Taniec z gronostajem recenzja

Jak opowiedzieć piekło?

Autor: @redakcjabegoodart ·1 minuta
2016-07-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To pytanie zadaje się nam najczęściej: czemu nie odeszłaś? – str. 96

Nie mam pojęcia, na ile Taniec z gronostajem Maryli Ścibor Marchockiej jest historią z życia wziętą, a na ile wymyśloną. Mogę jedynie przypuszczać, że część historii faktycznie miała miejsce, bo autorka dość realistycznie przedstawia dramat osoby współuzależnionej.

Jeżeli specjalista zajmujący się od ponad dwudziestu lat problemami alkoholików i ich otoczenia czytając ten literacki tekst wścieka się na beznadziejne wybory inteligentnej przecież i wcale nie prymitywnej bohaterki, to znaczy, że jest w tym tekście prawda. – Marek Ignaczak, str. 213

Ale może zacznijmy od początku. Główną bohaterką jest Krystyna. Spod Warszawy. Pewnego dnia trafia na Wiktora – człowieka, który wszędzie roztacza swój urok. Trudno się w nim nie zakochać… I tak oto romans przerodził się w małżeństwo i żyli długo i szczęśliwie…

Chwila. Stop. Mamy tu do czynienia z typową historią: sielanka na początku, po ślubie facet zmienia się w potwora. A biedna kobieta nie bardzo sobie potrafi poradzić z tą makabryczną sytuacją.

Szczerze? Niektóre sceny są dość mocne. Może nawet za mocne, biorąc pod uwagę kolejne, niemal finałowe, wydarzenia. Na szczęście nie jest to aż tak dotkliwe, by rzucić książką. Wręcz przeciwnie: ta wciągnęła i nie chciała odpuścić. Wołała: doczytaj, doczytaj!

Tak jak pan Ignaczak wspomniał, tak i ja wyczuwałam z tych stron prawdę. Bardzo prawdopodobnie Marchocka odwzorowała to, czym jest współuzależnienie. Właściwie Taniec z gronostajem wyszedł jako takie małe studium współuzależnienia. Pokazujące wady polskiej mentalności: bo brudy pierze się w domu, bo przecież się nie stara i dlatego on jest taaaki zły. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak to zło mniej-więcej wygląda, to polecam właśnie tę powieść. Oczywiście, historia ma swoje wady, ale przecież nie skończyłam jeszcze wymieniać zalet.

Autor recenzji: Aleksandra Jursza
Całość w źródle..
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Taniec z gronostajem
Taniec z gronostajem
Maryla Ścibor-Marchocka
7.3/10

Są książki, których lektura zadziwia nieprawdopodobnymi historiami wziętymi z życia, książki, który lektura porusza głęboko i pozostaje w czytelniku przez długi czas. Są książki, od których nie można ...

Komentarze
Taniec z gronostajem
Taniec z gronostajem
Maryla Ścibor-Marchocka
7.3/10
Są książki, których lektura zadziwia nieprawdopodobnymi historiami wziętymi z życia, książki, który lektura porusza głęboko i pozostaje w czytelniku przez długi czas. Są książki, od których nie można ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @redakcjabegoodart

Polska odwraca oczy
Reporterskie science-fiction

„Nie wiedziałam, że kiedyś sięgnę jeszcze po science-fiction” – takim komentarzem pewna internautka opisała zbiór reportaży Justyny Kopińskiej „Polska odwraca oczy”. Jed...

Recenzja książki Polska odwraca oczy
Antydepresanty
Muzyczna tajemnica...

Niedawno na rynku wydawniczym pojawiła się niesamowita książka… Dlaczego tak myślę? Bo jest ona tytułowym antydepresantem. Pozycja składa się z 20 rozdziałów, na końcu k...

Recenzja książki Antydepresanty

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem