25 lat niewinności recenzja

'Gdzie zaczyna się tajemnica, kończy sprawiedliwość'

Autor: @ladymakbet33 ·1 minuta
2021-09-04
Skomentuj
4 Polubienia
Przywołany cytat dobrze oddaje istotę sprawy Tomasza Komendy, człowieka niesłusznie oskarżonego o zgwałcenie i zamordowanie piętnastoletniej Małgosi z Miłoszyc na Dolnym Śląsku. Na podstawie poruszającego reportażu Grzegorza Głuszaka 25 lat Niewinności. Sprawa Tomasza Komendy, powstał film w reżyserii Jana Holubka. We wcześniejszym wpisie, wspominałam o tej produkcji.

Na bohatera recenzowanej publikacji wydano już wyrok, politycy nie przebierali w słowach, nazywając go zbirem, degeneratem. Choć niezborność policji była ewidentna. Podczas lektury tej wstrząsającej książki, przypomniały mi się słowa Ernesta Hemingwaya, że: Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać. Chcę wierzyć, że tak jest w przypadku pana Tomasza.

Dla triumfu zła potrzeba, tylko żeby dobrzy ludzie nic nie robili.

Reportaż Grzegorza Głuszaka ma kilka słabych punktów: autor dominuje, narracja bywa chaotyczna i niespójna. Często to Komenda musi pocieszać swojego interlokutora. Występują liczne powtórzenia, autor wciąż przytacza te same wątki. Pojawiają się przeinaczenia w nazewnictwie jednostki penitencjarnej. Zakład Karny we Wrocławiu mieści się przy ulicy Kleczkowskiej, a nie Klęczkowskiej, jak podaje publicysta. Warto to poprawić, gdyż błąd przewija się przez całą treść.

Niemniej jednak dziennikarzowi udało się uchwycić wszystko, co najważniejsze: szokujące niechlujstwo wymiaru sprawiedliwości, szukanie sprawcy na siłę. Głuszak nadmienia też o fałszywych zeznaniach niektórych osób, za które nikt nie poniósł odpowiedzialności karnej. Najbardziej jednak przejmująca jest rozmowa z Komendą, który wspomina o najgorszych momentach w więzieniu. Wiemy przecież, jaki jest los osób skazanych za przestępstwa seksualne. Mamy mnóstwo pytań: o humanitaryzm, o to jak łatwo osądzić drugiego człowieka, o granicę wytrzymałości psychicznej.

6540 dni Tomasza Komendy w izolacji, codzienna walka o przetrwanie.

25 lat Niewinności... jest lekturą przeznaczoną dla osób o mocnych nerwach, ponieważ Grzegorzowi Głuszakowi nie do końca udało się ominąć drastycznych momentów.

Ostatecznie zwyciężyła prawda i sprawiedliwość, które przyszły po osiemnastu latach. Ale przyszły.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-04
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
25 lat niewinności
2 wydania
25 lat niewinności
Grzegorz Głuszak
7.7/10

Historia, która wstrząsnęła Polską. Pierwsza szczera i wzruszająca rozmowa z Tomaszem Komendą. O tym, jak silnym trzeba być, by wytrzymać wyroki mediów, piekło polskiego więzienia, walkę o wolność i d...

Komentarze
25 lat niewinności
2 wydania
25 lat niewinności
Grzegorz Głuszak
7.7/10
Historia, która wstrząsnęła Polską. Pierwsza szczera i wzruszająca rozmowa z Tomaszem Komendą. O tym, jak silnym trzeba być, by wytrzymać wyroki mediów, piekło polskiego więzienia, walkę o wolność i d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

'' 25 LAT NIEWINNOŚCI '' Tomasz Komenda … Odsiadywał wyrok za zabójstwo w którym nie brał udziału , nie było go tam ani żadnej części jego osoby . Jego historia opowiada jak szybko potrafimy ocen...

@Kasia_Galczynska @Kasia_Galczynska

Pozostałe recenzje @ladymakbet33

Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
''Ketman'' donosi bezpiece...

W zeszłym roku premierę miała książka znakomitego dotąd dziennikarza, Cezarego Łazarewicza. Mam tu na myśli reportaż Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa. Tym razem, w...

Recenzja książki Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
Szepty szeptuchy
Świat wyobrażony wg Tomasza Niedzieli

Szepty szeptuchy to kolejna z książek debiutującego pisarza, melomana i miłośnika gór. Tym razem akcja przeniesiona została w Bieszczady i Beskidy w pierwszej połowie XX...

Recenzja książki Szepty szeptuchy

Nowe recenzje

Spotkasz mnie nad jeziorem
Plaster z miłości i łez
@podrugiejst...:

Wierzycie w bratniość dusz i przeznaczenie? W książce "spotkasz mnie nad jeziorem" ten motyw jest świetnie rozwinięty, ...

Recenzja książki Spotkasz mnie nad jeziorem
Słomianie
Słomian i brak wyznawców
@guzemilia2:

Q: zdarza wam się przeczytać książkę, o której totalnie nie wiecie, co później napisać/ powiedzieć? Reklama - wydaw...

Recenzja książki Słomianie
Opactwo Northanger
Kiedy naiwność jest cnotą
@Estera:

"Opactwo Northanger" czytałam ostatnio w liceum i pamiętam tylko tyle, że denerwowała mnie główna bohaterka. Jak się ok...

Recenzja książki Opactwo Northanger
© 2007 - 2024 nakanapie.pl