Niezwykła książka, napisana jako wywiad/rozmowa z samym Grzegorzem Religą synem znanego wszystkim Zbigniewa Religii. Autorka Mira Suchodolska w szczerej rozmowie z kardiochirurgiem dowiaduje się wielu istotnych rzeczy, jak i ciekawostek z bloku operacyjnego. Nie jednemu z nas ,, wypadnięcie serca" będzie się kojarzyło z upadkiem na podłogę. Na szczęście to nie ma nic z tym wspólnego, czego dowiemy się czytając. Doktor Grzegorzem Religą wyjaśnia wiele niezwykłych zdarzeń w świecie medycyny i kardiochirurgii. Opowiada o wspólnej pracy z tatą, która nie należała do łatwych, przecież to nie oznaczało, że wszystko szło łatwo. Od syna było więcej wymagane. Dowiemy się także jakie serce jest w dotyku, w jaki sposób przeprowadzane są operacje w świecie kardiochirurgii. Poznany bliżej zarówno Grzegorza Religę jak i Zbigniewa Religę. Dzięki szczerości odpowiedzi na zadawane pytania, książka nie staje się naukową pogadanką. To taki rodzaj szczerej rozmowy. Czytając tę pozycję literatury możemy poczuć się jakbyśmy siedzieli razem z doktorem Religą i Mirą Suchodolską przy jednym stole. Doktor Grzegorz Religa zwraca uwagę na ważne elementy, jaką jest ciężka praca na oddziałach szpitalnych, zmiana szpitala specjalistycznego na szpital covidowy. Opowiada szczerze i otwarcie o bolączkach zawodu. Lecz najwięcej opowiada o jego zaletach. Szczerze powiem, że rzadko w dzisiejszych czasach spotkać lekarza, który z powołania i z pasją wykonuje swój zawód. Grzegorz Religa nie raz wspomni w całej książce, że nie wyobraża sobie robienia niczego innego, gdyż to jest najpiękniejszy zawód na świecie. Zwraca też uwagę na podejście nasze, jako pacjentów do zdrowia. Bardzo w książce podobają mi się trafne porównania do rzeczy codziennych takich jak np. samochód.
No tak, z samochodem jeździmy do przeglądu co roku, ale już ze sobą niekoniecznie...
Jest to książka, która jest w stanie zachwycić otwartością, szczerością i optymizmem. Z której jesteśmy w stanie dowiedzieć się wielu ciekawostek, jak również wad i zalet pracy kardiochirurgii i bycia lekarzem. Zobaczymy w niej też przede wszystkim siebie, nie raz jako właśnie te osoby, które lepiej traktują samochód niż własne zdrowie. Książka bez tabu, polegająca na szczerej rozmowie to według mnie samej wartościowe źródło dla każdego czytelnika. Książkę czyta się lekko i szybko, bo wciąga. Polecam