Niech to usłyszą recenzja

Artur ma wystąpić w radiu. Jednak nikt nie przypuszczał, że ta audycja będzie taka emocjonująca. Nieoczekiwanie na antenę chce się dodzwonić Maggie, sławna piosenkarka. Gdy kobieta pojawia się na linii mówi, że została uprowadzona i jeśli chcą by przeżyła, muszą wysłuchać tajemniczych fragmentów historii porywacza i że będzie dzwonił codziennie. Emisja wywołuje wśród ludzi wielkie zamieszanie. Nikt nie wie czy to żart, czy prawdziwe niebezpieczeństwo. Sprawę próbuje rozwiązać Edyta, która jest reporterką rozgłośni i do pomocy angażuje się także Artur. Gdzie leży prawda? Komu będzie można zaufać? Czy usłyszymy historię porywacza?

Szczerze, to zainteresowałam się tą powieścią ze względu na duet autorów. Obydwóch panów znam i bardzo lubię ich twórczość, dlatego zaciekawiłam się, co może wyjść z takiej mieszanki. Nie przypuszczałam, że książka okaże się tak emocjonując, przerażająca i piekielnie wciągająca! Jest duża szansa, że stanie się ona jedną z najlepszych książek tego roku.

Historia od początku wciąga i sam początek wywołuje już ciarki na całym ciele. Wszystko jest budowane stopniowo, ale przez cały czas odczuwa się niepokój. Akcji jest w niej naprawdę dużo, mamy także możliwość śledzenia fabuły z kilku różnych perspektyw, co naprawdę potrafi namieszać.

Jeżeli chodzi o bohaterów to są naprawdę ciekawie wykreowani. Trudno uchwycić kto jest dobry, a kto zły. Do samego końca nie można być pewnym, kto jakie ma intencje. Za to polubiłam Edytę. Jako jedna z głównych bohaterek była interesująca i charyzmatyczna. Potrafiła być zawzięta i dociekliwa, nie potrafiła odpuścić i chciała za wszelką cenę dociec prawdy. Za to Artur był interesujący, ma swój światopogląd i trochę trudno mu wyjść ze swojej strefy komfortu. Chociaż nie ma co ukrywać, miał niezłe poczucie humoru i jest pomysłowy.

Podsumowując, to jest naprawdę genialna powieść. Od samego początku trzyma w napięciu i trudno się od niej oderwać. Dzieje się w niej naprawdę wiele i nie można się przy niej nudzić. Bohaterowie są wyraziści, mają cięty język i mają swoje historie do opowiedzenia. Dodatkowo na EmpikGO powstało także słuchowisko. Przesłuchałam kilka odcinków i muszę przyznać, że to było przegenialne doświadczenie. Dobór lektorów, atmosfera i oddanie charakteru postaci, to coś pięknego. Jeśli nie chcecie sięgnąć po książkę, to posłuchajcie słuchowiska, nie zabraknie tam znanych głosów, które umilą Wam czas i przyprawią o dreszcze!