Jak nakarmić dyktatora recenzja

Gotowanie dla tyrana

Autor: @almos ·2 minuty
2020-07-14
1 komentarz
12 Polubień
Pisze Szabłowski w tych świetnych, lekko napisanych reportażach o kucharzach dyktatorów. Nie dotarł do wielu, bo zajęcie to ryzykowne: nigdy nie wiadomo, co satrapie przyjdzie do głowy, może cię wynagrodzić, może cię dotkliwie ukarać. Przecież dyktatorzy to ludzie szurnięci, czasami obsesyjnie bojący się otrucia, a ponieważ kucharzowi to łatwo dosypać truciznę do potrawy, jego praca przypomina stąpanie po polu minowym.

Fajnie mi się słuchało o przygodach Otonde Odery, kucharza Idi Amina, dyktatora Ugandy, który w pewnym momencie wpadł w amok szaleństwa, wietrząc wszędzie spiski i mordując ludzi tysiącami. Ale Amin był też hojny, gdy widział, że Otonde rozmawia z młodą kobietą, chciał żeby się z nią zabawił, a dyktatorowi się nie odmawia... I w ten sposób nasz kucharz dorobił się kilku żon. Niestety, w pewnym momencie Amin ubzdurał sobie, że Otonde chce go otruć, kucharz cudem uratował głowę, ale stracił cały dobytek. Kolejny paranoik na tronie...

Mamy opowieść pana K., kucharza długoletniego komunistycznego władcy Albanii, Envera Hodży. Pan K. do dzisiaj boi się tak, że nie chce ujawnić swojej tożsamości. Trudno mu się dziwić, reżim komunistyczny w Tiranie był wyjątkowo opresyjny, vide doskonała książka Rejner 'Błoto słodsze niż miód'. A rozliczeń z komuną nie dokonano żadnych do dziś. Mówi pan K., że Hodża, cukrzyk, miał restrykcyjną dietę, tylko 1200 kalorii dziennie, więc często był głodny czyli zły. Od kunsztu kucharza zależał zatem humor tyrana, czyli życie tysięcy ludzi, czysta prawda.

Najciekawsza jest historia Yong Mouen, kucharki Pol Pota przywódcy Czerwonych Khmerów, którzy krwawo rządzili Kambodżą w latach 1975-79. Rozpływa się pani Mouen jaki to dyktator był przystojny, jakie miał piękne zęby i poczucie humoru; w ogóle człowiek do rany przyłóż. A mowa jest o chyba największym zbrodniarzu w historii: w ciągu jego czteroletnich rządów wymordowano co najmniej 20% ludności Kambodży, wydajność zaiste niezwykła... Pisze trochę Szabłowski o potwornościach rządów Czerwonych Khmerów, trudno się o tym czyta. Ale pani Mouen nie przyjmuje zbrodni swego pryncypała do wiadomości, mówi: „Pol Pot nie był mordercą. Pol Pot był marzycielem. Marzył o świecie sprawiedliwym. Świecie, w którym nikt nie chodzi głodny. Świecie, w którym nikt się nie wywyższa ani nie czuje się lepszy od innych.” Broń nas Panie Boże od takich marzycieli...

Jest tam jeszcze parę innych historii, ale mniej interesujących. Niemniej podziwiam Szabłowskiego że dotarł do kucharzy dyktatorów i skłonił ich do zwierzeń; to było bardzo trudne zadanie.

Słuchałem audiobooka w świetnym, stonowanym, wykonaniu Leszka Filipowicza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-05
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak nakarmić dyktatora
2 wydania
Jak nakarmić dyktatora
Witold Szabłowski
8.1/10

Co mogą powiedzieć o historii ci, którzy gotowali w jej kluczowych momentach? Co bulgotało w garnkach, kiedy ważyły się losy świata? Co dostrzegli kątem oka kucharze, którzy wtedy pilnowali, by nie ...

Komentarze
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · prawie 4 lata temu
Bardzo ciekawa opinia. Słuchałem kiedyś rozmowy z autorem o zbieraniu materiału do tej pracy. Z jej przebiegu wyszło, ze to ciekawy człowiek.
× 1
Jak nakarmić dyktatora
2 wydania
Jak nakarmić dyktatora
Witold Szabłowski
8.1/10
Co mogą powiedzieć o historii ci, którzy gotowali w jej kluczowych momentach? Co bulgotało w garnkach, kiedy ważyły się losy świata? Co dostrzegli kątem oka kucharze, którzy wtedy pilnowali, by nie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jak nakarmić dyktatora" miałam na swojej półce do przeczytania od dawna. Uwielbiam historię, chcę poznawać życie znanych ludzi. Każdego z nas ciekawi jakimi osobami byli Ci, których poznajemy w podr...

@19emilka93 @19emilka93

Głód wykorzystywano jako instrument polityczny. Głód był karą za złe pochodzenie, głód był karą za chorobę, za nieprzydatność do rewolucji, głód pomagał utrzymać dyscyplinę, głód zastępował myśli. ...

@mommythereader @mommythereader

Pozostałe recenzje @almos

Miesiąc z komisarzem Montalbano
Zdawkowe opowieści

Mój ulubiony autor kryminałów, twórca cyklu z sycylijskim policjantem, komisarzem Salvo Montalbano dał nam w tej książce trzydzieści krótkich opowiadań (jedno na każdy d...

Recenzja książki Miesiąc z komisarzem Montalbano
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemniczą nazwą: K, wiadomo, chodzi o nieujawnianie taj...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji

Nowe recenzje

Nasze światy
Fascynująca przygoda w wielu wymiarach
@maitiri_boo...:

"Nasze światy" to fascynująca podróż przez niezwykłe wymiary, gdzie każdy krok to nowe odkrycie, a każdy zakręt skrywa ...

Recenzja książki Nasze światy
Narzeczona bez zobowiązań
Zagubione dusze
@jagodabuch:

"Narzeczona bez zobowiązań" autorstwa Eweliny C. Lisowskiej to romans historyczny, który przenosi czytelnika w drugą po...

Recenzja książki Narzeczona bez zobowiązań
Księgarenka na Miłosnej
Ukojenie po ciężkim tygodniu
@mariola1995.95:

“Księgarenka na Miłosnej” jest uroczą powieścią obyczajową osadzoną w czasach współczesnych. Trzydziestoletnia Aleksan...

Recenzja książki Księgarenka na Miłosnej
© 2007 - 2024 nakanapie.pl