Gorączka. Przewodnik dla rodziców recenzja

Powstała na początku bieżącego roku książka Pana Tabletki to w istocie gorączka w pigułce. Pan Tabletka, a właściwie Marcin Korczyk, jest farmaceutą, który za główny cel stawia sobie edukację laików w kwestiach leków i suplementów, które zalewają dzisiejszy rynek farmaceutyczny. Ileż razy stajemy w aptece przed półkami pełnymi różnych produktów i zdajemy sobie sprawę, że ich nazwy niewiele nam mówią, a my musimy podjąć decyzję, który z nich wpuścić do naszego organizmu? Który z nich jest najlepszy i czy w ogóle musimy sięgać po lekarstwa? Skondensowaną wiedzą na ten temat, a także na wiele innych nurtujących zagadnień medycznych, postanowił udostępniać na swoim blogu właśnie pan Marcin. Wkrótce pojawiły się także pierwsze książki, a wreszcie i ta o objawie organizmu, który niejednokrotnie spędza sen z powiek rodziców – przed Państwem Gorączka we własnej osobie!

"Gorączka. Przewodnik dla rodziców" to w rzeczy samej przewodnik, który ma na celu oswoić zwłaszcza rodziców (lecz przyda się każdemu choćby dla pogłębienia własnej wiedzy o rzetelne informacje!) z tematem gorączki i sprawić, by następnym razem, gdy odkryją, że ich dziecko jest przesadnie rozpalone, nie wpadali w panikę, lecz by potrafili racjonalnie ocenić sytuację i na chłodno podejść do tak gorącego tematu. Przewodnik został podzielony na cztery części dotyczące wyjaśnienia samego charakteru gorączki, informacji o jej zbijaniu i kontrolowaniu, metodach pomiaru temperatury i różnicach między termometrami dostępnymi na rynku, a także końcowego Q&A, czyli odpowiedziach na najczęściej zadawane pytania.

Lektura, choć liczy sobie przeszło 250 stron, jest przyjemna w odbiorze i szybko się ją czyta, a wszystko to za sprawą przystępnego języka, dzięki któremu każdy może zrozumieć to medyczne zagadnienie, nie mając w tym kierunku żadnego wykształcenia. I o to właśnie chodzi, gdyż pan Marcin zdecydowanie nastawiony jest na edukację osób spoza środowiska medycznego, tak, aby i one posiadały podstawową wiedzę. Oczywiście nie ma to absolutnie na celu odradzania stosowania leków czy rezygnacji z konsultacji z lekarzem – bez obaw, nic z tych rzeczy! Jednak jak sami zapewne wiemy, a i autor podkreśla to wielokrotnie, gdy u dziecka pojawia się wyższa temperatura, rodzice często wpadają w panikę i natychmiast za wszelką cenę próbują zbijać gorączkę lub udają się na dziecięcy SOR. Czy zawsze jest to konieczne? Z książki możemy dowiedzieć się, jakie kroki należy podjąć, zanim fobia gorączkowa doprowadzi nas na skraj szaleństwa, ponieważ gorączka zupełnie nie jest negatywnym objawem dla naszego organizmu!

W moim odczuciu książka napisana jest właśnie w taki sposób, aby odbiór był jak najbardziej jasny i skierowany do osób, które potrzebują rzetelnej, skondensowanej wiedzy w pigułce, którą można łatwo zapamiętać, a jeśli nasza pamięć zawiedzie, odnalezienie pożądanych informacji nie zajmie całego dnia. Zdecydowanie mogę polecić tę pozycję choćby właśnie do pogłębienia wiedzy dla samego siebie, jak i do nabycia umiejętności odnalezienia się w sytuacji kryzysowej. A już na pewno jest to książka godna polecenia, jeśli jesteś rodzicem i za każdym razem, gdy Twoje dziecko gorączkuje, nie jesteś w stanie zachować zimnej krwi. ;)

Jeśli zdecydujesz się na zakup, gorąco zachęcam do nabycia egzemplarza wprost ze sklepu pana Marcina: https: //kursydlarodzicow.pl/produkt/goraczka-ksiazka-dla-rodzicow/ . Znajdziesz tam również inne książki dotyczące zagadnień medycznych, a także zestawy przypraw, które mnie samej udało się już wypróbować – i są zdecydowanie genialne! ;)

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl