Drogi święty Mikołaju recenzja

Jakoś to będzie...

Autor: @Szarym.okiem ·2 minuty
2019-12-23
Skomentuj
1 Polubienie
Drogi święty Mikołaju, w tym roku proszę o... no właśnie, o co? O spokojne święta bez kredytu i kolejnych wydatków na głowie, jak Matylda? Czy o nowego męża, dobrze usytuowanego i na wysokim stanowisku, jak Renata? A może po prostu o uwolnienie się od nieznoszacej sprzeciwu przyszłej teściowej i odrobinę miłości i uwagi od narzeczonego, jak Karolina? Każdej z tych trzech kobiet tuż przed Świętami los szykuje niespodziankę. I choć początkowo wydaje im się, że znalazly się w sytuacji bez wyjścia, to życie ponownie płata im figla. 
Matylda samotnie wychowuje syna. Na głowie ma kredyt i wysokie opłaty za prywatną szkołę Mikołaja, a na dodatek w pracy rozpoczyna się akcja pogotowia świątecznego, w którym ma pełnić dyżur. I jeszcze ten list od notariusza...
Renata rozpoczęła polowanie na trzeciego męża. Tym razem jej celem jest Tomasz, jej szef. Romans w pracy nie jest dla niej przeszkodą. Gorzej z dziećmi i żoną Tomasza. Ale i na to Renata ma juz pewien plan. Sytuacja zaczyna się jednak nieco wymykać spod kontroli, a na dodatek mama chce koniecznie poznać przyszłego zięcia... 
Karolina specjalizuje się w rozwodach. A konkretnie w ich orzekaniu, gdyż jest sędzią. Mieszka z Karolem w mieszkaniu opłacanym przez jego rodziców. Podczas gdy Karolina pragnie wolności i uniezaleznienia się od wpływów przyszłej tesciowej, Karol nie widzi w tym nic złego. Ale on jest artystą i w jego przypadku kasa raz jest a raz jej nie ma, więc pomoc materialna rodziców jest dość przydatna. I jeszcze nadopiekuncza mamusia Karola. Po jednej z rozmów telefonicznych z nią, Karolina i Karol przez przypadek zamieniają się telefonami, na skutek czego na jaw wychodzi romans. Na dodatek nie jeden. Czy para odnajdzie w sobie to uczucie, które kiedyś ich połączyło?
"Drogi święty Mikołaju" duetu Socha - Mazur to kolejna świąteczna pozycja w tym roku. Nastrój jednak nie jest idylliczno sielankowy jak w wielu innych książkach w klimacie Bożego Narodzenia. Nie brakuje kłopotów i trudnych, życiowych sytuacji. Zmagania z kredytami, romansami i problemami w pracy opisane są tak, jak to rzeczywiście wygląda, nie są przesłodzone. Bo nigdy nie jest przecież tak, że problemy znikają, gdy Święta pokażą się na horyzoncie. Autorki udowadniają jednak, że mimo trudności życie jakoś się układa i ze wszystkim można sobie poradzić. Piękna opowieść o tym, że Święta to czas miłości, nadziei i pojednania. I o tym, że cuda, choćby nawet najmniejsze, czasem się zdarzają. 

8/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-17
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drogi święty Mikołaju
2 wydania
Drogi święty Mikołaju
Natasza Socha, Magda Mazur
6.8/10

To historia o tym, co najważniejsze. O tym, co jest w każdym z nas, czasem ukryte, czasem zapomniane. O miłości, przebaczaniu, zrozumieniu i tolerancji. O tym, że święta mogą się udać, pod warunkiem, ...

Komentarze
Drogi święty Mikołaju
2 wydania
Drogi święty Mikołaju
Natasza Socha, Magda Mazur
6.8/10
To historia o tym, co najważniejsze. O tym, co jest w każdym z nas, czasem ukryte, czasem zapomniane. O miłości, przebaczaniu, zrozumieniu i tolerancji. O tym, że święta mogą się udać, pod warunkiem, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek "Ludzie wciąż potrzebują nadziei." Gdy wszyscy myślimy o zorganizowaniu radosnych, rodzinnych świąt, dla niektórych to czas pełen rozterek i galimatiasu, bo akurat właśnie wszystko zaczę...

@Mirka @Mirka

Książka opowiada o losach bohaterów, których życiowe ścieżki krzyżują się wskutek wielu niespodziewanych zdarzeń poprzedzających Święta Bożego Narodzenia. Porusza problemy zdrady, wypalenia w związku...

@alicja.wozniakowska15 @alicja.wozniakowska15

Pozostałe recenzje @Szarym.okiem

Każdego dnia
O rodzinie słów kilka

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po dany tytuł? Patrzę na "Każdego dnia" J.Wochlik i czu...

Recenzja książki Każdego dnia
Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emocji i miała cholernie irytujących bohaterów. "D...

Recenzja książki Drewniany aniołek

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie