The Introverts recenzja

“The Introverts” jest książką Zuzanny Brodowskiej. Pierwszy raz usłyszałam o tej książce na Tik Toku, ale jakoś nie przekonałam się. Dopiero, gdy zamawiałam większą ilość książek, stwierdziłam, że wezmę również i tę. I muszę z ręką na sercu przyznać, że zakochałam się w tej opowieści od pierwszego zdania. Hope Wintersnow jest bardzo wiarygodną bohaterką, z którą po prostu nie sposób nie poczuć więzi. Szczególnie cieszył mnie rozwinięty temat introwertyzmu, ponieważ sama należę do tej grupy ludzi i nie trafiłam jeszcze na książkę, która opisywałaby tą przypadłość w tak dobry sposób.

Historia jest krótka i opiera się na relacji Hope oraz Aidena, który skrywa liczne tajemnice - jak na przykład piękny głos i umiejętność pisania piosenek. Ich przyjaźń od początku zawiera zrozumienie i akceptację tego, jakimi są. Aiden nie wymusza na Hope niczego, na co ‘nie pozwalałby’ jej introwertyzm. Wielokrotnie upewnia się, czy wszystko jest w porządku i czy jej bateria społeczna się nie wyczerpała. Fakt, że Hope, która od zawsze wolała swoje towarzystwo, znalazła człowieka, z którym chciała dzielić swoją samotność, napełnił mnie nadzieją, że i ja (pomimo, że praktycznie nie wychodzę z domu i wolę siedzieć w łóżku, czytając) kiedyś znajdę kogoś, kto zaakceptuje moją aspołeczność.

“The Introverts” jest świetną książką zarówno dla młodszy, jak i starszych czytelników. Pomaga dostrzec to, co siedzi w głowie nieśmiałym ludziom i ukazuje, jak bardzo stresujące są dla nich normalne sytuacje. Zwykła rozmowa z obcymi ludźmi, czy też spacer po zaludnionym parku nie są najczęściej wybieranym przez introwertyków wyborem, gdy jako alternatywę mają spędzenie spokojnie czasu sami ze sobą i z książką lub filmem. Ta historia trafia na specjalne miejsce w moim sercu i mam nadzieję, że ktokolwiek po nią sięgnie, zrozumie, iż nie jest sam w swoim introwertyzmie. Historia ta ukazuje życie bardzo wielu nastolatków, z czego zapewne wiele osób dorosłych nawet nie zdaje sobie sprawy. Dlatego tak ważne jest, aby również oni chwycili do ręki tę książkę i usiedli wieczorem, zachwycając się fascynującym charakterem Aidena oraz jego staraniem się o nieśmiałą Hope.