Ferdinand Porsche

Bardzo ciekawa książka opisująca karierę oraz projekty Ferdinanda Porsche. W książce przedstawione są: opisy różnych jego projektów, oraz szkice i procesy powstawania silników i innowacyjnych rozwiązań technicznych aż wreszcie i same gotowe produkty i ich fotografie.
Można mieć nawet żal o to, dla kogo pracował tak genialny człowiek, lecz i tak pozostanie on w pełni zasłużenie, jednym z najsłynniejszych inżynierów swojej generacji, a jego nazwisko znane jest nadal niemal wszystkim.

Dzięki tej książce przyznam, że moje postrzeganie Ferdinanda Porsche-go jak i jego marki samochodowej zmieniło się i teraz inaczej patrzę na samochody...

Porsche

Urodzony 3 września 1875 roku Ferdinand Porsche przez jednych jest uznawany za samochodowego inżyniera XX wieku, przez innych zaś za zbrodniarza wojennego, kolaboranta nazistów. Jedno jest pewne Porsche nie jest postacią jednoznaczną. Czytając o nim nie można odmówić mu talentu i nie docenić jego wynalazków, ale wspieranie przemysłu zbrojeniowego, wojennego, a zwłaszcza praca dla Hitlera, wykorzystywanie do pracy w swoich zakładach więźniów obozów koncentracyjnych są poważnymi plamami na jego honorze.

Publikacja Ludvigsena przedstawia w sposób dokładny i szczegółowy życiorys konstruktora, ale w publikacji przeważają opisy wielu konstrukcji, projektów pojazdów, silników autorstwa, pomysłu Porschego. Nie ukrywam, że dla mnie jako laika w kwestii mechanizacji, motoryzacji przez to lektura tej publikacji była trudna i niezbyt przyjemna. Stąd polecam ten tytuł fanom motoryzacji, którzy lepiej odnajdą się w opisach, szczegółach tych konstrukcji. Bądź tym, którzy zainteresowani są życiem i wynalazkami Ferdinanda Porschego.

Pod względem historycznym jest to na pewno ciekawa książka, ale dla cierpliwych i odważnych czytelników, którym nie straszne informacje z zakresu motoryzacji czy przemysłu zbrojeniowego. Książkę wzbogacają także liczne rysunki i zdjęcia, które pozwalają przyjrzeć się, obejrzeć omawiane konstrukcje. Dla mnie lektura tej publikacji była nie lada wyzwaniem, ale trzeba wychodzić ze swojej strefy komfortu i sięgać po lektury, któ...

Ferdinand Porsche w młodym wieku cieszył się bardzo dobrą reputacją, potrafił zgromadzić wokół siebie ludzi wspierających go pod wieloma względami. O jego usługi rywalizowało dwóch wielkich dyktatorów Józef Stalin i Adolf Hitler.
Był on inżynierem i wynalazcą. Projektował między innymi silniki samolotowe oraz ciągniki dla ciężkiej piechoty. Pracował dla Dainlera, gdzie pomagał stworzyć sportowe auta. Fascynująca historia o życiu legendarnego konstruktora, który zbroił wojska monarchii austro-węgierskiej i Trzeciej Rzeszy.
Autor książki skupił się na pokazaniu nam czym zajmował się Ferdinand Porsche. Lektura podzielona jest na 18 różnych rozdziałów, każdy z nich opisuje inne wydarzenia. Zawiera bardzo bogaty zestaw różnorodnych zdjęć, schematów i szkiców. Każde z nich pokazuje nam procesy i opisy powstawania konstrukcji. Dopóki nie przeczytałam tej książki to tak naprawdę niewiele wiedziałam na temat Porschego. Mój umysł jest teraz bogatszy o nowe wiadomości z jego życia. Ciekawe w niej jest to, że autor współpracował z najstarszym wnukiem Porschego co w moich oczach zyskał na większej autentyczności. Naprawdę warto przeczytać tą historię i wynieść z niej coś bardzo ciekawego.

Mam mieszane uczucia związane z tą pozycją. Biografią jest najwyżej średnią, bo nie jest wypełniona detalami z życiorysu Porschego, za to drobiazgowo opisuje jego kolejne projekty. Nie dowiesz się tutaj o ciekawej sytuacji z życia konstruktora, jakiejś anegdoty - zamiast tego dowiesz się, jakie patenty zastosował w silniku V-10.
Wielokrotnie łapałem się na tym, że brakuje mi odpowiedniej wiedzy w zakresie mechaniki, a tego jest tu przytłaczająco dużo.
Książka nie porusza tematów słynnych (choć niesłychanie nudnych) aut sportowych, bo to już niejako była działka syna Porschego, zresztą jego imiennika. Główny nacisk położony został na współpracę wynalazcy z wojskowymi, zwłaszcza jego relacje z Hitlerem.
Jest też dział poświęcony konstrukcji Volkswagena - jeśli ktoś jest zainteresowany, to się nie zawiedzie, bo ta kwestia została opisana dosyć wyczerpująco.
Daję 6/10. Głównie dlatego, że, jak już wyżej wspomniałem, biografią ta książka jest właściwie tylko z nazwy i widać gołym okiem, że gdyby nie postęp techniczny, kolejne zamówienia i kolejne silniki do zaprojektowania, to autor o życiu Porschego nie napomknąłby wcale.

Które z rodziców bardziej kibicowało synowi, gdy zaczynał interesować się elektrycznością?
Kto twierdził, że winę za jego zawodowe fiasko ponosi Ferdinand Porsche?
Ile wspólnego miał Ferdinand Porsche z lotnictwem i Tygrysami?
Jakie charakterystyczne nakrycie głowy nosił Porsche?
Czym był "Schwimmwagen"?
Odpowiedzi na te, ale także wiele innych pytań znajdziecie w książce wydanej przez @wydawnictwo_rm "Ferdinand Porsche. Ulubiony inżynier Hitlera". Egzemplarz do recenzji otrzymałam właśnie od wydawnictwa, za co jestem bardzo wdzięczna i dziękuję 💛
Co mogę powiedzieć o książce? Naprawdę mnie wciągnęła - poznawanie historii człowieka, bez którego realia obecnej motoryzacji byłyby kompletnie inne sprawiło, że nie mogłam się chwilami od tej książki oderwać. Nie mam pojęcia, czy jest ona napisana rzetelnie w aspekcie naukowym, więc na ten temat się nie wypowiem, gdyż przed przeczytaniem książki moja wiedza o dokonaniach Ferdinanda Porschego była zerowa. Autor współpracował jednak z najstarszym wnukiem Porschego, zatem spodziewam się, że przekłamań jest niewiele, o ile w ogóle takie występują. W książce można natrafić na masę ciekawostek i szczegółów, dotyczących silników i pojazdów, skonstruowanych właśnie przez Porschego. Podczas czytania można wynieść naprawdę dużą wiedzę w temacie elektryczności czy motoryzacji, za co ogromny plus.
Ostatecznie książkę oceniam bardzo dobrze, wiele się z niej dowiedziałam i jestem pewna, że wiedzę tę wykorzystam w...