Gra na dwa fronty recenzja

Gra na dwa frony

Autor: @milla ·2 minuty
2022-07-27
Skomentuj
1 Polubienie
„Gra na dwa fronty” autorstwa Liliy Lindon to poruszający, ale posiadająca swoje wady powieść obyczajowa queer, w której głównym wątkiem jest poszukiwanie przez bohaterkę swojej tożsamości, a także ukazanie bolesnego procesu gojenia się emocjonalnych ran.
Gerogina Green to dwudziestosześciolatka, której życie jest wręcz chorobliwie poukładane, a jego najdrobniejsze szczegóły są wpisane do cyfrowego kalendarza. Bohaterka od blisko siedmiu lat jest w stałym i wydawałoby się satysfakcjonującym oraz szczęśliwym związku z Dougiem, kiedy jednak na horyzoncie pojawia się widmo oświadczyn, kobieta zaczyna panikować. Czy Gina na pewno pragnie monotonnego życia, w którym zaplanowany ma nawet harmonogram wysyłania SMS-ów do swojego chłopaka?

Wątpliwości i niepokój głównej bohaterki dotyczące przyszłości podsyca wizyta w barze queer dla lesbijek, do którego wyciąga ją wieloletnia przyjaciółka Soph. Gina daje się uwieść muzyce queerowego zespołu indie pop „Faza”, a androgeniczna perkusistka Kit wyzwala w niej bardzo niepokojące uczucia… Czyżby Georgina całe życie się okłamywała i tak naprawdę pociągają ją kobiety? Bohaterka szybko dostanie możliwość zweryfikowania swoich uczuć, ponieważ na skutek korzystnego dla niej splotu okoliczności zostaje nowym klawiszowcem zespołu.

„Gra na dwa fronty” to opowieść o kobiecie, która próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, przyjmując jednocześnie kilka tożsamości. Gina to kochająca rutynę dziewczyna Douga. Georgina jest zrezygnowaną nauczycielką muzyki, która pracuje w szkole, by w ten sposób zbliżyć się do zmarłego ojca, który również uczył gry na fortepianie. George to tożsamość zauroczonej postacią Kit, najnowszej członkini „Fazy”, która pragnie za wszelką cenę spróbować związać się z kobietą, by zweryfikować swoją orientację. Bohaterka wykreowana przez Lily Lindon to wielowymiarowa, pokaleczona emocjonalnie postać, która pragnąc spełniać oczekiwania innych, gubi się we własnych pragnieniach i tożsamości, co nieraz doprowadza ją do podejmowania absurdalnych, dość często również żenujących z punktu widzenia czytelnika decyzji np. George zmienia swój wygląd, by dopasować się do stereotypowego wizerunku lesbijki, która musi najwyraźniej przypominać mężczyznę, zostaje również przekonana przez przyjaciółkę, że koniecznie musi przespać się z kobietą, by potwierdzić swoją biseksualną orientację. Największym minusem „Gry na dwa fronty” jest niestety obecność stereotypów dotyczących społeczności queer.

W mojej subiektywnej opinii „Gra na dwa fronty” to dobra powieść obyczajowa, która wywołała we mnie szereg emocji. Przyjemnie czytało mi się książkę, choć były w niej fragmenty, które mi się nie podobały. Nie mogę powiedzieć, że zaprzyjaźniłabym się z postacią Giny, jednak z przejęciem śledziłam jej pełną wybojów drogę, by razem z nią znaleźć odpowiedź na pytanie „Kim tak naprawdę jest Georgina Green i czego pragnie w życiu?”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-27
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gra na dwa fronty
Gra na dwa fronty
Lily Lindon
6.8/10

Świeża, niezwykle aktualna i dowcipna komedia romantyczna o wrażliwej młodej kobiecie w stabilnym heteroseksualnym związku, która zdaje sobie sprawę, że… podobają jej się kobiety. Gina planuje wkr...

Komentarze
Gra na dwa fronty
Gra na dwa fronty
Lily Lindon
6.8/10
Świeża, niezwykle aktualna i dowcipna komedia romantyczna o wrażliwej młodej kobiecie w stabilnym heteroseksualnym związku, która zdaje sobie sprawę, że… podobają jej się kobiety. Gina planuje wkr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pozostałe recenzje @milla

Dom klepsydry
Powieść dla fanów misternie skonstruowanych zagadek kryminalnych ubranych w nietuzinkową formę

„Dom Klepsydry” autorstwa Garetha Rubina to nietuzinkowy pod względem formy kryminał, w którym połączone zostały dwie z pozoru niezwiązane ze sobą historie. Powieść wyda...

Recenzja książki Dom klepsydry
Rozgrywka królowej
Opowieść o Katarzynie Parr

„Rozgrywka królowej” autorstwa Elizabeth Fremantle to powieść historyczna, która zabiera czytelników na dwór króla Henryka VIII – jednego z barwniejszych władców europej...

Recenzja książki Rozgrywka królowej

Nowe recenzje

Skradziona tożsamość
Skradziona tożsamość
@magdalenagr...:

🪷🪷🪷🪷🪷 Recenzja 🪷🪷🪷🪷🪷 Monika Magoska - Suchar " Skradziona tożsamość " @mmsuchar_autorka Cykl: Spadkobiercy #1 Wydaw...

Recenzja książki Skradziona tożsamość
Miesiąc z komisarzem Montalbano
Zdawkowe opowieści
@almos:

Mój ulubiony autor kryminałów, twórca cyklu z sycylijskim policjantem, komisarzem Salvo Montalbano dał nam w tej książc...

Recenzja książki Miesiąc z komisarzem Montalbano
Wizjoner
Misjonarz z wizją czy wizjoner z misją? Sprawdź...
@anka_czytan...:

Dzień dobry! Polscy czy zagraniczni autorzy? U mnie zdecydowanie wygrywa rodzime podwórko. Diana Brzezińska i bohaterow...

Recenzja książki Wizjoner
© 2007 - 2024 nakanapie.pl