Jasnowidz na policyjnym etacie recenzja

Jasnowidz na policyjnym etacie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @oczytanakryminolog ·1 minuta
2020-03-04
1 komentarz
6 Polubień
Hochsztapler, szarlatan, oszust - tak zwykło się określać Krzysztofa Jackowskiego, który od ponad 30 lat zajmuje się jasnowidzeniem. Choć on sam nie potrafi naukowo wyjaśnić, w jaki sposób dokonuje swoich wizji najsłynniejszy polski jasnowidz poszczycić się może odnalezieniem ponad 700 osób, które z dnia na dzień zniknęły bez śladu.

Jackowski wielokrotnie okazywał się być ostatnią deską ratunku dla zrozpaczonych rodzin zaginionych, których los mimo podjęcia przez Policję działań wciąż pozostawał nieznany. Zmarłych odnajduje częściej niż żywych, jednak w obu wypadkach jego działania można sklasyfikować jako pomyślne. Z pewnością trudno za sukces uznać odnalezienie osoby martwej, jednak z perspektywy jasnowidzenia, trafna wizja niewątpliwie nim jest. Należy także pamiętać, że często osoby zgłaszające się do jasnowidza z Człuchowa są świadome faktu, że osoba bliska ich sercu już dawno pożegnała się z życiem. Pragną oni jedynie poznać prawdopodobny przebieg zdarzeń, które doprowadziły do jej śmierci. Odnalezienie zwłok pozbawia choćby okruchów nadziei, przywraca jednak spokój, którego bliscy osoby zmarłej mogą zaznać po latach trwania w niewiedzy.

Sporą część książki poświęcono omówieniu wielu spraw, w jakich udział polskiego jasnowidza okazał się nieoceniony. Wskazówki, jakich udzielił pomogły Policji w dochodzeniach i śledztwach, które z powodu braku dowodów, a nawet poszlak umorzono. Tym bardziej dziwi stanowisko Rzecznika Komendy Głównej Policji, w którym to zaznaczył, że "żaden jasnowidz nie przyczynił się do odnalezienia zaginionego". Książka autorstwa Krzysztofa Janoszki obala autentyczność tych słów i pozwala czytelnikowi właściwie ocenić zawodowy dorobek najpopularniejszego i niestety także bardzo niedocenionego polskiego jasnowidza.

Bez wątpienia Krzysztof Jackowski jest osobą kontrowersyjną i na swój sposób specyficzną. Niezależnie jednak od tego, czy jego sposób bycia spotka się z naszą sympatią należy zaznaczyć, że człowiek ten dzięki swoim umiejętnościom pomógł przełamać impas w sprawach, które Policję przerosły

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-05-31
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jasnowidz na policyjnym etacie
Jasnowidz na policyjnym etacie
Krzysztof Janoszka, Krzysztof Jackowski
7/10

Walka o prawdę najsłynniejszego polskiego jasnowidza. „Żaden jasnowidz nie przyczynił się do odnalezienia zaginionego”, twierdzi rzecznik prasowy policji. Media przekonują, że telepatia nie istnieje, ...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · ponad 4 lata temu
Książka nie obala autentyczności słów komendanta - on je rzeczywiście wypowiedział, nawet napisał. Kwestionuje raczej ich prawdziwość.
× 1
@oczytanakryminolog
@oczytanakryminolog · ponad 4 lata temu
Autentyczny = prawdziwy. Znaczeń jest wiele, ale w tym konkretnym go użyłam.
@tsantsara
@tsantsara · ponad 4 lata temu
Tak, ale prawdziwy w sensie, że naprawdę coś się wydarzyło. A te słowa są autentyczne, bo zostały wypowiedziane, tylko być może komendant nie powiedział prawdy. Autentyczność czyichś słów lub ich prawdziwość to nie jest to samo.
@oczytanakryminolog
@oczytanakryminolog · ponad 4 lata temu
Dla mnie autentyczność w tym kontekście oznacza prawdziwość i słownik języka polskiego traktuje podobnie. W mojej ocenie stosowanie zamiennie tych określeń błędem nie jest i sądzę, że każdy, kto przeczytał ten konkretny akapit, rozumie przesłanie.
Jasnowidz na policyjnym etacie
Jasnowidz na policyjnym etacie
Krzysztof Janoszka, Krzysztof Jackowski
7/10
Walka o prawdę najsłynniejszego polskiego jasnowidza. „Żaden jasnowidz nie przyczynił się do odnalezienia zaginionego”, twierdzi rzecznik prasowy policji. Media przekonują, że telepatia nie istnieje, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @oczytanakryminolog

Co wiedzą umarli
Jak oddać głos komuś, kto już nigdy nie przemówi?

Śmierć może nastąpić na wiele sposób i na skutek wielu czynników. To właśnie dzięki śmierci Barbara Butcher mogła przez lata wykonywać zawód medyka sądowego, w ramach kt...

Recenzja książki Co wiedzą umarli
Zła krew
Demony przeszłości i tak cię dogonią

Topice to prowincjonalne miasteczko, w którym każdy dzień wygląda tak samo. To właśnie tutaj w miejscowym komisariacie, z daleka od zgiełku stolicy zaszyła się policjant...

Recenzja książki Zła krew

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka