Jestem głód recenzja

Głód emocji

Autor: @kejsikej_czyta ·1 minuta
2023-02-26
Skomentuj
2 Polubienia
Po fenomenalnych "Wronach", które otworzyły Czytelnikom szeroko oczy na problemy dorastających dzieci nadszedł czas na kolejną wydana w Polsce książkę Autorki. Pierwsza w naszym kraju była kolejną z tych mocnych życiowych lektur, które trzeba przeczytać. A jak jest z tą drugą?

"Jestem głód" to autobiograficzna książka Autorki, która swoją premierę miała w Czechach w 2009 roku. Często czytając recenzje do tej książki zarzuca się Autorce, że jest ona słaba i nie trzyma się wspomnianych wcześniej "Wron", przez co ocena "Jestem głodu" jest niska... Trochę zasmuciło mnie też to, że i Wydawnictwo trochę zbyt bardzo posiłkowało się "Wronami". Gdy tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki pomyślałam "fajnie będzie przeczytać o dalszych losach Basi", a tutaj lekkie rozczarowanie. Moje lekkie, ale reszty Czytelników widzę, że ogromne. Mieli dostać coś o Basi, a dostali chaotyczną historię życia Petry.

Czy "Jestem głód" jest zła? Oczywiście, że nie. To kolejna bardzo ważna powieść. Opowiadająca o GŁODZIE emocji takich jak miłość, zrozumienie, bezpieczeństwo, tolerancja, akceptacja siebie. Petra napisała ja w formie pamiętnika, mamy również wywiad. Wnosi to chaosu, czasem można było się zgubić w przemyśleniach i retrospekcjach, które były ważne, ale pojawiały się jak flashbacki w niespodziewanym dla nas momencie. Przez większą część historii poznajemy w zasadzie same upadki Petry. Naprawdę, Autorka przeszła przez emocjonalne piekło. Brak bezpieczeństwa i miłości we wczesnym dzieciństwie, brak akceptacji samej siebie, problemy emocjonalne, późniejsze problemy z anoreksją, które towarzyszyły Jej praktycznie na każdym kroku. Problemy w życiu prywatnym, choroba syna i walka o niego. W tym wszystkim Petra była sama, towarzyszył jej kołowrotek złych emocji, sprowadzania winy na samą siebie, głód szerokopojęty. A to wszystko przez to czego doświadczyła w młodym życiu. A co by było gdyby jej start emocjonalny był lepszy? Czy uniknęła by tego? Być może, nie wiem.

Ta książka jest skierowana do dorosłych Czytelników. Jej przesłanie jest jedno - rozmawiajcie z dziećmi o ich emocjach i problemach. Ta autobiografia jest ku przestrodze. Petra napisała ja lata temu by nam pomóc, sobie zresztą też. Napisać o swoich emocjach do obcych ludzi jest ogromną odwagą.

Czy polecam? Tak, tylko wiedzcie, że nie jest to druga część "Wron", a "Jestem głód" przeczytajcie z otwartym umysłem bez porównań.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-26
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jestem głód
Jestem głód
Petra Dvořáková
6.4/10

Wśród czytelników Wron duże kontrowersje wywołuje zakończenie powieści, otwarte i pozostawiające pole do interpretacji. Co tak naprawdę wydarzyło się w scenie końcowej? Co mogło się wydarzyć? Jestem...

Komentarze
Jestem głód
Jestem głód
Petra Dvořáková
6.4/10
Wśród czytelników Wron duże kontrowersje wywołuje zakończenie powieści, otwarte i pozostawiające pole do interpretacji. Co tak naprawdę wydarzyło się w scenie końcowej? Co mogło się wydarzyć? Jestem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

" Wrona wlatuje w dorosłe życie " Tak zaczyna się książka, o której mówi się, że jest kontynuacją" Wrony ". Zachęcona tym tytułem, z ogromnym zainteresowaniem sięgnęłam po "Jestem głód "licząc na po...

@Malwi @Malwi

Czym dla Ciebie jest kobiecość? Myślę, że dla każdej z nas znaczy zupełnie coś innego. Dla jednej to delikatność, dla innej siła. Macierzyństwo? Spełnienie zawodowe? A może połączenie tych wszystkich...

@bookoralina @bookoralina

Pozostałe recenzje @kejsikej_czyta

Wyrzuciła ją rzeka
Wyrzuciła ją rzeka - recenzja

Anna Musiałowicz to pionierka w pisaniu nietuzinkowych i mocno refleksyjnych powieści z pogranicza grozy. Jak tylko sięgam po którąś z Jej powieści, to wiem, że będzie t...

Recenzja książki Wyrzuciła ją rzeka
Strażnik jeziora
Strażnik jeziora

Debiutancki „Strażnik jeziora” Zgajewskiego to zaskakujący kryminał, w którym ciężko jest doszukać się prawdy. Akcja toczy się nad Jeziorem Żywieckim, na którego taf...

Recenzja książki Strażnik jeziora

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie