Faza druga: Głód recenzja

Gone: Zniknęli. Głód

Autor: @trabska ·2 minuty
2012-04-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Co bym zrobiła gdyby moja miejscowość została otoczona przez tajemniczy krąg ? A wszyscy dorośli w dziwnych okolicznościach zniknęli ? W pierwszym odruchu rzuiłabym się na zapas czekolady. Ale co bym zrobiła gdyby zaczęło brakować jedzenia ? Jedno jest pewne. Nie byłoby dobrze.



Sam musi radzić sobie z głodem który nastał w ETAPIE. Po całym miasteczku błąkają się wychudzone dzieci nikt nie wie jak im pomóc. Na domiar złego na polu sałaty odkryto zmutowane robaki atakujące wszystko co się rusza. Strzegą pożywienia, i nie pozwalają zbliżyć się dziciakom. Tak blisko a jednak daleko. Jak poradzić sobie ze zbliżającą się klęską ?

Na domiar złego 'zwykli' mieszkańcy miasta walczą z tymi mającymi zdolności. Nazywają ich 'mutantami'.
Jeśli myślicie że gorzej być nie może to teraz uważajcie. Pojawia się kolejny wróg. CIEMNOŚĆ. Jest to najstraszniejszy a zarazem najniebezpieczniejszy wróg dzieciaków z ETAPU. Wnika do ich umysłów i stara się kontrolować.



'Głód' to już kolejna część znakomitej serii Gone. Jest to książka dla nastolatków, porusza wiele spraw, i po tej książce nie pomyślę o rodzicach że najchętniej chciałabym aby zniknęli. Nawet nie spodziewamy się jak ciężko byłoby bez nich. Uważam że autor świetnie zrobił tworząc ETAP. Dzięki niemu możemy wiele się nauczyć, a przy okazji świetnie bawić się przy ich przygodach. Cieszę się bardzo że miałam okazję przeczytać tą świetną książkę.

Michael Grant to świetny pisarz. Już po pierwszej części zakochałam się w jego stylu i postaciach które tworzy. Nie pisze typowo młodzieżowym językiem ale świetnie się wczuwa i zachęca do czytania. Akcja zaskakuje, pojawiają się nowe ŚWIETNE postacie. Każdy jest inny, ale równie świetny. Gdyby każdy umiał tworzyć tak interesujących bohaterów żadna książka nie byłaby nudna. Już dla samych postaci z chęcia sięga się po książkę. A jeszcze gdy doda się do zwykłych dzieciaków magiczne moce, wymyśli kolejny problem i kolejne niebezpieczeństwa czychające za każdym zakrętem. Hit gwarantowany.

Na koniec chciałam powiedzieć kilka słów o okładce. Mieszane uczucia. Sama treść świetna. Książka cudownie wygląda na półce ale ta część jest zdecydowanie gorsza od 'Niepokoju'. Oczywiście pod względem okładki. Jej kolor jest mdły i od dłuższego patrzenia robi mi się niedobrze. Gdyby pierwsza część mnie nie zainteresowała za drugą w życiu bym nie chwyciła. Na całe szczęście przy braniu książki do ręki zamykałam oczy przewracałam strony i mogłam z przyjemnością zatopić się w lekturze.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Faza druga: Głód
3 wydania
Faza druga: Głód
Michael Grant
8.8/10

Drugi z zapowiedzianego na sześć tomów cyklu Michaela Granta, kontynuacja bestsellerowego GONE, odważna wizja świata po (ograniczonej do jednego miasta) Apokalipsie. Po trzech miesiącach sytuacja w ET...

Komentarze
Faza druga: Głód
3 wydania
Faza druga: Głód
Michael Grant
8.8/10
Drugi z zapowiedzianego na sześć tomów cyklu Michaela Granta, kontynuacja bestsellerowego GONE, odważna wizja świata po (ograniczonej do jednego miasta) Apokalipsie. Po trzech miesiącach sytuacja w ET...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Uwaga! Mogą pojawić się spoilery do poprzedniej części. Akcja drugiego tomu serii „Gone: Zniknęli” rozpoczyna się trzy miesiące po zakończeniu pierwszego i powstaniu ETAP-u. Książka nie bez powodu ma...

@oksiazkami @oksiazkami

Gone Zniknęli faza druga: Głód to druga część sześciotomowego cyklu Gone Michaela Granta. Sięgnęłam po tą część bez większego entuzjazmu, gdyż oczekiwałam czegoś innego po tej serii (nie mówię, że jes...

@cappucino2304 @cappucino2304

Pozostałe recenzje @trabska

I nie było już nikogo
"Raz dziesięciu żołnierzyków.."

Liczba wątków, postaci początkowo bardzo mnie zniechęciła, nie mogłam, jak mówią, zebrać się do czytania. Nie myślcie sobie, nie zrezygnowałam z tej historii! O nie, tak ...

Recenzja książki I nie było już nikogo
Drapieżca
"Drapieżca"

Krista Carmichael, tak to ja. Moja siostra nie żyje. Możliwe że jej morderca, właśnie w tej chwili, bezkarnie siedzi przed komputerem, wyszukując kolejne ofiary. A ja.. a...

Recenzja książki Drapieżca

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka