Ala Baba i dwóch rozbójników recenzja

I kto tu jest kosmitą?

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2021-02-23
Skomentuj
3 Polubienia
Lubię być zaskakiwana przez opowieści dla dzieci. Przyglądając się okładce „Ali Baby i dwóch rozbójników” Joanny Wachowiak, spodziewałam się opowieści o kosmicznych przygodach, a w pakiecie dostałam mądrą historię o przełamywaniu stereotypów i umiejętności patrzenia na świat oczami innych ludzi. Ciągle jestem zdziwiona pomysłowością autorów książek dla dzieci, którzy mają niespożyte koncepty na pokazywanie młodym czytelnikom świata i emocji odczuwanych na co dzień.

Bohaterką książki jest dziesięcioletnia Ala, która posiada zachwycający talent do wymyślania i opowiadania fantastycznych przygód. Rekompensuje sobie w ten sposób udręki życia, czyli konieczność dzielenia pokoju z młodszymi braćmi bliźniakami, brak przyjaciół i nieciekawych sąsiadów, wśród których szczególnie nie przepada za Sebą oraz starszą panią narzucającą wiecznie swoje towarzystwo i domowe słodycze. Jest jeszcze Dominika – dziewczynka z bogatego domu, która zadziera nosa. Czy rzeczywiści świat widziany oczyma Ali jest taki szary i nieznośny?

Zmiana jej sposobu myślenia przychodzi stopniowo od chwili, kiedy jej bracia wracają z przedszkola zasmarkani i muszą zostać w domu, a mama prosi starszą sąsiadkę o pomoc w opiece nad nimi. Aby zająć czymś znudzonych chłopców, Ala opowiada im o podróżowaniu po kosmosie i obiecuje ich wkrótce zabrać ze sobą na te trochę zabawne, a trochę niebezpieczne wycieczki.

Ala odwiedza planetę, na której mieszkają wszystkie zepsute przez dzieci zabawki świata, które chcą się teraz odegrać na dziewczynce i zmuszają ją do naprawiania. Na szczęcie udaje się jej wydostać. Innym razem trafia do świata całego ze słodyczy, zamieszkiwanego przez babcie, które tylko pieką, smażą i gotują pyszności dla dzieci i nie znoszą słowa sprzeciwu, gdy ktoś odmawia jedzenia. Ląduje też na planecie, której mieszkańcy chcą tylko przeprowadzać eksperymenty oraz na takiej, gdzie mieszkają sami bogaci ludzie i nic nie robią.

Każda z tych historii odnosi się do jakiegoś stereotypu dotyczącego osób z jej otoczenia, który zrodził się w głowie Ali. Wizyta na każdej planecie zmienia spojrzenie dziewczynki, otwiera oczy na to, że jej bliscy nie są tacy, jak się jej wydawało. Bracia nie są tylko uciążliwymi współlokatorami, Seba nie jest tylko mazgajem, sąsiadka nie jest tylko zbzikowaną staruszką, a Dominika wcale nie zadziera nosa i nie jest tak szczęśliwa, jak mogłoby się Ali wydawać. Nawet jej szare osiedle w rzeczywistości jest bardzo przytulne.

Książka jest pomysłowa i zabawna. Wymyślane przez Alę historie są niezwykłe i dowcipne. Do tego dochodzą opisy jej relacji z braćmi, rodzicami i koleżankami, które uczą, że nie warto oceniać nikogo na pierwszy rzut oka, bo można się srogo pomylić. Została starannie wydana i zabawnie zilustrowana. Ma też swoją kontynuację. Warto ją uwzględnić w swoich literackich planach zakupowych dla co najmniej siedmiolatków.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-23
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ala Baba i dwóch rozbójników
Ala Baba i dwóch rozbójników
Joanna Wachowiak
7.5/10
Cykl: Ala Baba, tom 1

Ala musi dzielić pokój z młodszymi braćmi bliźniakami, którzy bywają dla niej prawdziwym utrapieniem. Aby ich uspokoić, dziewczynka zaczyna snuć opowieść o wyprawie kosmiczną rakietą do odległej galak...

Komentarze
Ala Baba i dwóch rozbójników
Ala Baba i dwóch rozbójników
Joanna Wachowiak
7.5/10
Cykl: Ala Baba, tom 1
Ala musi dzielić pokój z młodszymi braćmi bliźniakami, którzy bywają dla niej prawdziwym utrapieniem. Aby ich uspokoić, dziewczynka zaczyna snuć opowieść o wyprawie kosmiczną rakietą do odległej galak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Codziennik. Mój planer osobisty
Mój planer osobisty

Moje wrażenia z krótkiego, póki co, korzystania z „Codziennika” muszę zacząć od dramatycznego spostrzeżenia, że w dzisiejszych czasach jesteśmy wprost rozrywani na kaw...

Recenzja książki Codziennik. Mój planer osobisty
Zbuntowany, który chronił
Ariadna i jej towarzysze

Kontynuując podróż przez światy fantasy, skusiłam się na książkę Aleksandry R. K. Stupery pt. „Zbuntowany który chronił”. Zachęciły mnie doskonałe oceny czytelników na p...

Recenzja książki Zbuntowany, który chronił

Nowe recenzje

Żywe istoty
Historia o tym, jak my ludzie potrafimy bezpowr...
@justyna1dom...:

Od lat my ludzie eksplorujemy naszą matkę ziemię. Oczywiście nie tylko lądy, ale również wody, które stanowią większość...

Recenzja książki Żywe istoty
Czarne łabędzie
Czarne Łabędzie
@marcinekmirela:

„Życie jest jak jajko, ciągle trzeba je znosić”. Lato 1993 roku. Dziesięcioletni Paweł wraca z kolon...

Recenzja książki Czarne łabędzie
Przeszłość, która żyje w nas
Jak międzypokoleniowe historie kształtują nasze...
@sylwiacegiela:

Na samym wstępie swojej kolejnej książki-poradnika pt. „Przeszłość, która żyje w nas” Luiza Gallus zadaje pytania, któr...

Recenzja książki Przeszłość, która żyje w nas
© 2007 - 2025 nakanapie.pl