Jestem głód recenzja

W poszukiwaniu samej siebie...

Autor: @bookoralina ·2 minuty
2023-02-14
Skomentuj
3 Polubienia
Czym dla Ciebie jest kobiecość?
Myślę, że dla każdej z nas znaczy zupełnie coś innego. Dla jednej to delikatność, dla innej siła. Macierzyństwo? Spełnienie zawodowe? A może połączenie tych wszystkich wartości? Albo zupełnie coś innego?

Bohaterka „Jestem głód” całe życie poświęciła na poszukiwanie. A nie była to łatwa droga.

Po genialnej, łamiącej serce powieści „Wrony”, przyszedł czas na „Jestem głód”. Czy to kontynuacja? Zależy od interpretacji. Wydaje mi się, że obie książki zawierają wątki autobiograficzne, dlatego też niektóre się nachodzą.

Książka napisana jest w formie wywiadu, a może nawet spowiedzi głównej bohaterki. Opowiada ona historię swojego życia, od narodzin aż do dorosłości. Życia, które nie było usłane różami.

Wcześnie opuściła dom rodzinny, gdyż musiała uciec od matki, z którą relacja ją dusiła. Poruszona kazaniem pewnego księdza postanowiła zamieszkać w klasztorze, mając nadzieję przystąpić do wspólnoty po osiągnięciu pełnoletniości.

Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem, rozumienie Boga przez młodą dziewczynę różniło się znacząco od tego, które praktykowały zakonnice.

Bohaterka opuszcza zatem wspólnotę i po wielu trudach i poszukiwaniu swojego miejsca wychodzi za mąż.

Małżeństwo nie jest jednak spełnieniem jej marzeń. To ciężka praca. Mąż nie jest ideałem, a trudy codzienności ja przytłaczają.

To jednak dopiero początek jej trudnej drogi. Narodziny dzieci, choroby, przemoc, zdrady, zaburzenia odżywiania -cały jej intymny świat stoi przed czytelnikiem otworem.

Jest to niezwykła lektura, podejmująca trudne tematy. Toksyczne relacje, wielokrotne odbudowywanie poczucia własnej wartości, to tylko niektóre z nich. Dość duże znaczenie ma tutaj również wiara i duchowość.

Jest to bardzo intymna historia. Czytając, miałam wrażenie, że nie powinnam poznawać niektórych szczegółów życia bohaterki. Z drugiej strony było mi żal, że brakowało jej osoby, której mogłaby o wszystkim powiedzieć, która mogłaby ją zrozumieć, wysłuchać jej i pomóc.

Zdecydowanie nie polecam zabierać się za lekturę, myśląc o niej, jako o kontynuacji „Wron”. Książka napisana jest zupełnie inaczej. Wzbudza trochę inne emocje. Przede wszystkim omawiane są głównie zmagania dorosłej osoby, co wzrusza i dotyka inaczej, niż gdy czytamy o dziecku.

Myślę, że warto sięgnąć po tę książkę, wyrobić sobie własną opinię. Nie wiem jednak, czy to lektura dla każdego. Niektóre wątki mogą być nieodpowiednie dla młodszych czytelników lub tych wrażliwszych (zaburzenie odżywiania).
Nie zmienia to jednak faktu, że to książka wartościowa i jeżeli sięgacie po tego typu literaturę, musicie tę historię poznać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-12
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jestem głód
Jestem głód
Petra Dvořáková
6.4/10

Wśród czytelników Wron duże kontrowersje wywołuje zakończenie powieści, otwarte i pozostawiające pole do interpretacji. Co tak naprawdę wydarzyło się w scenie końcowej? Co mogło się wydarzyć? Jestem...

Komentarze
Jestem głód
Jestem głód
Petra Dvořáková
6.4/10
Wśród czytelników Wron duże kontrowersje wywołuje zakończenie powieści, otwarte i pozostawiające pole do interpretacji. Co tak naprawdę wydarzyło się w scenie końcowej? Co mogło się wydarzyć? Jestem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po fenomenalnych "Wronach", które otworzyły Czytelnikom szeroko oczy na problemy dorastających dzieci nadszedł czas na kolejną wydana w Polsce książkę Autorki. Pierwsza w naszym kraju była kolejną z ...

@kejsikej_czyta @kejsikej_czyta

" Wrona wlatuje w dorosłe życie " Tak zaczyna się książka, o której mówi się, że jest kontynuacją" Wrony ". Zachęcona tym tytułem, z ogromnym zainteresowaniem sięgnęłam po "Jestem głód "licząc na po...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @bookoralina

Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek
Z miłości do książek

Czytaliście kiedyś powieść epistolarną? Mnie poza „Love, Rosie” żadna nie przychodzi do głowy. Zatem jeśli macie coś godnego polecenia, chętnie skorzystam! Książki skon...

Recenzja książki Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek
Dom z liści
Inna niż wszystkie

[Współpraca reklamowa z wydawnictwem Znak] „To nie jest dla Ciebie” ... To pierwsze zdanie widniejące w książce. Powinno dać mi do myślenia, ponieważ to, co w niej znal...

Recenzja książki Dom z liści

Nowe recenzje

Kajdany
Kajdany
@magdalenagr...:

🪓🪓🪓🪓 Recenzja 🪓🪓🪓🪓 Bartłomiej Kowaliński " Kajdany " @bartlomiej_kowalinski_autor Wydawnictwo: Initium @wydawnictwo_...

Recenzja książki Kajdany
Noc cudów
Zakazana miłość
@biegajacy_b...:

Dla jednych powoli, dla innych bardzo szybko, zbliżają się Bożonarodzeniowe Święta. Na rynku wydawniczym jest to bardzo...

Recenzja książki Noc cudów
Nasze portrety
Nasze portrety
@iza.81:

Zastanawialiście się, czy miejsce, w którym mieszkacie i żyjecie, ma na Was wpływ? A może jest na odwrót? To ono ma wpł...

Recenzja książki Nasze portrety
© 2007 - 2024 nakanapie.pl