Grzechy przeszłości recenzja

Grzechy przeszłości

Autor: @marta.boniecka ·3 minuty
2022-12-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Hej Kochani :) Dziś przychodzę do Was z książką, która premierę miała dość dawno, bo we wrześniu, ale nie da się ukryć, że mam nie małe zaległości w czytaniu i oto jeden z efektów.

“Grzechy przeszłości” to debiut, który Weronika Sowińska wydała samodzielnie. Dość krótka książka, czyta się szybko. Zaintrygował mnie w niej opis, a dokładnie jeden szczegół - aseksualna bohaterka. Nie spotkałam się wcześniej z takim wątkiem w książce, z bohaterem, który zmagał by się z czymś takim co Aria. Ciekawiło mnie jak wykorzysta to autorka w swojej historii.

Aria ukończyła studia prawnicze i poszukuje pracy w tym zawodzie. Pochodzi z majętnej rodziny jednak rodzice liczyli na to, że jak oni, postawi na chirurgię plastyczną. Szczególnie matka nie jest zadowolona z tego jaki kierunek wybrała córka, jednak nie znaczy to, że uważa swoje dziecko za życiowe rozczarowania. Co prawda ich relacje do idealnych nie należą ale też nie są tragiczne.

Aria wraz z przyjaciółką spędza wieczór w barze i tam spotyka swojego byłego chłopaka, który pozostawił po sobie nie małą traumę. Poznaje także w dość specyficznych okolicznościach jego - Liama. Oboje robią na sobie niekoniecznie pozytywne wrażenie. Ale mimo to, gdy następnego dnia okazuje się, że to właśnie z nim Aria ma rozmowę o pracę, otrzymuje oferowane stanowisko. Co z tego wyniknie?

Liam w sumie jest przedstawiony jako kobieciarz, który nagle jest gotów zmienić swoje przyzwyczajenia przez wzgląd na podejście do sfery erotycznej związku, ze strony Arii. Ale faktem też jest, że żył w związku do tej pory z jedną partnerką, z którą co prawda nie łączyło go nic prócz namiętności, jednak nie skakał z kwiatka na kwiatek. I Aria go pociąga, podnieca. Szanuje to, że ona nie odczuwa popędu, ale czy da radę okiełznać własny ?

Co mnie tu drażniło to określanie aseksualności jako wady fabrycznej, defektu. Zagłębiając się w tematykę, łatwo można znaleźć informację, że osoby aseksualne bywają zaliczane do grona LGBT i tym samym aseksualność mogłaby być uznawana za jedną z orientacji seksualnych, choć obecnie jest. Ale co ważne - nie jest to choroba, czy jakaś właśnie wada fabryczna. To część osobowości danego człowieka i jestem nieco rozczarowana tym w jaki sposób ten wątek został wykorzystany.

Tytuł mówi nam jasno, że książka będzie dotyczyć przeszłości, grzechów jakich dopuścili się bohaterowie i mamy tu niejeden, ta przeszłość nie raz namąci w teraźniejszości bohaterów. Problemów jest pod dostatkiem. Widać, że autorka miała wiele pomysłów na tę książkę, wplotła tu liczne wątki, dzieje się niemało ale… Brakowało mi tu rozwinięcia tych wątków, emocjonujących wydarzeń. Dochodziło do czegoś istotnego lecz moment i było po wszystkim, nie miałam czasu na to by na dobre zacząć to przeżywać, już było po wszystkim. Uważam, że książka dużo by zyskała, gdyby te pomysły były bardziej rozwinięte, zajęły więcej stron , dały więcej czasu czytelnikowi na niepewność co z tego wyniknie. A w efekcie tu było dla mnie wszystkiego aż przy dużo. Nie było przez to chwili na nudę ale po prostu brakowało mi takiej głębi.

No i wracając do Arii i jej aseksualności, wszystko jednak wokół tego seksu, pociągu seksualnego i niepewności czy dla niej i Liama jest w ogóle szansa na wspólne szczęście, się kręciło. Jej niepewność i wątpliwości były w pełni zrozumiałe, lecz liczyłam na to, że jej historia pójdzie nieco w inną stronę, skupimy się tu bardziej na emocjach innych niż podniecenie lub jego brak.

Książka ma ewidentnie potencjał, widać, że autorce nie brak pomysłów, jednak jest to debiut, który nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia. Wierzę, że to początek czegoś dobrego, że kolejne książki Weroniki będą lepsze, nie raz się przekonałam już, że nie musi być rewelacyjnie na starcie. Już nie jedna autorka udowodniła, że kolejne książki były tylko lepsze i jestem przekonana, że będzie tak i tu. I trzymam za to kciuki.

Może Wy już mieliście okazję poznać tę historię ? Chętnie poznam Wasze opinie :) Dziękuję autorce za egzemplarz do recenzji.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grzechy przeszłości
Grzechy przeszłości
Weronika Sowińska
7.6/10

Aria to 26 letnia studentka prawa. Pomimo swojego dobrego serca nie wierzy w to, że ktoś mógłby ją pokochać, ponieważ jest osobą aseksualną. Niestety jej były chłopak nie potrafił tego zaakceptować. ...

Komentarze
Grzechy przeszłości
Grzechy przeszłości
Weronika Sowińska
7.6/10
Aria to 26 letnia studentka prawa. Pomimo swojego dobrego serca nie wierzy w to, że ktoś mógłby ją pokochać, ponieważ jest osobą aseksualną. Niestety jej były chłopak nie potrafił tego zaakceptować. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cześć! Debiuty, to książki które szczerze mnie przerażają. Nigdy nie wiem czego mogę się po nich spodziewać. Zawsze podchodzę do nich z przymrużeniem oka, i tak właśnie podeszłam do książki Weroniki...

@bookcoffecake @bookcoffecake

„Nie bójcie się kochać. Miłość jest najwspanialsza”. Aria to 26-letnia prawniczka. Kobieta jest aseksualna i przez to myśli, że nie uda jej się stworzyć szczęśliwego związku z mężczyzną. Poza tym ...

@kilka_slow_o_ksiazkach @kilka_slow_o_ksiazkach

Pozostałe recenzje @marta.boniecka

Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Szkolne Lifecki

Długi weekend za nami. Wasze dzieci poszły dziś do szkoły z zapałem czy…niekoniecznie? Jeśli macie pod swoim dachem zbuntowanych lub zrezygnowanych uczniów, mam dla ...

Recenzja książki Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Jaskinie umarłych
Jaskinie umarłych

Po jakie gatunki najchętniej sięgacie w takie jesienne, ponure dni ? “Na przeszłość nie mamy wpływu, a i o przyszłości nie decydujemy w pełni sami.” Polska. Jele...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem