Wzorzec zbrodni recenzja

Historia rodem z CSI...

Autor: @Absurdalna95 ·1 minuta
2015-10-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Niespełna trzysta stron, idealne aby wrzucić do torebki i połknąć w wolnej chwili. Do tego oryginalna okładka i intrygujący tytuł.
Czy to naprawdę tak błyskotliwy kryminał?

Fabuła książki Warrena Ellisa skupia się wokół osoby Johna Tallowa. To on wraz z Jamesem Rosato - swoim zawodowym partnerem pracuje na co dzień w Pierwszym Dystrykcie nowojorskiej policji. Pewnego dnia mężczyźni mają za zadanie rozwiązać sprawę dotyczącą niepokojącej kolekcji broni w mieszkaniu 3A w starej kamienicy przy Pearl Street. James Rosato ginie, a John Tallow jest świadkiem jego dramatycznej i brutalnej śmierci. Ten, który przeżył, chowa emocje do kieszeni i postanawia rozwikłać zawiłą intrygę. Kto stworzył tę makabryczną kolekcję broni i czy naprawdę istnieje wzorzec zbrodni?

„Wzorzec zbrodni” to typowy amerykański kryminał, w którym od samego początku wiemy, kto jest sprawcą całego chaosu, ale nie wie tego jeszcze detektyw, który ma za zadanie wszystko rozwikłać. Warren Ellis to wielokrotnie nagradzany scenarzysta komiksowy i telewizyjny, który mam wrażenie nie do końca odnalazł się w roli twórcy kryminału. „Wzorzec zbrodni” jest jednocześnie nietypowy, bo pisany oszczędnym, żołnierskim, pozbawionym emocji stylem, który zdecydowanie nie sprzyja wciągnięciu się w czytany tekst. O ile sam pomysł, tytuł i główny bohater bronią się na tle całości, o tyle surowe, wręcz ascetyczne opisy dusznego, brutalnego i pełnego przemocy Nowego Jorku jedyne co potrafią wywołać w czytelniku to przygnębienie.

„Wzorzec zbrodni” odzwierciedla nastrój filmów noir, w którym nie do końca się odnajduję. Jest to ciężki, przytłaczający i depresyjny thriller, którego autor przedstawia Nowy Jork jako miasto - układankę. Każdym elementem jest inny typ broni, z którego pewien szaleniec chce ułożyć unikalny wzór.

Moją uwagę przykuła postać Johna Tallowa i szalonego Łowcy. Bohaterowie stojący po dwóch stronach barykady. To nie opowieść, w której się znaleźli, ale oni sami - swoimi czynami i zachowaniem - potrafią wstrząsnąć czytelnikiem. Jeśli chcecie ich poznać i zgłębić jedną z historii rodem z seriali typu CSI, to „Wzorzec zbrodni” jest dla Was.

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wzorzec zbrodni
2 wydania
Wzorzec zbrodni
Warren Ellis
7.1/10

Tylko szaleniec może stawić czoła szaleńcowi To miała być zwykła akcja nowojorskiej policji. Kiedy jednak ginie partner Johna Tallowa, a on sam odkrywa niepokojącą kolekcję broni w mieszkaniu 3A w sta...

Komentarze
Wzorzec zbrodni
2 wydania
Wzorzec zbrodni
Warren Ellis
7.1/10
Tylko szaleniec może stawić czoła szaleńcowi To miała być zwykła akcja nowojorskiej policji. Kiedy jednak ginie partner Johna Tallowa, a on sam odkrywa niepokojącą kolekcję broni w mieszkaniu 3A w sta...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

John Tallow i Jim Rosato – dwaj detektywi zostają wezwani do kamienicy, gdzie mężczyzna, który dowiedział się o nakazie opuszczenia mieszkania, biega nago z bronią i grozi mieszkańcom. Na pozór zwykła...

@Elfik_Book @Elfik_Book

To miała być zwykła akcja nowojorskiej policji. Kiedy jednak ginie partner Johna Tallowa, a on sam odkrywa niepokojącą kolekcję broni w mieszkaniu 3A w starej kamienicy przy Pearl Street, otwiera się ...

@ZaczytanywKsiazkach @ZaczytanywKsiazkach

Pozostałe recenzje @Absurdalna95

Tajemnica Pani Ming
Polityka Chin krwawą raną społeczeństwa

Czas powrócić do źródeł. Dla mnie tym źródłem są książki ulubionego francuskiego pisarza Érica-Emmanuela Schmitta. „Tajemnica Pani Ming” to o ile się nie mylę moje piętna...

Recenzja książki Tajemnica Pani Ming
Snajperzy. Droga bez powrotu.
Precyzja ponad siłę

Wojskowość, Bóg, Honor, Ojczyzna i precyzja. Można nie rozumieć połowy rzeczy, które niosą za sobą te pojęcia, jednak nie da się przejść obojętnie obok książki, z której...

Recenzja książki Snajperzy. Droga bez powrotu.

Nowe recenzje

Dom
"Dom" Piotr Kościelny
@Wiejska_bib...:

Piotr Kościelny już kilkukrotnie udowodnił mi, że warto sięgnąć po Jego książki. Tak więc, jak tylko widzę w bibliotece...

Recenzja książki Dom
Nie Anioł
Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje si...
@g.sekala:

Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje się jak kończy ..." @Obrazek Telefon w środku nocy zwiastuje zazwycz...

Recenzja książki Nie Anioł
Duże dziewczyny nie płaczą
Polecam
@azarewiczu:

"- Ludzie nie są doskonali, Marisol. Wszyscy popełniamy błędy , a jedyne, co możemy zrobić, to mieć nadzieję, że zostan...

Recenzja książki Duże dziewczyny nie płaczą
© 2007 - 2024 nakanapie.pl