I like you, Hype Boy recenzja

"I like you, Hype Boy"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2024-09-14
Skomentuj
12 Polubień
“Biła od nich jakaś magia, która czarowała każdego, kogo napotykali na swojej drodze”.

Sana mieszka z rodzicami w Nowym Jorku, jest stażystką w redakcji. Biegle włada językiem koreańskim, co pomaga jej zdobyć zlecenie na napisanie artykułu o najpopularniejszym zespole k-popowym na świecie – TBT. Dziewczyna czuje, że to jej szansa, niestety nie wszystko idzie po jej myśli. Warunkiem dostania zlecenia, jest konieczność przeprowadzenia się na jakiś czas do Korei i zamieszkanie z członkami zespołu, który właśnie przygotowuje się do trasy koncertowej. Pełna wątpliwości podejmuje decyzję, niebawem jej życie znacząco się zmienia.

Zaintrygował mnie opis, tym bardziej że wcześniej podczas czytania nie spotkałam się z podobnym tematem. Fabuła ciekawie poprowadzona, ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie, trudny, zawiły muzyczny świat i wątek hate-love. Autorka pisze lekko, przyjemnie, naturalnie, stopniowo dawkuje informacje. Bohaterowie zajmująco ukazani, to młodzi ludzie, do których miałam mieszane uczucia.

Ogromna szansa od losu, bo wyjazd z zespołem muzycznym w trasę koncertową i napisanie o nim artykułu właśnie czymś takim jest dla Sany. Dziewczyna jest pełna obaw, ale podejmuje wyzwanie. TBT to słynny zespół, sześciu młodych chłopaków, którzy sporo poświęcili dla sukcesu. Każdy koncert to ogromny wysiłek, ale i satysfakcja. Mają pieniądze, żyją w luksusie i pilnie strzegą swojej prywatności. Gdy zjawia się u nich Sana, nie darzą jej sympatią, doskonale zdają sobie sprawę, że ta będzie szukała każdego, nawet najmniejszego ich potknięcia. Nie ufają jej. Zajmująca przygoda, Autorka krok po kroku wprowadza nas w nieznane, zupełnie inna kultura, obyczaje, zależności, czy niuanse. Sana i Lee ich relacja nie jest łatwa, dzieli ich sporo, ona zwyczajna dziewczyna, on znany muzyk. Zaczyna łączyć ich coś więcej. Ciekawe spojrzenie na życie znanych osób od kulis, to z czym muszą się zmagać na co dzień. Rozpoznawalność, fani, ciężka praca, wyrzeczenia, radzenie sobie z presją.

Przyjemna, lekka, opowieść o przyjaźni, niespodziewanym uczuciu, spełnianiu marzeń, dobrych i złych stronach sławy. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-13
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
I like you, Hype Boy
I like you, Hype Boy
Julita Sarnecka
7.3/10

Sana ma dwadzieścia dwa lata i mieszka w Nowym Jorku z rodzicami. Jest początkującą stażystką w redakcji, ale dzięki znajomości języka koreańskiego, otrzymuje zlecenie napisania artykułu o najpopular...

Komentarze
I like you, Hype Boy
I like you, Hype Boy
Julita Sarnecka
7.3/10
Sana ma dwadzieścia dwa lata i mieszka w Nowym Jorku z rodzicami. Jest początkującą stażystką w redakcji, ale dzięki znajomości języka koreańskiego, otrzymuje zlecenie napisania artykułu o najpopular...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgnęłam po I like you, Hype Boy głównie ze względu na moje zainteresowanie Koreą Południową. Od kilku lat „siedzę” w kulturze koreańskiej, kpopie czy też kdramach, więc byłam ciekawa, jak autorka p...

@withwords_alexx @withwords_alexx

#Współpraca reklamowa Chciałabym Was dzisiaj moje kochane Moliki zabrać na wycieczkę, pełną muzyki, niezwykłych postaci, internującej kultury i całej związanej z tym subkultury, która szczerze mów...

@ksiazkawautobusie @ksiazkawautobusie

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Stracone pokolenie
"Stracone pokolenie"

“Stracone pokolenie. Wojenne dzieci. Byli narodem bez przyszłości i nic już tego nie zmieni”. Wojenna zawierucha dobiegła końca, rok 1946 niesie nadzieję, że w końcu bę...

Recenzja książki Stracone pokolenie
Hildur
"Hildur"

“Niebezpieczeństwo przychodziło od morza, w postaci wiatru, a nie ze strony sąsiadów”. Hildur urodziła się i mieszka na Islandii, jest oficerem śledczym. Mieszka w mały...

Recenzja książki Hildur

Nowe recenzje

Ostrakon
Czy świat jest na to gotowy...?
@ksiazkimtre...:

Znacie książki Dan'a Browna? Oglądaliście jakiś film na podstawi jego powieści? Gdy pierwszy raz ujrzałam opis "Ostr...

Recenzja książki Ostrakon
@wszyscy czyli jak Wszechświat się mną zabawił część 1
@wszyscy
@ewelina.czyta:

Na początek zaznaczę, że "@wszyscy. Czyli jak Wszechświat się mną zabawił" to nie jest książka dla każdego i nie każdy ...

Recenzja książki @wszyscy czyli jak Wszechświat się mną zabawił część 1
Przewina
Przewina — recenzja
@ksiazka_w_k...:

Twórczość Agnieszki Jeż poznałam przy okazji Sagi rodziny Polakowskich. Od pierwszych stron powieści byłam oczarowana j...

Recenzja książki Przewina
© 2007 - 2024 nakanapie.pl