Syn pszczelarza recenzja

Inne oblicze Amiszów

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Nina ·2 minuty
2020-01-28
Skomentuj
29 Polubień
“Syn Pszczelarza” to książka, co do której nie miałam zbyt wielkich oczekiwań. Nie spodziewałam się fajerwerków, czy też wybitnej prozy. Jakież więc było moje zdziwienie, kiedy zagłębiłam się w treść i ciężko było mi się oderwać! Nie, to nie jest wybitna proza, ale jest naprawdę przyzwoita, ładnie napisana, bez zbędnych dłużyzn, po prostu bardzo przyjemna, ciepła lektura.

Książka pozwoliła mi ujrzeć Amiszów w odsłonie innej niż dotychczas miałam okazję poznać. To oczywiście dalej społeczność dość zamknięta, bardzo religijna, przestrzegająca zasad moralnych, ale tu jakby bardziej ludzka. Społeczność Amiszów nie jest przedstawiona w sposób bardzo radykalny, nie jest tak bardzo hermetyczna, dopuszcza się pewnych ustępstw, jeżeli mają one pozytywny wpływ na funkcjonowanie ogółu. Przykład: zdjęcia – ta grupa zakazuje robienia sobie zdjęć, tu jednak dopuszcza się wyjątek, mogą zrobić zdjęcia w celu wyrobienia karty paszportowej, pozwalającej na korzystanie z usług lekarza w Meksyku. 

W „Synu Pszczelarza” autorka ukazuje nam Amiszów, którzy tak jak my tęsknią za miłością, potrzebują bliskości, gdzie kobiety nie zawsze są potulne jak baranki i walczą o swoje szczęście i miejsce w społeczności. 

Kilka słów, żeby przybliżyć Wam fabułę, i kto wie, może zachęcić do zapoznania się z tą książką. Debora z matką i rodzeństwem, po śmierci ojca, przeprowadzają się do rodziny mieszkającej w Teksasie. Nie jest z tego powodu szczęśliwa. W Tennessee zostały jej przyjaciółki i chłopak, z którym miała nadzieję związać swoją przyszłość. Wie jednak, że teraz ważą się losy jej rodziny. Jej matka Abigail zamierza poślubić Stephena, mężczyznę, którego kiedyś odrzuciła, a który zdaje się wciąż na nią czekać. Ten, jednakże okazuje się być osobą zupełnie inną niż jawił się we wspomnieniach. Abigail ma ogromny dylemat, walczy z poczuciem obowiązku i podszeptami serca. 

Debora poznaje Fineasza, chłopaka pokiereszowanego przez życie. Pokiereszowanego psychicznie, ale też fizycznie. Twarz pełna blizn zdaje się odstraszać wszystkich prócz Debory. Fineasz jest osobą pełną rezerwy, nieufną, niełatwo zaprzyjaźniającą się z ludźmi. 

Co z tego wszystkiego wyniknie? O tym będziecie musieli przekonać się sami, jeżeli zdecydujecie się dać tej książkę szansę. 

W opisie książki przeczytamy, między innymi: "Syn pszczelarza" to opowieść współczesna, choć zarazem jakby z innej epoki - życie toczy się tu wedle ściśle określonych reguł, nierzadko nam obcych, a ludzie dążą do prostoty i oddają się z pokorą codziennym czynnościom. To również opowieść o rozterkach i miłości wbrew wszelkim przeciwnościom losu. I to jest chyba najlepsze podsumowanie tej opowieści.

 „Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-27
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Syn pszczelarza
Syn pszczelarza
Kelly Irvin
7.2/10
Cykl: W krainie amiszów, tom 1

Czy da się powrócić do nastoletniej miłości? Co jest w stanie pokonać nieśmiałość? Pełna ciepła opowieść o uczuciach, rozterkach, rodzinnych tradycjach i powinnościach. Kiedy Debora Lantz przyjeżdża ...

Komentarze
Syn pszczelarza
Syn pszczelarza
Kelly Irvin
7.2/10
Cykl: W krainie amiszów, tom 1
Czy da się powrócić do nastoletniej miłości? Co jest w stanie pokonać nieśmiałość? Pełna ciepła opowieść o uczuciach, rozterkach, rodzinnych tradycjach i powinnościach. Kiedy Debora Lantz przyjeżdża ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaintrygowana opisem wydawcy dawno już chciałam przeczytać cykl powieściowy Kelly Irvin rozpoczynający się książką "Syn pszczelarza'. Teraz mi się to udało i z zainteresowaniem wkroczyłam do krainy a...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Według Wikipedii "Amisze żyją w odizolowanych wspólnotach, których życie zorganizowane jest według nakazów niepisanego zbioru zasad zwanego Ordnung, który reguluje wszelkie aspekty codzienności: od t...

@agulkag @agulkag

Pozostałe recenzje @Nina

Radio-aktywna Sabała
Przedpremierowo Sabałowo

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA! Beatę Sabałę-Zielińską znam jako reporterkę Radia Zet. Ze skruchą przyznaję, że nie wiedziałam, że jej radiowa kariera już się skończyła i t...

Recenzja książki Radio-aktywna Sabała
Poszukiwacze siódmej księgi
Wstrzymał słońce, ruszył ziemię

RECENZJA PREMIEROWA! Izabela Szylko jest mi już znana z całkiem udanej „Damy z blizną”, po lekturze której postanowiłam sobie, że jeśli będę miała okazję, na pewno pr...

Recenzja książki Poszukiwacze siódmej księgi

Nowe recenzje

Nasze drzewa są jeszcze młode
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Nasze drzewa są jeszcze młode" jest trzecim tomem sagi #opowi...

Recenzja książki Nasze drzewa są jeszcze młode
W tych szacownych murach
Jedna z lepszych antologii, jakie czytałam <3
@maitiri_boo...:

Antologia „W tych szacownych murach” to zbiór dwunastu opowiadań, które zagłębiają się w mroczne klimaty i tajemnicze w...

Recenzja książki W tych szacownych murach
Ostatnie słowo
Dwa w jednym
@zaczytanaangie:

Sięganie po książki ulubionych autorów ma niepowtarzalny urok. To w końcu literacka podróż w zaufaniu, że po raz kolejn...

Recenzja książki Ostatnie słowo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl