RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej recenzja

Jak rodzi się Rak.

Autor: @Olga_Majerska ·1 minuta
2024-04-14
Skomentuj
2 Polubienia
„ Rak ” to historia o czyjejś obecności, ale nie tej dobrej. Tej złej, przylegającej do świadomości, wywołującej strach, ból i cierpienie. Obecność socjopatycznej jednostki, do skóry przylegającego zła pod płaszczem uczynnego mężczyzny, ślad w umyśle zostawia.

Ktoś powie, że były naiwne, ktoś powie, że same się prosiły. A ja powiem, że chciały być zauważone, chciały poczuć się docenione i kochane. Nic więcej. Nic mniej. W chwili życiowej słabości potrzebą ich była namiastka szczęścia i czyjaś uwaga.
Wtedy pojawiał się on - Iwo Rak.
Zakradał się powoli,
mamił pięknem słów,
wpijał się w ich życia
jak nowotwór,
jak pijawka,
dopóki nie wyssał wszystkiego.
Zagarniał, co chciał,
okradał, wyciszał i odchodził.
Zostawiał łzy,
okaleczone ciała i dusze,
lęk, strach i niepewność,
duszę ograbioną z wiary i
przerażenie.

Niezwykle lekkim, a jednocześnie ważnym i głębokim stylem napisana jest ta historia. Przez strony wręcz płynie się i pochłania je tak, że nie sposób odłożyć jej ani na chwilę. Fabuła krąży wokół działań oszusta, ale też wokół ludzi, których oszukał i zgotował im piekło, nie zachowując przy tym żadnych skrupułów. To w tej lekturze przeraża najbardziej - brak empatii i sumienia.

Kreślona przez dwójkę autorów na fundamencie prawdy i osobistym przeżyciu jednego z nich opowieść. Zatrważająca w swojej wymowie, przenikająca do szpiku kości dosadnym obrazem manipulatora i pozbawionego wszelkich zahamowań człowieka. Mroczna i trudna, przeszywająca umysł, wnikliwie ukazująca mechanizm działania jednostki wyzutej z jakichkolwiek skrupułów. Oscylująca wokół portretu człowieka, zadającego przemoc psychiczną i fizyczną oraz wokół bohatera, który podjął z nim walkę. Będąca przestrogą, refleksją i jednocześnie nadzieją. Będąca głosem donośnym, wołaniem o sprawiedliwość, odpowiedzią na działania, które nie mogą przejść bez echa, którym nie można dać przyzwolenia na krzywdę drugiego człowieka.
Historia, która wydarzyła się naprawdę i może przytrafić się każdemu z nas. Czekam na kolejny tom, a Wam polecam.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej
RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej
Grzegorz Filarowski, Nadia Szagdaj
9.1/10
Cykl: RAK, tom 1

„Każdy oddech, który weźmiesz i każdy twój ruch, każdy krok, który przejdziesz, każdy związek, który zerwiesz, będę obserwować…” Sting Już tej jesieni poznacie prawdziwą historię człowieka, który ni...

Komentarze
RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej
RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej
Grzegorz Filarowski, Nadia Szagdaj
9.1/10
Cykl: RAK, tom 1
„Każdy oddech, który weźmiesz i każdy twój ruch, każdy krok, który przejdziesz, każdy związek, który zerwiesz, będę obserwować…” Sting Już tej jesieni poznacie prawdziwą historię człowieka, który ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zwlekałam z lekturą tej książki praktycznie do samego końca. Bałam się, że wspomnienia wrócą ze zdwojoną siłą. Bałam się, że znowu będę musiała przez to przejść. Mając 15 lat zostałam oszukana w siec...

@paulabooks99 @paulabooks99

♥Współpraca♥reklamowa♥ 🟣 Licznik: 18/2024 🟣 📚Tytuł: „Rak. Psy szczekają karawana jedzie dalej. Tom 1.” 🖊️Autor: „Nadia Szagdaj & Grzegorz Filarowski” @nadia_szagdaj @grzegorz_filarowski 📖Wydawnictw...

PR
@przekartkowane0

Pozostałe recenzje @Olga_Majerska

Nie Anioł
Nie anioł

Anioł to czy nie anioł? Może wąż? Boa dusiciel, który osacza, czeka cierpliwie, bezszelestnie porusza i atakuje, dusi, a potem napawa się swoją siłą? symbolem Anioła St...

Recenzja książki Nie Anioł
Zapadlina
Zapadlina

Smutkiem otulony, niezrozumieniem okryty żył sobie smutny chłopiec, duszą odmienności podszyty. Losem tragicznym naznaczony, z szansy na przyszłość wyzbyty żył sobie smu...

Recenzja książki Zapadlina

Nowe recenzje

Ulotny zapach czereśni
Ulotny zapach czereśni
@l.szarna:

„(…) A ty? O czym marzysz? Zaskoczył mnie tym pytaniem. Wtedy nie wiedziałam, o czym marzę. Zdawałam sobie sprawę, że k...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
Na przekór rozumowi
Serce czy rozum?
@ksiazkawaut...:

Miłość i rozum, tak całkiem odmienne i rzadko zgodne aspekty naszego życia, które od wieków są dylematem wykorzystywany...

Recenzja książki Na przekór rozumowi
Czerń
Zło, które jest stale obecne...
@deana:

Leopold Bilski po zakończeniu poprzedniej sprawy zostaje zesłany do Kartuz. Urokliwe, senne miasteczko raczej obiecuje ...

Recenzja książki Czerń
© 2007 - 2024 nakanapie.pl