Zdarzyło Wam się kiedyś zastanawiać nad tym czy to co się dookoła Was dzieje to jawa a może sen?
Frank Bell w swojej książce "Wyśniona" zabiera nas do świata, w którym często nie wiadomo co dzieje się na jawie, a co jest tylko projekcją. W tym przypadku jednak za projekcję tę nie odpowiada ludzki umysł, lecz zwykłe "widzi mi się" władz, które za wszelką cenę starają się podporządkować sobie młode pokolenie. Możecie zapytać, po co oni właściwie to robią i jaki mają w tym wszystkim cel? O tym dowiecie się za chwilę.
"Wszystko sprowadza się do instynktu przetrwania. W obliczu śmierci nie ma ani bohaterów, ani marzycieli. Tracisz nazwisko, bliskich i godność, jeśli w ogóle ją w sobie miałeś."
Osiemnaście lat temu zmiany klimatyczne doprowadziły do masowej zagłady ludzkości, poprzez zalanie Ziemi wodą. Znalazł się jednak ktoś, kto za wszelką cenę starał się uratować rasę ludzką przed wyginieciem i to jemu należy zawdzięczać powstanie Oazy - głębokiego bukru, który mógł pomieścić choć garstkę ocalałych. Szybko jednak okazało się, że nie wszystko jest tak kolorowe jak na samym początku się wydawało. Ci, którzy przetrwali muszą się bowiem mierzyć z narastającym ze strony władz reżimem. Opuszczanie mieszkań- zakazane, wyrażanie uczuć- zakazane. Co będzie następne?
Jak się okazuje w całej tej społeczności znajduje się w końcu ktoś, kto postanawia sprzeciwić się panującej władzy i odkryć przez długie lata skrywaną przez nich prawdę. W ślady za Pawłem, o którym mowa w poprzednim zdaniu, rusza także jego sąsiad Kosma. Czy uda im się przywrócić wolność mieszkańcom Oazy?
"Każdego dnia stajemy na skraju przetrwania. Oddając władzę Triadzie, działamy wbrew prawom natury, jednocześnie zgadzamy się na to, żeby wyginąć."
Sam pomysł na książkę zdaje się być dość oryginalny, lecz z samym wykonaniem jest już nieco gorsza sprawa. Czytając kolejne strony niby wiedziałam co się dzieje, a z drugiej strony nie do końca. Choć w przypadku science fiction często zdarza się, że czytelnik na samym początku gubi się w historii, to z czasem następuje swego rodzaju rozpoznanie i wszystko zaczyna składać się w całość. Myślę, że tutaj mi tego brakowało. Do samego końca miałam pewne wątpliwości i niedopowiedzenia, które utrudniały zrozumienie niektórych wydarzeń. Wyglądało to mniej więcej tak, że sam początek książki mnie szczególnie nie zachwycił, środek zdawał się być już całkiem obiecujący i nawet wciągający, a na sam koniec znowu zaczęło się sypać.
Jeśli chodzi o wątek snu, to jest to coś, na co warto w tej publikacji zwrócić uwagę. Sen, który staje się narzędziem do manipulacji społeczeństwem, a szczególnie młodym pokoleniem, które nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, że to co robi jest wynikiem wpływu rządzących. Wszystko to wprowadzone jest w formie szkoły, której lekcje odbywają się przez podpięcie do specjalnie zaprojektowanego urządzenia. Młodzi ludzie korzystający z tak zaprojektowanego systemu edukacji szybko stają się pionkami nieświadomymi swojej podległości, a szczególnie tego, że otaczająca ich rzeczywistość nie koniecznie musi być prawdziwa. To gra, która od początku zaprogramowana jest tak, aby wygrała konkretna ze stron.
Myślę, że to ciekawa książka, na którą warto zwrócić uwagę, ale ja nie powróciłabym do niej kolejny raz.
Czasem sen bywa prawdziwszy niż to, co cię otacza Przed osiemnastoma laty zmiany klimatyczne doprowadziły do zalania kontynentów, a życie na Ziemi stało się niemożliwe. Zapobiegliwi wybudowali Oazę ...
Czasem sen bywa prawdziwszy niż to, co cię otacza Przed osiemnastoma laty zmiany klimatyczne doprowadziły do zalania kontynentów, a życie na Ziemi stało się niemożliwe. Zapobiegliwi wybudowali Oazę ...
Pamiętacie biblijny potop, kiedy to Bóg wymierzył ludziom karę i świat zniknął pod falami wody. Poniekąd człowiek zaczyna karać siebie po raz kolejny. Dochodzą do nas pogłoski o topniejących lodowcac...
Przed osiemnastoma laty ziemia została zniszczona przez zmiany klimatyczne, kontynenty zostały zalane. Ludzie, którzy zdołali przetrwać, schronili się w wielkim wykopie. Przetrwanie zależy od tego, c...
@guzemilia2
Pozostałe recenzje @read.my.heart
🤍 Jak przetrwać swoją śmierć 🤍
🤍 Q: Chodzicie na imprezy hallowenowe? Za co się przebieracie? 🤍 Co prawda, ja na takie imprezy nie chodzę, ale za wampira przebieram się bardzo często 😅 Dla mnie każd...
💛 Q: Wierzyliście w magię, jako dzieci? 💛 "Jesteśmy jak słońce i księżyc. Stworzeni dla siebie i skazani na uwięzienie po dwóch stronach dnia, by przetrwać mógł świat."...