Harry Potter i Insygnia Śmierci recenzja

Harry Potter i Insygnie Śmierci

TYLKO U NAS
Autor: @julkakulkabulka2 ·1 minuta
2022-02-16
Skomentuj
1 Polubienie
Od małego dziecka uwielbiałam czytać książki, szczególnie te Harry'ego Potter'a. Ostatnia część nie jest moją ulubioną aczkolwiek uważam, że zasługuje na ogromny podziw. Co prawda nie jestem fanką J.K.Rowling za to co zrobiła i jak się wypowiadała o ludziach lgbtq+ oraz czarnoskórych osobach ale naprawdę jej pracę zasługują na szacunek i podziw. Seria Harry'ego Potter'a jest ze mną od zawsze i pokochałam ja od razu. Książka ta jest napisana pięknym językiem i stylem. Kocham sposób w jaki świat magii jest pokazany w tej serii. Pomimo tego, że książka zawiera ogrom stron to bardzo szybko mi się ją czytało. Zazwyczaj nie podejmuje się aż tak grubych książek, ponieważ obawiam się, że mi się odechce czytać w połowie aczkolwiek z tą książką nie miałam żadnego problemu. Bardzo płynnie przebiegały wydarzenia. Przeczytałam ją w ponad tydzień więc jak na ponad 500 stron jest to dosyć zadowalający wynik. Harry Potter to są książki fantasy co dla mnie jest ogromnym plusem, ponieważ jest to mój ulubiony gatunek książek. To jak autorka poprowadziła cała bitwę w Hogwarcie jest aż nierealnie piękne, byłam pod ogromnym wrażeniem kiedy skończyłam czytać. Gdy kończyłam tą serię tą książką było mi aż na swój sposób przykro. Oczywiście fabuła zakończyła się szczęśliwie aczkolwiek smutno mi było z powodu zakończenia serii. Na pewno przez sentyment do owakich książek, wrócę do nich nie raz. Chciałabym jeszcze na dodatek wspomnieć o tym, jak bardzo wszystkie plot twisty są dobrze wykonane, książka przez to jest mniej okiełznana i oczywista. Wszyscy fani czekali na tę część w wielkim napięciu i muszę przyznać, że opłacało się czytać tę serię. Książki o przygodach Harrego znane są na całym świecie i nic w tym dziwnego. Książki wniosły coś nowego do literatury i przede wszystkim- zachęciły młodzież do czytania. Książka ta jest ukoronowaniem ciężkiej pracy pisarki. Książka wzrusza i pokazuje, co znaczy prawdziwa przyjaźń, poświęcenie czy oddanie. Mam nadzieję, że ktoś przez właśnie te słowa zachęcą kogoś do czytania Harry'ego Potter'a bo naprawdę seria ta zasługuje jak największą popularność.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Harry Potter i Insygnia Śmierci
19 wydań
Harry Potter i Insygnia Śmierci
J.K. Rowling
8.9/10

Po śmierci Dumbledore`a Zakon Feniksa wzmaga swoją działalność, próbując przeciwstawić się coraz potężniejszym siłom śmierciożerców. Harry wraz z przyjaciółmi opuszcza Hogwart, by odnaleźć sposób na p...

Komentarze
Harry Potter i Insygnia Śmierci
19 wydań
Harry Potter i Insygnia Śmierci
J.K. Rowling
8.9/10
Po śmierci Dumbledore`a Zakon Feniksa wzmaga swoją działalność, próbując przeciwstawić się coraz potężniejszym siłom śmierciożerców. Harry wraz z przyjaciółmi opuszcza Hogwart, by odnaleźć sposób na p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autorki Harry'ego Potter'a nie trzeba nikomu przedstawiać. Przypomnę tylko, iż nazywa się ona J.K.Rowling, pochodzi ze Szkocji. Od strony graficznej książka nie uległa zmianom w stosunku do poprzed...

@_.wyczytany._ @_.wyczytany._

„To dziwne, ale kiedy człowiek się czegoś boi i oddałby wszystko, byle tylko spowolnić upływ czasu, czas ma okropny zwyczaj przyspieszania swego biegu.” W „Insygniach Śmierci” nie wracamy z Harrym, ...

@slodka-humanka @slodka-humanka

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie