New York Splendor recenzja

Intrygująco ... namiętnie ... subtelnie ...

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2021-11-29
Skomentuj
3 Polubienia
Ciekawy debiut, a zarazem intrygujący. I na dodatek zaskakujący. Dobrze się przy nim bawiłam. Było miło i przyjemnie, momentami ekscytująco, emocje pobudzone, wyobraźnia fiksuje jeszcze długo po odłożenie tej lektury. Nie ociągajcie się, czas dać się ponieść uśpionej i spokojnej wyobraźni, pozwólcie jej na chwilę ukojenia w ramionach przystojnego bruneta ...
Młoda dziennikarki z Polski, Julia Borne rozpoczyna staż w prestiżowej nowojorskiej redakcji czasopisma New York Splendor. To spełnienie jej skrytych marzeń. Dziewczyna postawiła przed sobą ambitne zadania i zamierza je zrealizować. Przed nią ciężka praca, osiągnięcie sukcesu wymaga wielu wyrzeczeń i poświęceń. Czy jej się uda zdobyć Nowy Jork? Czy drzwi nowego świata stoją przed nią otworem? Spokojnie, wszystko przed nami … Nieoczekiwanie w nowej pracy dziewczyna przypadkiem poznaje angielskiego arystokratę, Anthony’ego Butlera. Spotkanie będzie początkiem ich fascynującej znajomości. Ale czy jest możliwe, aby skromna Polka zrobiła wrażenie na zamożnym mężczyźnie pochodzącym z wyższych sfer? Nigdy nic nie jest z góry przesądzone. Jedno jest pewne, kobieta zrobiła na Thony'm niesamowite wrażenie. Pojawia się nieposkromione pożądanie i namiętność, i pytanie, dokąd ich ta fascynacja zaprowadzi? Czy ktoś stanie na drodze ich przyszłości? A jak wpłynie na Julię informacja, czym naprawdę zajmuje się mężczyzna? Czy zdobędzie przychylność rodziny Anthony’ego i zostanie zaakceptowana przez najbliższych? Wrażeń na pewno nie zabraknie i nieprzewidywalność będzie odgrywała pierwsze skrzypce.
Viviana Milbrandt miała ciekawy pomysł na fabułę i świetnie go zrealizowała. Nie można powiedzieć, że jest to prosty erotyk, gdzie wszystko kręci się wokół seksu. Zarówno fabuła, bohaterowie, jak i atmosfera znakomicie ze sobą współgrają, są dopasowane i się wzajemnie uzupełniają. Namiętność i pożądanie wibrują między bohaterami, tworzą prowokującą i przenikliwą atmosferę. Każde spojrzenie, każdy niespieszny ruch i gest są sensualne i podniecające. Sprawiają, że ta opowieść nas wciąga i czujemy się jak bohaterowie, żyjemy ich życiem.
New York Splendor to odważna historia o miłości i pożądaniu, poszukiwaniu tej jedynej ukochanej osoby, ale też o zazdrości, kłamstwie i zdradzie. Jest zło i dobro, prawda i kłamstwo. Przed nami trudne i dociekliwe zadanie, musimy z tego gąszczu wydarzeń wyłuskać prawdę. Nie jest to łatwe i takie oczywiste. Czy nam się uda?
Autorka nie szczęści wyrafinowanych scen zbliżeń, musicie wiedzieć jedno, że fantazja to drugie imię bohaterów. Więc zapewne już się domyślacie, czego można się spodziewać w ich wzajemnych intymnych kontaktach … Pozwólcie, aby wasza wyobraźnia mogła sobie frywolnie zaszaleć, nie ograniczajcie jej …
Ciekawa, ekscytująca, pełna niedomówień i nieprzewidywalności, z nutką ironii i sarkazmu. Sprawi, że przez najbliższe godziny będziecie w stanie zapomnieć o bolączkach dnia codziennego i spędzicie przyjemne chwile w ramionach wibrującego pożądania ...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-28
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
New York Splendor
New York Splendor
Viviana Milbradt
7.2/10

Ta miłość jest jak trzęsienie ziemi… Dla Julii Borne, młodej i ambitnej dziennikarki z Polski, staż w prestiżowej nowojorskiej redakcji jest spełnieniem marzeń. Chcąc jak najlepiej wykorzystać swoją...

Komentarze
New York Splendor
New York Splendor
Viviana Milbradt
7.2/10
Ta miłość jest jak trzęsienie ziemi… Dla Julii Borne, młodej i ambitnej dziennikarki z Polski, staż w prestiżowej nowojorskiej redakcji jest spełnieniem marzeń. Chcąc jak najlepiej wykorzystać swoją...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy jedni skupiają się na swoich pasjach czy kontaktach z bliskimi, inni walczą o to, by ich kariera mogła rozwijać się w zastraszającym tempie. I właśnie taki świat poznajemy w książce „New York ...

@nawysokimobcasie @nawysokimobcasie

Kiedy w ubiegłym roku jedna z książek @Link została moją książką roku, postanowiłam wrzucić nieco na luz i sięgać częściej po romanse i erotyki. Stąd w moich rękach New York Splendor. Julia Borne jes...

@Iwona_Nocon @Iwona_Nocon

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawością i obłudą, korupcją i kłamstwem. Już na począte...

Recenzja książki Zeznanie
Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inaczej?

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książeczce, intryguje i skłania do snucia różnych scenariu...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!

Nowe recenzje

Żerowisko
Żerowisko
@ksiazkimtre...:

Jaki gatunek literacki jest Waszym ulubionym? Bardzo lubię powieści z historią w tle, literaturę faktu i thrillery, al...

Recenzja książki Żerowisko
Taniec z diabłem
Jedno kłamstwo, a wywołało lawinę uczuć i wydar...
@historie_bu...:

„Pamiętaj, że nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. I nie wierz we wszystko, co o nim usłyszysz. Ludzie gadają głupot...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl