Diabelskie nasienie recenzja

Irlandzkie siostry Bernadetty

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2020-10-01
5 komentarzy
24 Polubienia

Wstrząsające wspomnienia irlandzkiej kobiety która przeżyła dzieciństwo w klasztorze prowadzonym przez ubogie siosty z Nazaretu. Oddana do klasztoru w wieku 2 lat zaczyna snuć wspomnienia od wieku 6 lat, gdy zaczynała już pamiętać różne rzeczy.

A klasztor był jak hitlerowski obóz koncentracyjny: malutkie dziewczynki zmuszano do pracy nad siły, do szorowania podłóg godzinami, no i oczywiście do modlitwy, miały numerki, jednolite ubrania, były fatalnie karmione, źle uczone, bite, a siostry nigdy nie powiedziały im dobrego słowa, tylko połajanki i fizyczna przemoc. Trzeba tu powiedzieć, że zakonnice nie były absolutnie przygotowane do pracy z dziećmi ani zawodowo, ani emocjonalnie, a niektóre z nich miały wręcz odchylenia psychiczne. Na przykład siostra Thomas, prawdziwa sadystka która pastwiła się nad bohaterką jak obozowy kapo. Straszne życie w zamknięciu, i znikąd pomocy, bo przecież Kościół w Irlandii był w tym czasie (lata 60. XX wieku) szanowaną i potężną instytucją której nikt nie podejrzewał o takie praktyki. Poza tym klasztor był poza jakąkolwiek kontrolą: zakonnice robiły za murami co chciały z bezbronnymi dziećmi. Na dodatek gdy bohaterka jest zabierana na weekend na farmę, to jest seksualnie molestowana, i naprawdę nie ma się komu poskarżyć. Bije z tej książki straszliwa samotność, smutek i bezsilność bohaterki.

Charakterystyczne jest to, że gdy bohaterka z koleżanką uciekają z tego piekła, zostają złapane przez policjantów i błagają ich, aby ich nie zawozili z powrotem do klasztoru, ale nie ma wyjścia: jeden policjant mówi do drugiego `to jest kościół katolicki, oni są ponad prawem, mogą robić co chcą.’

Skutkiem takiego strasznego dzieciństwa są blizny po ranach fizycznych, niezabliźnione rany psychiczne oraz olbrzymie problemy w wieku dojrzałym: depresje, próby samobójcze, niezdolność do stworzenia trwałych więzi rodzinnych itp.. Charakterystyczne, że bohaterka jako jedyna z wielu odważyła się wystąpić na drogę sądową przeciwko swoim dręczycielkom, masa innych ofiar cierpiała w samotności.

Cały ten system opieki nad dziećmi jest po prostu straszny, nasuwają się od razu porównania z domem dla dzieci prowadzonym przez siostry boromeuszki w Zabrzu opisanym we wstrząsającym reportażu Justyny Kopińskiej 'Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadettcie?', widać więc, że problem nie ogranicza się do jednego kraju katolickiego, tylko jest systemowy. Ile jeszcze takich ośrodków funkcjonuje poza jakąkolwiek kontrolą?

Książkę słuchałem w wersji audio, w świetnej interpretacji Julii Kijowskiej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-03-18
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Diabelskie nasienie
Diabelskie nasienie
Reilly Frances
8.3/10

Belfast, Irlandia Północna, grudzień 1956 r. Trzy siostry, 6-letnia Loretta, 2-letnia Frances i 8-miesięczna Sinead, trafiają do sierocińca prowadzonego przez katolickie zakonnice ? Ubogie Siostry z N...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · około 4 lata temu
Chyba sie niełatwo słuchało. Mam wrażenie, że przy czytaniu nie odczuwa się tak silnych emocji.
Trudno sobie to wytłumaczyć. O ile sobie dobrze przypominam to z tym zgromadzeniem / tylko siostry były Niemkami/ miała do czynienia Doris Lessing i wspomina to jak najgorzej.
× 3
@almos
@almos · około 4 lata temu
Rzeczywiście, trudno się słuchało
× 2
@Vernau
@Vernau · około 4 lata temu
Świetna recenzja, a gdzie w tym wszystkim przykazanie: będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego ?
× 2
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Ależ to "tylko" przykazanie.
× 3
@almos
@almos · około 4 lata temu
Przykazania przykazaniami, a życie życiem...
× 2
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · około 4 lata temu
Wartościowa recenzja. Przypomniała mi fil "Tajemnica Filomeny" z Judy Dench. Również porażająca historia z irlandzkiego domu zakonnego i handlu dziećmi samotnych matek bez ich zgody.
× 1
@Elza
@Elza · około 4 lata temu
Belfast daleko a nasze siostry Magdalenki i Zakopane dużo bliżej. Książkę "Drewniany różaniec" również warto przeczytać.
× 1
Diabelskie nasienie
Diabelskie nasienie
Reilly Frances
8.3/10
Belfast, Irlandia Północna, grudzień 1956 r. Trzy siostry, 6-letnia Loretta, 2-letnia Frances i 8-miesięczna Sinead, trafiają do sierocińca prowadzonego przez katolickie zakonnice ? Ubogie Siostry z N...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Diabelskie nasienie" to prawdziwa historia opisująca dzieciństwo Frances Reilly spędzone w przyklasztornym sierocińcu Ubogich Sióstr z Nazaretu. Frances miała tylko dwa lata, jej starsza siostra Lore...

@aleksnadra @aleksnadra

Kiedy pierwszy raz przeczytałem tytuł książki: „Diabelskie nasienie. Zakonnice zmieniły nasze życie w piekło” , odniosłem wrażenie, że tak właśnie mógłby się nazywać program z cyklu „Uwaga” lub „Spraw...

@Archideus @Archideus

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka