Krzywicka. Długie życie gorszycielki recenzja

Irena Krzywicka - Irke Nachalnik

Autor: @maslowskimarcinn ·2 minuty
2021-05-18
Skomentuj
1 Polubienie
Książka Agaty Tuszyńskiej jest takim rodzajem biografii, do której przyczepić się można wyłącznie ze złośliwości. Absolutnie niczego zarzucać Autorce się nie powinno. No dobrze, trochę "zarzucę", ale o tym za chwilę.

O Irenie Krzywickiej słyszałem przez pryzmat Skamandrytów, stolika w Ziemiańskiej, przedwojennej literackiej Warszawy i oczywiście Boya. Zawsze, czy to w biografiach słynnych poetów i literatów, czy też w ich wspomnieniach o szalonych latach międzywojnia, Irena Krzywicka jawiła się jako inteligentna, kontrowersyjna piękność, która uwiodła o wiele starszego od niej Boya – Żeleńskiego (przy całkowitej akceptacji i wręcz zrozumieniu tej miłosnej awanturki przez jej męża). Nazwana została „gorszycielką” dlatego, że była liberalna, że mówiła i pisała o sexie w sposób zwyczajny – co wówczas było nadzwyczajne. Otwarcie poruszała kwestie macierzyństwa, ciąży i jej zapobiegania. Nie zabraniała skrobanek. Przypominała i uświadamiała kobiety, że w sprawach intymnych mają prawo do podejmowania samodzielnych decyzji, bez względu na zakłamany świat kościoła i wszystkowiedzących mężczyzn.

I właśnie takie „sensacje” spodziewałem się spotkać w „Długim życiu gorszycielki”. Tymczasem przeżyłem zawód – okazało się, że Autorka niewiele pisze o czasach międzywojnia (a o moim ukochanym Boyu to już niemal w ogóle). Tamten świat odszedł, sama Krzywicka wyparła go z pamięci. I tu właśnie jest ten jedyny haczyk, ta skaza książki. Ale nie oznacza to, że życie Krzywickiej było nudne! Opowiadając dalsze dzieje bohaterki, Agata Tuszyńska dostarcza czytelnikowi nadmiaru wrażeń. Jakże ciekawe i jakże dramatyczne były losy Ireny K.! Autorka prowadzi nas - począwszy od wojny spędzonej przez Krzywicką w Warszawie (była Żydówką) i ciężkie lata stalinizmu, przez ambasady Paryża, literacki warszawski „salon”, jaki Krzywicka urządziła w swym mieszkaniu, kończąc swą podróż w domowym zaciszu ociemniałej, starszej i apodyktycznej pani.

To prawda, Autorka warstwami zdarła moje wyobrażenia o niezwykłości Ireny. To jednak nie oznacza, że jej bohaterka nie pozostała niezwykła. Jej nadzwyczajność oceniałem przez ułamek jej życia, czas międzywojnia, i rozgłos, jaki wówczas wokół siebie czyniła. Tymczasem nie okazała się być wybitną pisarką. Zawodowo poległa na wielu polach, mimo osiągnięcia drobnych sukcesów towarzyskich. Jej prywatne życie i nieszczęścia, jakie ją spotkały, na zawsze napiętnowały jej losy i przede wszystkim o tym jest książka Tuszyńskiej. Czytając „Długie życie gorszycielki” nie można pozostać obojętnym wobec historii życia Krzywickiej. Biografia jest wspaniała również dlatego, że Autorka pełną garścią czerpała z listów bohaterki, wypowiedzi członków jej rodziny (z jednym wyjątkiem…), jak i osób, które miały ten zaszczyt, lub wątpliwą przyjemność, poznać Irenę Krzywicką. A są to znane nam dzisiaj wybitne postaci z kręgu Sztuki – że wspomnę Daniela Olbrychskiego czy Magdę Umer. O Brandysach, Tyrmandach czy Iwaszkiewiczach wspominać tu nie będę...

I chyba najlepiej o Krzywickiej świadczy to, jak ją nazywano – Irke Nachalnik…

To książka o silnej kobiecie. O słabej. O kobiecie walczącej, upartej. O historii i rodzinie. Dlatego warto przeczytać książkę Agaty Tuszyńskiej. Naprawdę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krzywicka. Długie życie gorszycielki
4 wydania
Krzywicka. Długie życie gorszycielki
Agata Tuszyńska
9/10

Historia życia prekursorki polskiego feminizmu Irena Krzywicka wyprzedzała czasy, w których żyła. Odważnie głosiła swe poglądy, wywierając wpływ na innych. Nie bez powodu uważano ją za jedną...

Komentarze
Krzywicka. Długie życie gorszycielki
4 wydania
Krzywicka. Długie życie gorszycielki
Agata Tuszyńska
9/10
Historia życia prekursorki polskiego feminizmu Irena Krzywicka wyprzedzała czasy, w których żyła. Odważnie głosiła swe poglądy, wywierając wpływ na innych. Nie bez powodu uważano ją za jedną...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Krzywicka. Długie życie gorszycielki” Agaty Tuszyńskiej należy do książek biograficznych, których dawno nie miałam okazji przeczytać. Tym bardziej cieszę się, że trafiłam na pozycję rzetelną i obiek...

@LiterAnka @LiterAnka

Agata Tuszyńska to dla mnie literacki kameleon. "Krzywicka. Długie życie gorszycielki" to kolejna jej książka którą przeczytałam w tym roku i każda była inna jeśli chodzi o koncepcję opowieści i styl...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @maslowskimarcinn

Niecierpliwość serca
"Współczująco przetrwać aż do kresu sił i nawet poza ich kres".

Jedna z lepszych „prawdziwych” powieści, w jakie miałem przyjemność wgryźć się ostatnimi czasy. Przy czym nie mam na myśli ani objętości ani antykwarycznego pyłu, który ...

Recenzja książki Niecierpliwość serca
Pożegnanie z biblioteką. Elegia z dziesięciorgiem napomknień
"W moim końcu jest mój początek"

Trzydzieści pięć tysięcy książek. Wyobraźcie sobie bibliotekę, którą musicie przenieść wraz z kotem, fikusem i szczoteczką do zębów na drugi kontynent. Alberto Manguel s...

Recenzja książki Pożegnanie z biblioteką. Elegia z dziesięciorgiem napomknień

Nowe recenzje

Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr