Tron we krwi. Grzech recenzja

grzech

Autor: @lalkabloguje ·2 minuty
2022-09-17
Skomentuj
2 Polubienia
Seria Tron we krwi to coś, co spełni wasze oczekiwania jeśli chodzi o powieści historyczne. Recenzowałam dwa poprzednie tomy i nie mogłoby być inaczej bym nie przeczytać tomu trzeciego. Czytając tomy poprzednie, z niecierpliwością czekałam na ciąg dalszy losów naszych bohaterów.


Mamy to zakończenie losu Sambora, naszego bohatera, który przewijał się przez wszystkie tomy. Jego historia nie należy do lekkich. Po śmierci Bolesława Krzywoustego staje po stronie Włodzisza jako następcy tronu. Obiecał to Bolesławowi na łożu jego śmierci, że będzie wspierał jego pierworodnego. To nie jest proste ale stara się dotrzymać obietnicy. Tylko czy Włodzisz naprawdę to ten pierworodny? Czy historia mówi prawdę? A może odkryte zapiski w księdze są prawdziwe?


Muszę przyznać, ze to chyba najlepsza część tej serii. To jakby dopełnienie losów, które zostały zapisane gdzieś do naszych bohaterów. Tak jakby nie mieli możliwości zmiany swoich losów. Stare przepowiednie co ich czeka sprawdzają się, choć i los bywa przekorny. Autorka świetnie zobrazowała nam tamte czasy. Walki o tron, sojusze i zdrady, łączenie rodzin poprzez śluby córek bądź synów, które miały zapewnić poparcie i wpływy. Dodatkowo opisuje nam jak na władców miał wpływ kościół, wyprawy krzyżowe, zanikanie wierzeń ludowych.


Oprócz wątków historycznych, które przewijają się z wątkami fikcyjnymi mamy tu bardzo dobrze rozwinięte wątki miłosne. Tom trzeci jest niejako zakończeniem serii. Autorka zakończyła nam historię wielu naszych głównych bohaterów. Nie wszystkie były szczęśliwe, część tragicznie zakończona i było mi żal trochę, że ich losy tak się potoczyły. Duży plus, że całość nie była skupiona na jednym aspekcie walki o tron ale wielowątkowo. Poznajemy nie tylko losy naszych polskich książąt, ale i naszych sąsiednich. Autorka tez dużo wyjaśniła nam z wierzeń naszych piastowskich. Mamy tu przeplatankę wierzeń słowiańskich z nową wiarą chrześcijańska. Muszę przyznać, że my jako Polacy mało wiemy o naszych pradawnych wierzeniach. Mitologia rzymska czy grecka jest dobrze znana. Ale mitologia słowiańska już nie. A szkoda bo my powinniśmy się jej uczyć tak samo jak np. greckiej.


Całość historii zawartej w trzech tomach jest bardzo dobrze napisana. Autorka miała świetny pomysł na fabułę, dobrze przemyślaną, nie ma niedociągnięć, nieścisłości. Gdy wraca do wątków z poprzednich tomów są one spójne i logiczne. Język, jakim książki napisane ciekawy, choć może sprawić trudnego z racji imion i zawrotów, których my już nie używamy. Polecam

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-16
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tron we krwi. Grzech
Tron we krwi. Grzech
Jolanta Maria Kaleta
8.4/10
Cykl: Tron we krwi, tom 3

Przenieś się do czasów, gdy własne grzechy zmywano cudzą krwią, a tron był bogiem. Po śmierci Bolesława Krzywoustego na tronie senioralnym zasiada pierworodny Włodzisław, a młodsi synowie otrzymują...

Komentarze
Tron we krwi. Grzech
Tron we krwi. Grzech
Jolanta Maria Kaleta
8.4/10
Cykl: Tron we krwi, tom 3
Przenieś się do czasów, gdy własne grzechy zmywano cudzą krwią, a tron był bogiem. Po śmierci Bolesława Krzywoustego na tronie senioralnym zasiada pierworodny Włodzisław, a młodsi synowie otrzymują...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wpatruje się w kartkę i właściwie nie wiem od czego zacząć. Jak się skończyło czytać serię idealną, wyczekiwaną od miesięcy kontynuację, to ciężko po prostu znaleźć właściwe słowa, bo wszystkie okreś...

@gabi_feliksik @gabi_feliksik

„Przenieś się do czasów, gdy własne grzechy zmywano cudzą krwią, a tron był bogiem.” „Tron we krwi. Grzech” to trzeci tom cyklu autorstwa Joanny Marii Kalety, wydany przez Wydawnictwo Otwarte. Bole...

@lunka.bookstagram @lunka.bookstagram

Pozostałe recenzje @lalkabloguje

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Strażnik

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Kiedy zobaczyłam książkę pomyślałam sobie, że to coś dla mojego syna, który może fanem nie jest ale to jego klimaty. N...

Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka

Kiedy dostałam propozycje, by zrecenzować książkę, zachęcił mnie do niej tytuł i opis. Jednak nie sądziłam, że historia, jaką dostanę będzie aż tak emocjonująca i z zask...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń

Nowe recenzje

Żerowisko
Żerowisko
@ksiazkimtre...:

Jaki gatunek literacki jest Waszym ulubionym? Bardzo lubię powieści z historią w tle, literaturę faktu i thrillery, al...

Recenzja książki Żerowisko
Taniec z diabłem
Jedno kłamstwo, a wywołało lawinę uczuć i wydar...
@historie_bu...:

„Pamiętaj, że nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. I nie wierz we wszystko, co o nim usłyszysz. Ludzie gadają głupot...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl