Panny na wydaniu recenzja

Inna historia z Kiernozi

Autor: @bognas_w ·1 minuta
2024-05-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pani Walewska... ta od Napoleona, ta z twarzą Beaty Tyszkiewicz, ta co to ... dzięki niej Księstwo Warszawskie, Polka, która... no wiecie... Kojarzycie pewnie takie perfumy w chabrowym falkonie? I tak dalej, i tak dalej...

Ale nie o niej traktuje ta historia, choć bardzo często wspomina się w najnowszej powieści Aleksandry Katarzyny Maludy piękną i nieszczęśliwą Marysię z Łączyńskich.

Autorka Sagi Warszawskiej (tak, będzie kontynuacja!) zabiera nas w świat dawnej ukochanej Bonapartego, choć samej Pani Walewskiej już w nim nie będzie... prawie. Nie zdradzę więcej, bo pewnie przeczytacie sami. Są oczywiście tytułowe panny na wydaniu - i to bardzo różne. Są też interesujące postacie męskie. Zapewne rozpoznacie wiele nazwisk, które na jakimś etapie edukacji każdy z nas poznał. Warto przeczytać najnowszą propozycję Pani Maludy, jeśli lubicie te obyczajowe fabuły z historią w tle, te z półki retro. Kasia Maludy nie stworzyła jednak romantycznej opowiaski, "typowo babskiej" powieści czy gorsetowego romansu. Owszem, występują znane z takich fabuł elementy, ale jest i coś więcej. Jak zwykle widać historyczną pasję Autorki, która sporo wie o XIX stuleciu... i nie tylko (moją ulubiona książką nadal pozostaje "Wisznia ze słowiańskiej głuszy"). Ale wróćmy do powieści -poznajemy też interesujące miejsca, np. pałac w Kiernozi. Od początku XVIII w. właścicielem tego klasycystycznego dworu był starosta Łączyński – dziadek Marysi. Tutaj panna dorastała razem z trzema siostrami i dwoma braćmi. Stąd wypchnięto ją w ramiona starca, który miał uratować jej reputację. W historii tej rodziny pojawia się nawet, jako domowy nauczyciel, ojciec słynnego polskiego kompozytora Mikołaj Szopen. Gdy my, czytelnicy, wkraczamy do dawnego domu Marysi, rządzi w nim Hieronim Żarski - szwagier madame Walewskiej, który ma córkę - dziedziczkę Kiernozi. Zanim jednak ta nieco zakompleksiona panna przejmie dziedzictwo, musi spełnić pewne warunki... Dlatego właśnie do Kiernozi przybywa panna Florentyna Glińska. Mówiłam, że panien będzie więcej, są i takie, które polują na męża, a Hieronim jest atrakcją na matrymonialnym rynku. Feministki niech się nie oburzają - jest ktoś kto sprzeciwi się uprzedmiotowieniu kobiety. Naprawdę warto przeczytać, jeśli lubicie cofnąć się do innej epoki, odpocząć od współczesnej rzeczywistości i pomarzyć o długiej sukni oraz woalce. Zawsze warto podarować sobie tę odrobinę czaru dawnej epoki. Polecam.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Panny na wydaniu
Panny na wydaniu
Katarzyna Maludy
8.1/10
Cykl: Saga warszawska, tom 1

Saga warszawska – powieści, w których codzienność i życie towarzysko-rodzinne toczą się na tle wielkich wydarzeń XIX i XX wieku Panna Florentyna Glinicka przyjeżdża z Paryża do pałacu w Kiernozi z n...

Komentarze
Panny na wydaniu
Panny na wydaniu
Katarzyna Maludy
8.1/10
Cykl: Saga warszawska, tom 1
Saga warszawska – powieści, w których codzienność i życie towarzysko-rodzinne toczą się na tle wielkich wydarzeń XIX i XX wieku Panna Florentyna Glinicka przyjeżdża z Paryża do pałacu w Kiernozi z n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Świat nie jest dobrze urządzony, szczególnie dla nas kobiet”. Czasy wojen napoleońskich. Hrabia Hieronim Żarski jest wdowcem i ojcem dorastającej Heleny. Jak mało kto potrafi zarządzać mająt...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Jako zagorzała wielbicielka powieści z historią w tle nie mogłam nie sięgnąć po Panny na wydaniu pani Katarzyny Maluda. I książka zachwyca nie tylko okładką, ale przede wszystkim swoją cudowną treści...

@gabi_feliksik @gabi_feliksik

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka