u gdzie na półkach brakowało deficytowych towarów, a każdy pracował od poniedziałku do soboty. Jedynym dniem wolnym od pracy była niedziela, której czas na spędzenie wolnej chwili był również założony odgórnie. Jednak nikt nie narzekał, a każdy bawił się wyśmienicie.

Podróże autostopem ze specjalną książeczką, czas beztroski i sielanki, gdzie chwile spędzone na świeżym powietrzu były priorytetem każdego człowieka. Jeśli nie wyjścia na łono natury to liczne prywatki, gdzie seta i galareta były podstawowymi produktami na spotkaniu. Do tego niebezpieczne, wychowywanie dzieci na podwórkach, gdzie umorusani po uszy, ale szczęśliwi ze spędzonego czasu na powietrzu z innymi dziećmi, wracali do domu, aby obejrzeć "Jacka i Agatkę" i pójść na zasłużony odpoczynek.

W czasie PRL-u w czasie wolnym od pracy, nikt się nie nudził.

Jednak nie ma co porównywać czasów współczesnych i czasów peerelowskich, w każdym możemy dopatrzeć się tych złych, jak i niesamowitych chwil. Jednak patrząc przez pryzmat czasu, gdzie brakowało wygód i technologii, wydaje mi się, że ludzie mając mniej więcej zyskiwali. Mieli wspaniałe chwile z rodziną na obiadach, wszystko robili wspólnie, pomoc i jedność odbijała się na każdym kroku, a żeby coś osiągnąć bądź posiadać, każdy zapracowywał własnymi rękoma. Teraz widzi się, jak wdarło się lenistwo, dzieci znają w większości tylko określenie "daj", brak szacunku do innych, jak i ciągle porównania, kto ma lepiej w życiu..

Wspaniała pozycja, w której człowiek przenosi się do odległych lat.
Jest to idealna książka dla wszystkich, starsi czytelnicy w jakimś stopniu przypomną sobie życie z czasów peerelowskich, natomiast młodsi odkryją jak kiedyś ludzie spędzali wolną chwilę i zobaczą jak diametralne były różnice . Jedyne co mogę powiedzieć, to "Gdzie się podziały tamte prywatki?" i zachęcić do zapoznania się z reportażem od Wojciecha Przylipiaka z niesamowitymi starymi fotografiami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-14
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czas wolny w PRL
2 wydania
Czas wolny w PRL
Wojciech Przylipiak
7.9/10

(Wydanie I, Wydawnictwo Muza, Warszawa, 2020) "Czas wolny w PRL" - W latach 50. młodzi odkryli uroki podróżowania autostopem i z książeczką autostopowicza w ręku ruszyli w Polskę. Inni dopiero oswaj...

Komentarze
@almos
@almos · prawie 4 lata temu
Ja bym tak nie idealizował czasów PRL-owskich, wtedy w czasie wolnym przede wszystkim się chlało wódę, teraz jakby dużo mniej się pije.
× 1
@sandrajasona
@sandrajasona · prawie 4 lata temu
Mniej?? - wątpię, proszę iść na działkę, grill bez piwa to nie grill, w domu codziennie piwo, a powrót z kościoła po drodze sklep z piwem. Ja tego z lat dzieciństwa nie pamiętam, na działkach picia nie było, a z kościoła się szło na pączki albo lody, a nie po piwo.
× 2
@Bookmaania
@Bookmaania · prawie 4 lata temu
To już wszystko zależne od naszego zdania. A co do ilości procentów kiedyś, to zdecydowanie wolałabym, żeby w naszych czasach był tylko alkohol :)
@Wiesia
@Wiesia · prawie 4 lata temu
Kto chce pić to będzie to robił niezależnie od czasów, jednak chyba muszę przyznać że kiedyś to chlanie obejmowało też godziny pracy. Teraz pracodawca nie przymyka na to oka.
× 3
Czas wolny w PRL
2 wydania
Czas wolny w PRL
Wojciech Przylipiak
7.9/10
(Wydanie I, Wydawnictwo Muza, Warszawa, 2020) "Czas wolny w PRL" - W latach 50. młodzi odkryli uroki podróżowania autostopem i z książeczką autostopowicza w ręku ruszyli w Polskę. Inni dopiero oswaj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dla wielu z nas okres PRL-u kojarzy się z szarością, pustymi półkami w sklepie i pracą. Pracowało się dużo, nawet bardzo dużo. Od rana do nocy przez niemal cały tydzień. Czy w takim razie możliwy był...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Dziś pragnę Was zaprosić w niezwykłą odyseję po latach 50, 60, 70 i 80 XX wieku: Wojciech Przylipiak, Czas Wolny w PRL. Wędrówka stanowi pigułkę o czasach słusznie minionych, dowiadujemy się jak odp...

@ladymakbet33 @ladymakbet33

Pozostałe recenzje @Bookmaania

Miasto smoków
Nie zaiskrzyło

Anna prowadzi całkowicie normalne życie i czeka z niecierpliwością na tatę, który często podróżuje. Otoczona przyjaciółmi rozpocznie kolejny etap w życiu, którym są stud...

Recenzja książki Miasto smoków
Strażnik miecza
Strażnik miecza

Kel jako mały chłopiec został zabrany z sierocińca przez Kapitana Szwadronu Strzały. Został wybrany poprzez uderzające podobieństwo do królewicza, aby zastąpić go na uro...

Recenzja książki Strażnik miecza

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl