Lokator do wynajęcia recenzja

Idealna komedia kryminalna na lato!

Autor: @anettaros.74 ·2 minuty
2022-06-29
Skomentuj
2 Polubienia

„Lokator do wynajęcia” to przezabawna komedia pomyłek, która rozbawi nawet ponuraków. Zwariowana to mało powiedziane! Ta komedia jest szalona! Ocieka ironicznym humorem, jest pełna absurdu i sarkazmu. W połączeniu z barwnymi bohaterami, zagadką kryminalną i zręcznie poprowadzoną intrygą tworzy mieszankę wybuchową, której eksplozja powoduje niekontrolowane salwy śmiechu.

Miśka jest lokatorką do wynajęcia. Wiem, jak to brzmi, ale uwierzcie mi, że to bardzo ciekawe zajęcie. Wraz ze swoim przyjacielem Noldim jedzie do Zakopanego, aby zająć się domem, którego właściciel od lat przebywa za granicą. Dostaje też drugie zlecenie, a mianowicie ma dyskretnie obserwować dwie staruszki, które mieszkają w domu obok. Jak się okazuje Nina i Bella, to dziarskie starsze panie, które nie dają sobie w kaszę dmuchać! Pewnego dnia Miśka i Noldi znajdują zwłoki miśka z Krupówek i zaczyna się akcja jak w chińskiej dzielnicy! Nie wiadomo komu ufać i o co w tym wszystkim chodzi. Całą sytuację idealnie określają słowa Miśki, które aż się proszą, żeby je przytoczyć „Moda na sukces ze scenariuszem Kinga”. Choć na pierwszy rzut oka wygląda to na pomieszane z poplątanym, to w ostatecznym rozrachunku łączy się w spójną całość. Zapewniam, że nie ma w tej historii nudy i zbędnych opisów. Akcja rwie do przodu, fabuła zaskakuje w najmniej oczekiwanym momencie, a poczynania bohaterów przyprawiają o zawrót głowy.

Jest rodzinnie, temperamentnie i zabawnie! Ten góralski temperament po prostu wymiata! Akcja goni akcję, a dialogi to dosłownie mistrzostwo! Absurdalne sytuacje i przerysowani bohaterowie tworzą iście szatański klimacik. Aż strach się bać, wybierać w tamte strony, żeby nie umrzeć ze śmiechu! Intryga jak ta lala i do tego zręcznie poprowadzona fabuła, która nie raz wywiodła mnie w pole. Mała społeczność, gdzie wszyscy się znają, gdzie plotka rozchodzi się z prędkością światła, gdzie każdy ma coś za uszami w wydaniu Iwony Banach po prostu zawala z nóg! Autorka wychwyciła wszystkie niuanse i przedstawiła je w karykaturalny sposób, doskonale oddając ich charakter.

Iwona Banach potrafi w komedie kryminalne, oj potrafi! Po raz kolejny zafundowała mi doskonałą rozrywkę, bo o to przecież w tym wszystkim chodzi! Już nie raz się przekonałam o tym, że autorka jest doskonałą obserwatorką ludzkich zachowań i otaczającego nas świata. Mało tego, swoje obserwacje potrafi ubrać w słowa i w żartobliwy sposób wytknąć przywary, wady i absurdy życia. I ten czarny humor, który idealnie trafia w punkt. #lokator do wynajęcia, to komedia, którą po prostu trzeba przeczytać, by poczuć jej klimat.

Czytajcie i bawcie się dobrze!






Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-16
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lokator do wynajęcia
2 wydania
Lokator do wynajęcia
Iwona Banach
7.5/10

Miśka zarabia na życie jako lokatorka do wynajęcia. Wraz ze swoim współpracownikiem, Noldim jedzie do Zakopanego, aby zająć się góralskim domkiem, którego właściciel od lat mieszka za granicą. Ona je...

Komentarze
Lokator do wynajęcia
2 wydania
Lokator do wynajęcia
Iwona Banach
7.5/10
Miśka zarabia na życie jako lokatorka do wynajęcia. Wraz ze swoim współpracownikiem, Noldim jedzie do Zakopanego, aby zająć się góralskim domkiem, którego właściciel od lat mieszka za granicą. Ona je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W ostatnim czasie odbyłam podróż do Zakopanego i towarzyszyłam Miśce i Noldiemu w ich wyprawie i podjęciu się pracy jako lokator do wynajęcia. Już na samym początku wyprawa nie zapowiadała się dobrze...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

„Lokator do wynajęcia” Iwony Banach od Wydawnictwa Dragon to wznowienie historii, którą mogliśmy przeczytać w 2014 roku. Ta nowa okładka o wiele bardziej mi się podoba. Czołgający się misiek, noże i ...

@stos_ksiazek @stos_ksiazek

Pozostałe recenzje @anettaros.74

Świąteczna mozaika
nie każde święta muszą być idealne.

Bardzo refleksyjna, poruszająca trudne tematy historia, która mimo emocjonalnego ciężaru otula, aromatami świątecznych ciast. Zaskakuje, ale w taki pozytywny sposób...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś dobrego?

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem świątecznej atmosfery skrywają się emocje i cienie r...

Recenzja książki Miłość pod choinką

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri