Francuska opowieść recenzja

Idealna pozycja na lato.

Autor: @o_mamo_i_corko ·1 minuta
2019-07-25
Skomentuj
1 Polubienie
Berenika i Jakub to para nieidealna, jakich wiele. Z braku lepszych perspektyw w Polsce, decydują się na wyjazd do Francji, aby tam pracować przy lokalnej winnicy. Pech chciał, że razem z nimi w podróż wybrała się także była partnerka Jakuba - nad wyraz nieprzyjemna karierowiczka Oliwia i były narzeczony Bereniki, artysta Kacper. Na miejscu zaś czeka na nich zarządca winnicy, Aleks, rodak, który wyemigrował kilka lat wcześniej, zostawiając w Polsce pod opieką babć, dwie małe córeczki.

We "Francuskiej opowieści" po raz pierwszy spotkałam się z tym, że początkowo główni bohaterowie okazują się bohaterami drugoplanowymi a ci, stojący na początku z boku, przejmują całą historię. Z każdym kolejnym rozdziałem, Berenika i Kuba usuwali się w cień, wpuszczając na scenę Oliwię i Aleksa. Autorka pozwalała czytelnikowi powoli poznawać charaktery tej dwójki i sprawiła, że zgryźliwy i posępny Aleks zyskuje sympatię, a zimna i wyrachowana Oliwia wydaje się bardziej ludzka. To pokazuje, jaki ogrom pracy pani Mirek włożyła w tworzenie swoich postaci. I to właśnie one, ich charaktery i ich historie są podstawą tej powieści, a nie sama fabuła. "Francuska opowieść" to książka idealna na lato - lekka, ciepła - a przy tym mądra. Nie jest to tylko romantyczne opowiadanie o miłości, jakich wiele, ale i powieść, która każe zastanowić się, jak złe i trudne doświadczenia wpływają na ludzi. Po odłożeniu książki na półkę, zastanawiałam się, jak mocno można zamknąć się w skorupie, nie tylko przed całym światem, ale i przed samym sobą. Co takiego musiało stać się w życiu wszystkich zgryźliwych i niemiłych osób, że ukryli gdzieś głęboko w sobie całą sympatię i optymizm? I czy jest coś, co może tę skorupę rozbić? 
Podsumowując, najnowsza książka pani Mirek to upalna Francja, kusząca zapachem wina i smakiem cierpkich winogron. To opowieść tylko - i aż - o ludziach, o ich słabościach i o niesamowitej aż sile uczucia. Nie tylko miłości, ale i przyjaźni i dobroci. Bo chociaż może brzmieć to banalnie i mało atrakcyjnie w dzisiejszej szarej rzeczywistości - miłość jednak zawsze zwycięża. Chodzi powoli, przedziera się przez trudne tereny, ale koniec końców, warto kochać. I tym wygrywać.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Francuska opowieść
3 wydania
Francuska opowieść
Krystyna Mirek
7.1/10
Cykl: Szczęście all inclusive, tom 2

Południowa Francja. Kraina słońca, wina, miłości i marzeń. Czwórka znajomych wyrusza na wakacyjną wyprawę, żeby połączyć zawodowe cele z prywatnymi marzeniami. W pięknej starej winnicy, w cieniu wieko...

Komentarze
Francuska opowieść
3 wydania
Francuska opowieść
Krystyna Mirek
7.1/10
Cykl: Szczęście all inclusive, tom 2
Południowa Francja. Kraina słońca, wina, miłości i marzeń. Czwórka znajomych wyrusza na wakacyjną wyprawę, żeby połączyć zawodowe cele z prywatnymi marzeniami. W pięknej starej winnicy, w cieniu wieko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Francuska opowieść” to interesująca i egzotyczna kontynuacja powieści „Szczęście all inclusive”, czyli dalsze losy znanych i lubianych bohaterów – Bereniki, Jakuba, Oliwii oraz… Kacpra, który moim z...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @o_mamo_i_corko

Po złej stronie pożegnania
Wybitna książka

Harry Bosch nie jest przebojowy, młody, przystojny i szczególnie zabawny. Prawdę mówiąc, Harry jest raczej mrukiem, ma na karku już więcej, niż pół wieku, a szaleństwem ...

Recenzja książki Po złej stronie pożegnania
Wołanie grobu
Angielski szyk

Przed ośmiu laty David Hunter miał wszystko – młodą żonę, śliczną córeczkę, był poważanym w środowisku antropologiem, mimo, że nauka o szczątkach ludzkich dopiero „oddzi...

Recenzja książki Wołanie grobu

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało