Je2bnik recenzja

"Je2bnik" to opowieść o emocjach, tych wywołanych "traumami, przeżyciami, których nikt nigdy nie chciałby spotkać na swojej drodze". Ubrane w literki spisane prze autorkę odkryły przede mną swoje mroczne oblicze. Uległem im, ale tego nie żałuję.

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2024-10-28
Skomentuj
1 Polubienie
Czasem tak mam, że nie od razu książka mnie zachwyca, że potrzebuję trochę czasu, by móc się w niej zgłębić, zanurzyć w odmęty spisanych przeżyć. Tutaj tak trochę było. A gdy już złapałem haczyk to... nie chciałem stracić kontaktu z zabójcą i jego ofiarą. Zatonąłem w odmętach zbrodni, nienawiści i strachu, zalanych litrami ludzkiej krwi.

Czytałem.
Wnikałem.
Poznawałem.

Zbierane informacje zapisywałem sobie w notesie bojąc się, by nic mi nie umknęło. Notowałem i analizowałem. Mój szósty zmysł kazał drążyć i drążyć i drążyć...

Przeszłość.
To ona jest tutaj ważnym elementem.

Jakże ogromny ma ona wpływ na naszą teraźniejszość. To w jaki sposób ona nas ukształtuje ma znaczenie kim jesteśmy teraz.

Świetne były te rozdziały opatrzone podpisem ON. Dzięki nim poznawałem JEGO. Zanurzałem się w chory umysł zagubiony w mrocznych labiryntach przeszłości. I to "uczucie beznadziei, kiedy ktoś coś ci wmawia, a ty wiesz, że kłamie". I to napięcie... To nie były łatwe rozdziały. Szokowały. W*urwiały. Zasmucały. Mój umysł bronił się przed tą wiedzą. Nie chciałem tego czytać.

Bodziec.
Impuls.
Reakcja.

Akcja nie zwalniała. Autorka co rusz serwowała mi tak silne emocje, że w pewnym momencie potrzebowałem się odgrodzić od tego, co się tutaj działo.

I to spojrzenie. Spojrzenie człowieka, który tworzy, a jednocześnie niszczy. Ono mnie prześladowało...

Gdy wreszcie udało się rozwiązać tę zagadkę kryminalną, a winni otrzymali należną karę odetchnąłem, "czując, jakby ktoś zwolnił wielki uścisk", który mnie paraliżował.

Tytuł. Tajemnicza gra słów, która długi czas była dla mnie zagadką. Dopiero autorka mi to wyjaśniła w książce i muszę przyznać, że pomysł na ten tytuł jest świetny. Gratuluję.

Bohaterowie. Wielowątkowi. Niejednoznaczni. Poharatani przeszłością. Dzisiaj próbują odnaleźć się w dorosłym świecie. Z różnym skutkiem... Każda i każdy z nich jest inny. A jednak jest coś co ich łączy. To są emocje…

"Je2bnik" to opowieść o emocjach, tych wywołanych "traumami, przeżyciami, których nikt nigdy nie chciałby spotkać na swojej drodze". Ubrane w literki spisane prze autorkę odkryły przede mną swoje mroczne oblicze. Uległem im, ale tego nie żałuję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Je2bnik
Je2bnik
Agnieszka Peszek
8/10
Cykl: Ona, tom 3

Ciało ułożone w specyficzny sposób, kończyny połamane niczym zapałki. Książka o makabrycznej oprawie, o której nikt nigdy by nie pomyślał. Pusty basen wykorzystany jako arena dla mordercy, a nie miej...

Komentarze
Je2bnik
Je2bnik
Agnieszka Peszek
8/10
Cykl: Ona, tom 3
Ciało ułożone w specyficzny sposób, kończyny połamane niczym zapałki. Książka o makabrycznej oprawie, o której nikt nigdy by nie pomyślał. Pusty basen wykorzystany jako arena dla mordercy, a nie miej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@ObrazekO twórczości Agnieszki Peszek naczytałam się wiele. I to główne mocno zachęcających pozytywów. Zatem, gdy okazało się, że istnieje szansa matronowania jej najnowszej powieści, o enigmatycz...

@alicya.projekt @alicya.projekt

☕ Dzisiaj słów kilka o "Je2bniku" Agnieszki Peszek. Książki nieoczywistej, intrygującej i wciągającej. I mimo tego, że to trzecia części serii Ona, to w ogóle nie miałam problemu z odnalezieniem się....

@intermission4reading @intermission4reading

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Zło w nas
Autor zmiażdżył moją głowę napięciem jakie zbudował w tej historii. "Zło w nas" jest ukryte głęboko i wystarczy moment, by je uwolnić. A potem... jest niczym tsunami, które niszczy wszystko co napotka na swej drodze. Potrafi ranić, a raniąc zmienić i/lub zniszczyć człowieka. Zgwałcić ostatnie pokłady szacunku i człowieczeństwa.

Tę historię poznawałem z dwóch perspektyw czasowych: 《wtedy》i 《teraz》. Wtedy, niespiesznie towarzyszyłem Robertowi; teraz, przyśpieszało wzbudzając we mnie ogrom emocji....

Recenzja książki Zło w nas
Grzebielec
Po lekturze trwałem w jakimś niezrozumiałym zawieszeniu. Samotny. Zapatrzony w ścianę. Ścianę, zza której słyszałem mrożące krew w żyłach... drapanie. I ten ciężki zapach ziemi...

Rzut oka na okładkę i... po plecach przeszedł mnie dreszcz. Zajrzałem do środka niepewny co też może mnie tu spotkać. I nie żałuję. Czytając odpłynąłem myślami gdzieś da...

Recenzja książki Grzebielec

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri