Nieznajomi recenzja

I nie było już nikogo...

Autor: @zielona_malpa ·1 minuta
2023-10-02
Skomentuj
3 Polubienia
Jako fanka kryminałów z klasycznym zacięciem, zawsze doceniam próbę "odizolowania" bohaterów od świata zewnętrznego. Taki motyw został wykorzystany w książce Nieznajomi Aleksandry Kalbarczyk.
Dziesięć osób z różnych powodów trafia tego samego dnia do tajemniczego domu na odludziu. Każdy spodziewał się, że będzie tam sam, jednak cała grupa zostaje zamknięta w domu bez możliwości opuszczenia budynku. No i zaczynają ginąć ludzie... Jedno po drugim.
W takich książkach najtrudniejsze dla mnie jest zapamiętanie wszystkich imion. W tym przypadku aż dziesięciu. Tym większe było to wyzwanie, że żaden z bohaterów nie przejął pałeczki i nie stał się głównym bohaterem. Na całe szczęście każda z postaci była jednak dostatecznie różna od pozostałych, by w końcu odnaleźć się z tym tłumie. No i wraz z rozwojem fabuły bohaterów pozostaje coraz mniej...
Każdy, kto czytał I nie było już nikogo królowej kryminału Agathy Christie, z pewnością od razu zauważy wiele podobieństw. W obu książkach mamy jakąś formę zaproszeń pozornie nieznajomych osób, odizolowane od świata miejsce, brak postaci detektywa oraz osoby ginące jedna po drugiej w różnych okolicznościach. I choć tej powieści Agathy Christie nigdy nie darzyłam gorącym uczuciem, to sam motyw uwielbiam.
Sama izolacja od świata zewnętrznego została w realizowana w ciekawy, choć niespecjalnie wyjątkowy sposób. Dom na odludziu, odpowiednio przygotowany, z zakratowanymi oknami i automatycznie zamykającymi się drzwiami, opróżniony z wszelkich elementów, które mogłyby okazać się przydatne w przypadku ucieczki. Bohaterowie nie mogli skontaktować się ze światem zewnętrznym, ponieważ nie dość że nie było tam zasięgu, to jeszcze brakowało prądu, choćby do podładowania telefonu.
Czytając Nieznajomych bardzo dobrze się bawiłam. Myślę, że autorka podrzuciła dość wskazówek, by w końcu móc samodzielnie domyślić się, kto stoi za zabijaniem i mniej więcej, jaki jest tego powód. Jednocześnie ze strony bohaterów zabrakło mi próby rozwikłania zagadki. Nie próbowali nawet domyślić się, że coś ich łączy, choć napis na ścianie wyraźnie to sugerował. Więc jedyna sugestia została całkowicie zignorowana.
Całościowo jednak uważam, że była to bardzo dobra książka, szczególnie biorąc pod uwagę, że to debiut literacki.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-28
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nieznajomi
Nieznajomi
Aleksandra Kalbarczyk
6.7/10

Romantyczny weekend… Spadek po ciotce… Intratna posada… W domu na odludziu spotyka się kilkoro nieznajomych, ale dla wszystkich to spotkanie stanowi zaskoczenie. Nie spodziewali się innych osób. Dlac...

Komentarze
Nieznajomi
Nieznajomi
Aleksandra Kalbarczyk
6.7/10
Romantyczny weekend… Spadek po ciotce… Intratna posada… W domu na odludziu spotyka się kilkoro nieznajomych, ale dla wszystkich to spotkanie stanowi zaskoczenie. Nie spodziewali się innych osób. Dlac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Witajcie Kochani😊 Tym późnym wieczorem przychodzę do Was z recenzją książki, którą otrzymałam w ramach #współpracabarterowa z wydawnictwem @harpercollinspolska. Jest to książka @alek...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Klasyka literatury jest piękną, ważną, wyznaczającą kierunki, ale też i potrzebną ku temu, by czerpać z niej jak najlepsze wzorce. I dokładnie tak ma się rzecz z kryminalną powieścią Aleksandry Kalb...

@Uleczka448 @Uleczka448

Pozostałe recenzje @zielona_malpa

Forget Me Not
Cztery wesela i... jeszcze więcej wesel

Sięgając po Forget me not miałam nadzieję na przyjemną lekturę, która mnie odpręży. I otrzymałam dokładnie to, czego oczekiwałam. Forget me not to romans, który opowiada...

Recenzja książki Forget Me Not
Komu zginął trup?
Komu zginął trup? O komediach kryminalnych słów kilka

Zacznę od tego, że nie jestem jakąś wielką fanką komedii kryminalnych. W ogóle nie jestem fanką żadnych komedii w wersji pisanej. Mam natomiast dwie ulubione serie komed...

Recenzja książki Komu zginął trup?

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie