Istota recenzja

Istota prawdy.

Autor: @Malwi ·1 minuta
2022-06-18
Skomentuj
18 Polubień
"Istota" to świetna książka, podobnie jak większość które wyszły spod pióra Arno Strobela. Autor ma naturalną zdolność zaciekawiania czytelnika fabułą oraz pisania w sposób, który nie pozwala się oderwać od lektury.

Akcja, początkowo, biegnie dwutorowo. Komisarzy Seifert i Menkhoff otrzymują anonimowy telefon z informacją o porwaniu dziewczynki oraz adresem, pod którym powinni szukać rozwiązania. Gdy tam jadą, z zaskoczeniem odkrywają, że znajduje się tam Lichner, psychiatra, który przed laty został skazany za morderstwo małej dziewczynki. Tym razem osobą zaginioną jest jego dwuletnia córka. Podejrzany utrzymuje, że nie ma i nigdy nie miał dzieci. Jednak dowody i świadkowie wykazują, że kłamie.

Ten wątek splata się z wydarzeniami sprzed lat, kiedy to Lichner został skazany prawomocnym wyrokiem za morderstwo kilkuletniej dziewczynki. Ta część poświęcona jest dochodzeniu, jakie miało miejsce oraz ukazuje wątpliwości, które się pojawiały. Wtedy wszystkie dowody były poszlakowe, a sam oskarżony od samego początku twierdził, że jest niewinny.

Po latach, podczas drugiego dochodzenia na jaw wychodzą pewne okoliczności, które mogą świadczyć o tym, że w więzieniu przebywał niewinny człowiek, a morderca cieszył się wolnością. Jedynie Menkhoff nie ma wątpliwości co do winy Lichnera.

Mocny, trzymający w napięciu thriller. Pełen częstych i niespodziewanych zwrotów akcji, które wywracają wszystko do góry nogami. Emocje, dodatkowo, podkręcają świetne dialogi, potęgując i tak już szybkie tempo fabuły. W tej powieści nie ma niepotrzebnych wypełniaczy ani opisów, a akcja rozkręca się od pierwszych stron. Takiego zakończenia można się było spodziewać, choć do takie wniosku dochodzi się dopiero po przeczytaniu bardzo wielu rozdziałów.

Książka jest pełna tajemnic i niespodzianek, które nie tak łatwo wyjaśnić do końca. Gdy cieszymy się, że coś już wiemy nagle pojawiają się inne niewiadome lub dowody, które zaprzeczają wcześniejszym tezom. Tu nic nie jest takie, na jakie wygląda.

Autor po mistrzowsku buduje napięcie i nie pozwala czytelnikowi ani przez chwilę się nudzić. Zachęcam do przeczytania "Istoty".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-18
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Istota
Istota
Arno Strobel
6.1/10

Policja w Akwizgranie dostaje anonimową informację o porwaniu małej dziewczynki. Komisarze Seifert i Menkhoff przeżywają szok, kiedy okazuje się, że ojcem dziecka ma być doktor Joachim Lichner, psyc...

Komentarze
Istota
Istota
Arno Strobel
6.1/10
Policja w Akwizgranie dostaje anonimową informację o porwaniu małej dziewczynki. Komisarze Seifert i Menkhoff przeżywają szok, kiedy okazuje się, że ojcem dziecka ma być doktor Joachim Lichner, psyc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Istota” Arno Strobel Rok 2009 Telefon Bernarda Menkhoffa zadzwonił w momencie, gdy ten gotowy już był iść do domu. Anonimowy rozmówca poinformował go, o zniknięciu małej dziewczynki i się rozłącz...

@ReniBook @ReniBook

Pozostałe recenzje @Malwi

Prawo żony
Prawo żony.

Trzeci tom cyklu "Krwią naznaczone", "Prawo żony" odbiega od poprzednich części, oferując nam zupełnie nowe spojrzenie na świat bohaterów. Głównym wątkiem jest historia ...

Recenzja książki Prawo żony
Prawo matki
Prawo matki.

"Prawo matki" to poruszająca opowieść o miłości, determinacji i walce o najważniejsze wartości w życiu. P.K.Farion mistrzowsko ukazuje dramatyczną sytuację Zuzanny, siln...

Recenzja książki Prawo matki

Nowe recenzje

Syn pastora
Kornwalia, wrzosy, miłość
@intermissio...:

☕ To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Autora, więc zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Okładka w ża...

Recenzja książki Syn pastora
Idąc po górach
Ucieczka od wolności
@ladymakbet33:

Czy zawsze jesteśmy kowalami własnego losu, jak głosi znane porzekadło? Otóż perypetie życiowego rozbitka pokazują, że ...

Recenzja książki Idąc po górach
Za zasłoną milczenia
Za zasłoną milczenia
@dorota.l.b:

"Umarłam dla świata dwudziestego ósmego sierpnia, w niedzielę. Tamtego dnia słońce zalało kraj kolejną falą upałów." Ta...

Recenzja książki Za zasłoną milczenia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl