Gra pozorów recenzja

„Gra pozorów”

Autor: @ela_r22 ·1 minuta
2022-03-19
Skomentuj
21 Polubień
Zofia Nowakowska, urodziwa, młoda dziewczyna zostaje wydalona z dworku, w którym pracowała jako podkuchenna. Poniżona przez pracodawców, musi znaleźć nowy dom, nową pracę. Zrozpaczona, targana sprzecznymi emocjami, pokonuje ogromny lęk i wstyd, postanawia wyjechać do mało znanej ciotki Antoniny z Krakowa.
W tym samym czasie Teodor Lutoborski, bogaty arystokrata, który nie doczekał się własnego potomstwa, spisuje testament. Porządkuje ostatnie sprawy przed śmiercią, by mieć pewność, że jego majątek trafi w odpowiednie ręce. Spadkobiercami stają się wieczny marzyciel Florian oraz prawa ręka Teodora, lokaj Marcel. Żaden z nich nie podejrzewa, że ten spadek to wielkie zmiany w ich życiu, ale także w życiu Zosi.

Sagi nie są moim ulubionym gatunkiem, bo zawsze kojarzą mi się z telenowelami, ciągnącymi się to ósmego pokolenia danej rodziny. Jednak z przyjemnością przeniosłam się do klimatycznej Młodej Polski. Tajemniczy Kraków, odrobina zakazanej miłości, intrygi, splątane losy bohaterów zapadły głęboko w serduchu. Trudne czasy dla płci pięknej, w których to niewiasta była zawsze na przegranej pozycji. Słowo kobiety nic nie znaczyło wobec słowa mężczyzny.
Katarzyna Majgier wprowadza nas w świat arystokracji, w życie pełne obłudy i zakłamania oraz egzystencję niższych warstw społecznych bieda i analfabetyzm. Tu nic nie dzieje się przypadkiem, wszystko jest dokładnie przemyślane i z precyzją zegarmistrzowską rozmieszczone w czasie.
To, z czym na początku miałam problem to, zbyt duża ilość postaci. Jednak wpadłam na pomysł i wszystko rozpisałam na kartce i wtedy czytało się lepiej.

„Gra pozorów” to literacki tygiel, I Tom cyklu Kuchennymi drzwiami. Tytuł wydaje się nieprzypadkowy, autorce fantastyczne udaje się sportretować różnice światopoglądowe, w dziewiętnastowiecznej Polsce, amoralny i cyniczny świat arystokracji, mieszczan i ziemian. Pragnących jedynie dóbr materialnych, a przede wszystkim niezmienności swej społecznej pozycji wśród hierarchii.

„Gra pozorów” pasjonująca, wielowątkowa powieść, która przenosi nas w dawno zapomniane czasy, w których różnice klasowe bywały gigantyczne. Jednak tu„, Każdy w końcu dostaję to, na co zasłużył”. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-19
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gra pozorów
2 wydania
Gra pozorów
Katarzyna Majgier
7.8/10
Cykl: Kuchennymi drzwiami, tom 1

Barwne historie niepospolitych mieszkańców Krakowa, ich zagmatwanych losów i... nieoczekiwanych zamian ról. Kraków u schyłku XIX wieku. Czasy Młodej Polski. Właściciel kamienicy na Grodzkiej zapisam...

Komentarze
Gra pozorów
2 wydania
Gra pozorów
Katarzyna Majgier
7.8/10
Cykl: Kuchennymi drzwiami, tom 1
Barwne historie niepospolitych mieszkańców Krakowa, ich zagmatwanych losów i... nieoczekiwanych zamian ról. Kraków u schyłku XIX wieku. Czasy Młodej Polski. Właściciel kamienicy na Grodzkiej zapisam...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Każdego dnia ktoś się rodzi, ktoś umiera, ktoś zabija, ktoś kradnie... a wszystko jest w równowadze. Jak ktoś coś dostaje, ktoś inny to oddaje. Jak ktoś kradnie, kto inny zostaje okra...

@Mirka @Mirka

„ Na świecie wszystko zostaje w równowadze[…]. Każdego dnia ktoś się rodzi, ktoś umiera, ktoś zabija, ktoś kradnie…a wszystko jest w równowadze”. Im więcej książek czytam, tym coraz bardziej lubię, ...

@gala26 @gala26

Pozostałe recenzje @ela_r22

Bal na statku. Wenecja
Bal na statku. Wenecja

Podróż statkiem Wenecja rozpoczyna się w Barcelonie, a kończy w Nowym Yorku. Jakub, wraz z przyjacielem Leonidem wspólnie z innymi artystami umilają czas gościom, pop...

Recenzja książki Bal na statku. Wenecja
Zaniedbany ogród
Zaniedbany ogród

Czytasz czasem historie o miłości z wątkiem romantycznym? Miłość w świecie literatury to niepowtarzalna podróż, a każdy autor ma własną wizję tego niezwykłego uczu...

Recenzja książki Zaniedbany ogród

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie