Chociaż to dość obszerna książka i długo się ją czytało, ale było warto. Słowo Porsche niemal od razu kojarzy się z luksusowym (najlepiej oczywiście czerwonym) samochodem z charakterystycznym znakiem: I chociaż ja nie jestem fanką samochodów, to książkę "Ferdinand Porsche. Ulubiony inżynier Hitlera" czytałam z wielkim zainteresowaniem i przyjemnością. Nie jest to jednak biografia słynnego inżyniera Ferdinanda Porsche, lecz bardziej jest jakby analizą tworzonych przez niego projektów wraz z szczegółowymi danymi technicznymi. Karl Ludvigsen przedstawia sylwetkę Ferdinanda Porsche głównie w kontekście jego osiągnięć zawodowych, które faktycznie były wręcz intrygujące. Chociażby z powodu tego, że Ferdinand Porsche przez jednych jest uznawany za najlepszego samochodowego inżyniera XX wieku, przez innych zaś za zbrodniarza wojennego, kolaboranta nazistów. Ferdinand Porsche od najmłodszych lat był myślicielem i majsterkowiczem. Mówili o nim milczek, porządny czy punktualny. Zawsze fascynowała go elektryczność i motoryzacja. Pojazdy wojskowe uczyniły z Porsche-go jednego z czołowych konstruktorów sprzętu militarnego. Jego kariera rozwijała się od wojskowych aut bojowych, poprzez samoloty, czołgi, pociągi aż po nowoczesne auta. Jednak historia ma w sobie wiele zagadek i również potrafi długo pamiętać i to najdłużej te złe momenty, nigdy nie wiadomo, kto i kiedy odkryje niewiarygodną prawdę, dlatego też pewnie wielu nie potrafi zapomnieć słynnemu inżynierowi kontaktów i współpracy z Hitlerem.
"Dla Trzeciej Rzeszy Ferdinand Porsche był nie tylko człowiekiem, który dopomógł w stworzeniu technologicznych i ekonomicznych fundamentów owej ery, ale także kimś w rodzaju afisza reklamowego ówczesnego systemu i jego przywódców."
W czasie I Wojny Światowej projektował silniki samolotowe dla austriackiej armii oraz ciągniki dla ciężkiej piechoty. Następnie pracował dla Daimlera w Stuttgarcie, gdzie pomagał stworzyć sportowe auto. Konstruowanie wozów wyścigowych, wspomógł Ferdinandowi nie kto inny jak właśnie Adolf Hitler. Hitler był również mocno zainteresowany kwestią możliwości małych aut osobowych. Aut odpowiednich dla typowej niemieckiej rodziny z trojgiem dzieci - prawdziwym volkswagenem, który nazwany został "samochodem ludowym", dla mas. Liczni konstruktorzy projektowali i budowali takie auto, ale dopiero Porsche uczynił z takiego samochodu masową produkcję. Hitler należał do entuzjastów modelu Garbusa. Jak się później okazuje auto, do którego powstania się przyczynił stało się popularne nie tylko w Europie ale i na całym świecie.
"Spotkanie Ferdinanda Porschego i Adolfa Hitlera 10 marca 1933 roku doprowadziło nie tylko do powstania udanego wozu wyścigowego, ale również zapoczątkowało dość niezwykłą współpracę tych dwóch ludzi. Zainicjowało rodzaj partnerstwa, które dla obu miało doniosłe i dalekosiężne skutki."
Poprzez konstrukcje czołgów dla wojska Ferdinand wciągnięty został w tryb militarnej machiny Trzeciej Rzeszy. Porsche i Hitler odnosili się do siebie z szacunkiem. Ferdinand traktował Adolfa po ojcowsku, a sam z kolei był jego ulubieńcem. Führer wyznał że "doktor Porsche to największy geniusz konstruktorski w Niemczech. Stwierdził, że to dzięki Ferdinandowi ukończenie wstępnych projektów samochodu dla ludu (Volks Wagen) było w ogóle możliwe.
Już w młodym wieku Ferdinand Porsche cieszył się na tyle dobrą reputacją, iż o jego usługi rywalizowało dwóch dyktatorów - Józef Stalin i Adolf Hitler. Ich zainteresowanie nigdy nie przeszkadzało Ferdinandowi. Był inżynierem i wynalazcą, którego interesowały wyłącznie własne dzieła. To, dla kogo pracował, było dla niego równie nieistotne, jak to, czy były to projekty cywilne, czy militarne. Najważniejsze było rozwiązywanie problemów od ręki i chęć udoskonalania własnych projektów. Ferdinand Porsche służył Hitlerowi podczas wojny jako szef komisji czołgów. Wspierał moc Hitlera i czerpał zyski z reżimu.
" Jeżeli sam Ferdinand Porsche doszedł do jakichś wniosków na temat swojej roli w historii Trzeciej Rzeszy, to najczęściej zachowywał je dla siebie." "Porsche istotnie wspomagał wysiłek wojenny Trzeciej Rzeszy, za co był wynagradzany finansowo i honorowany oficjalnymi zaszczytami."
Bardzo ciekawa książka opisująca karierę oraz projekty Ferdinanda Porsche. W książce przedstawione są: opisy różnych jego projektów, oraz szkice i procesy powstawania silników i innowacyjnych rozwiązań technicznych aż wreszcie i same gotowe produkty i ich fotografie. Można mieć nawet żal o to, dla kogo pracował tak genialny człowiek, lecz i tak pozostanie on w pełni zasłużenie, jednym z najsłynniejszych inżynierów swojej generacji, a jego nazwisko znane jest nadal niemal wszystkim.
Dzięki tej książce przyznam, że moje postrzeganie Ferdinanda Porsche-go jak i jego marki samochodowej zmieniło się i teraz inaczej patrzę na samochody...
Dziękuję Pani Edycie z Wydawnictwa RM za możliwość poznania historii tak bardzo znanej marki samochodowej.
Fascynująca opowieść o życiu legendarnego konstruktora, który przez cztery dziesięciolecia zbroił wojska monarchii austro-węgierskiej i Trzeciej Rzeszy. Zdobył też sławę jako twórca pojazdów wyścigow...
Fascynująca opowieść o życiu legendarnego konstruktora, który przez cztery dziesięciolecia zbroił wojska monarchii austro-węgierskiej i Trzeciej Rzeszy. Zdobył też sławę jako twórca pojazdów wyścigow...
Genialny konstruktor, inżynier profeta, uzdolniony projektant a do tego ulubieniec Adolfa Hitlera. Wszystkie te określenia pasują do Ferdinanda Porsche, którego nazwisko znają chyba wszyscy, nie tylk...
Przyznam, że dotychczas nie miałem styczności z sylwetką pana Porsche. Nawet do głowy mi nie przyszło, żeby się nim zainteresować. I to niezależnie od wiedzy, że był jednym z najistotniejszych inżyni...
@melkart002
Pozostałe recenzje @maciejek7
Winna czy... niewinna...
Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...
Świat ciągle się zmienia i komplikuje, każde pokolenie uważa, że ma gorzej niż poprzednicy, lecz oni zazwyczaj twierdzą, że młodym jest lepiej. Trudno jest stwierdzić kt...