Biały żar recenzja

Humor idealny

Autor: @kkozina ·1 minuta
2024-09-15
Skomentuj
1 Polubienie
4.25/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️

❓️Czy często zdarza się Wam, że postacie drugoplanowe potrafią wyjątkowo zaskarbić sobie Waszą sympatię?

"Au­gu­sti­ne ob­rzu­cił uważ­nym spoj­rze­niem czołg i mo­bil­ny mio­tacz ognia.
– Czym kon­kret­nie zaj­mu­je się twoja babka?
– Maj­ster­ku­je – od­po­wie­dzia­łam."

Od ostatniego spotkania Nevady i Szalonego Rogana minęło trochę czasu, jednak dziewczyna wciąż nie może o nim zapomnieć. Pochłonięta pracą, postanawia uratować młodą dziewczynkę. Siłą wydobywa miejsce jej przetrzymywania z umysłu bezwzględnego porywacza. Mimo ogromnego ryzyka, Nevada nie waha się podjąć działania, by ocalić dziecko. Kiedy do jej agencji detektywistycznej zgłasza się znajomy, Nevada po raz kolejny będzie musiała zaryzykować własne życie, a przewrotny los znów pchnie ją w stronę dawnego sojusznika.

Czy dziewczyna zdoła rozwikłać zagadkę, która może przerosnąć jej możliwości? Kto stanie u boku Nevady i czy jej magia pozostanie sekretem?

Ilona Andrews to w rzeczywistości tandem pisarski, w skład którego wchodzi małżeństwo, piszące książki z gatunku urban fantasy.

Drugi tom przygód młodej pani detektyw nie zwalnia tempa. Nie zabrakło tu pościgów, ucieczek i akcji w akompaniamencie huku wystrzałów, a wszystko to okraszone sporą dawką magii.

Są tu fani slow burnu? Bo mimo że napięcie rośnie, to na kulminacyjny moment trzeba trochę poczekać. Gdy pojawia się Rogan, powietrze nasyca się magią i napięciem. Nasza Nevada ma niezły orzech do zgryzienia, bo mężczyzna usilnie stara się ją chronić.

Żeby nie było tak słodko – drugi tom ma delikatną tendencję spadkową. Jednak „Płoń dla mnie” mnie oczarowało, ale „Biały żar” na pewno nie dosięga „klątwa drugiego tomu”.

Największa zaleta książki? Miejscami śmiałam się w głos. Autorzy naprawdę potrafią wpleść w dialogi humor kontekstowy, który w danej sytuacji bawi do łez. Koniecznie musicie przeczytać, by zrozumieć, co wspólnego ma fretka ze śrubokrętem i magowie montujący czujniki w pralni.

Was zostawiam z moją recenzją, a sama zabieram się za napisanie oceny już finałowego tomu trylogii!

#booklover #płońdlamnie #białyżar #ilonaandrews #urbanfantasy #czytambolubie #recenzjaksiazki #trylogia #ukrytedziedzictwo

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Biały żar
2 wydania
Biały żar
Ilona Andrews
8.1/10
Cykl: Ukryte dziedzictwo, tom 2

Wydanie modern Nevada Baylor – szefowa agencji detektywistycznej i głowa rodziny Baylorów – przez całe życie ukrywała swój magiczny talent. Jest żywym wykrywaczem kłamstw, co więcej – potrafi dosłow...

Komentarze
Biały żar
2 wydania
Biały żar
Ilona Andrews
8.1/10
Cykl: Ukryte dziedzictwo, tom 2
Wydanie modern Nevada Baylor – szefowa agencji detektywistycznej i głowa rodziny Baylorów – przez całe życie ukrywała swój magiczny talent. Jest żywym wykrywaczem kłamstw, co więcej – potrafi dosłow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rozróżniacie różne odnogi gatunku fantasy? Ja tylko odróżniam Urban fantasy, może jeszcze uda mi się rozpoznać high fantasy. Dziś chciałabym wam przedstawić moje odczucia na temat jednego z lepszych ...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Ilona Andrews to ukrywające się pod pseudonimem literackim małżeństwo Ilony i Andrew Gordonów. Kolejne tomy cyklu tego duetu pisarskiego o przygodach charyzmatycznej Kate Daniels trafiały na listy be...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Pozostałe recenzje @kkozina

Klątwy i pierniczki. Opowiadania ze świata Thornu
Powrót do Thornu

„Klątwy i pierniczki” to prawdziwy ukłon w stronę czytelników – zebrano tu wszystkie opowiadania, które wcześniej były porozrzucane po różnych antologiach. Siedem z nich...

Recenzja książki Klątwy i pierniczki. Opowiadania ze świata Thornu
Katia. Cmentarne love story
Z Katia nigdy nie da się nudzić...

Jeśli sądzicie, że cmentarz to miejsce spokoju i bezruchu, to znaczy, że jeszcze nie spotkaliście Katii. Dla niej zombiaki, ghule czy duchy to codzienność, a w sercu nek...

Recenzja książki Katia. Cmentarne love story

Nowe recenzje

Wiatr od morza. Sztorm
"Wiatr od morza. Sztorm", Magdalena Witkiewicz
@kasienkaj7:

"Gdy zakochujemy się jako nastolatki, nie dopuszczamy do siebie myśli, że kiedyś może nadejść sztorm. Że pojawią się bu...

Recenzja książki Wiatr od morza. Sztorm
EMMA
Co siedzi w głowie Jeana Reno?
@Meszuge:

– Zabiłam swoją matkę! – Emma Morvan powtarza kolejny raz i kolejny, i kolejny (wypadek miał miejsce wiele lat wcześnie...

Recenzja książki EMMA
Czarna krew
Czarna krew - recenzja
@sistersasbooks:

Hej, hej. Z jaką książką zaczynacie weekend ? A może właśnie skończyliście coś ciekawego. Dajcie znać. My właśnie zakoń...

Recenzja książki Czarna krew
© 2007 - 2025 nakanapie.pl