Żelazny Wilk recenzja

Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego

Autor: @Nina ·2 minuty
2021-07-03
Skomentuj
18 Polubień
„Bo drużyna nigdy nie jest silniejsza niż jej najsłabszy członek. Ranę odnosi nie jedna osoba, ale cała drużyna […] Jeśli jesteś w niebezpieczeństwie, my też jesteśmy w niebezpieczeństwie. Tak właśnie postępujemy, żeby przeżyć”.

„Żelazny wilk” to pierwszy tom serii „Vardari”, nowego uniwersum, pełnego nordyckiego misterium, zagadek, krwi, rodzinnych powiązań i relacji damsko męskich w tym okrutnym świecie przedstawionym nam przez autorkę Sirri Petersen. Od razu się przyznam, że nie czytałam jej wcześniejszych książek, tych z serii „Krucze pierścienie”, ale myślę sobie, że teraz chyba czas to nadrobić.

Szczerze mówiąc ja i „Żelazny wilk” nie zapałaliśmy do siebie miłością ogromną od pierwszej strony. Trochę wody upłynęło, zanim wdrożyłam się w akcję, a kiedy to nastąpiło, to poszło z górki i już nie mogłam się oderwać. Książka jest wypełniona szczegółami, mroczna, ciężka od emocji i wymaga skupienia, aby w pełni docenić jej złożoność. Jeśli odłoży się ją na jakiś czas, trzeba cały proces zaczynać od nowa.

Juva pochodzi z rodu czytających z krwi, sama jednak para się zupełnie innym zajęciem, jest łowczynią i wraz ze swoją drużyną poluje na wilki. Nienawidzi czytających z krwi, uważa je za oszustki żerujące na ludzkiej naiwności i bogacących się na ludzkim nieszczęściu. Juva jednak znajduje się w wyjątkowo niekomfortowej sytuacji, jej matka i siostra są czytającymi z krwi, a sama Juva również posiada ten dar. Nigdy o niego nie prosiła, nie chce go i nie jest w stanie go zaakceptować. Czy po śmierci matki będzie zmuszona zweryfikować swoje uczucia? W dodatku dziewczyna nie może pozbyć się obrazu diabła, którego, jak się jej wydaje, ujrzała, będą dzieckiem. Rysuje go, potem spala te rysunki, a jego obraz wciąż ma pod powiekami. A przecież matka wyraźnie jej powiedziała, że to tylko dziecięca wyobraźnia i kategorycznie zabroniła jej o nim myśleć, o rysowaniu już nie wspominając.

„Żelazny wilk” to nie jest lektura łatwa, od razu Was o tym uprzedzam. Przygotujcie się na nieco skomplikowany, chaotyczny początek, mnóstwo wątków, postaci i zdarzeń. Mogę Was jednak zapewnić, że w pewnym momencie wszystko to ułoży się w sensowną całość, a Wy nie będziecie mogli oderwać się od lektury. Oczywiście, pod warunkiem, że jesteście otwarci na tę fantastyczną przygodę. Ja będę wypatrywać kontynuacji, gdyż historia Juvy, jej drużyny, w której „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”, Vardarich, diabłów, czytających z krwi i innych niesamowitych postaci nie z tego świata mocno zalazła mi za skórę i siedzi tam do tej pory.

Wydawnictwu Rebis bardzo dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-30
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żelazny Wilk
2 wydania
Żelazny Wilk
Siri Pettersen
7.9/10
Cykl: Vardari, tom 1
Seria: Fantasy (Rebis)

Nordyckie misterium. Krew, pożądanie i tajemnica. Żelazny Wilk to pierwsza książka z serii „Vardari”, odrębnego cyklu, którego akcja toczy się w uniwersum znanym z obsypanych nagrodami „Kruczych p...

Komentarze
Żelazny Wilk
2 wydania
Żelazny Wilk
Siri Pettersen
7.9/10
Cykl: Vardari, tom 1
Seria: Fantasy (Rebis)
Nordyckie misterium. Krew, pożądanie i tajemnica. Żelazny Wilk to pierwsza książka z serii „Vardari”, odrębnego cyklu, którego akcja toczy się w uniwersum znanym z obsypanych nagrodami „Kruczych p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Witajcie w krainie, w której twój los może ci przepowiedzieć czytająca z krwi, a nieśmiertelność nie leży wyłącznie w sferze marzeń. Tutaj krew miesza się ze śniegiem i ciężko walczyć z przeznaczenie...

@mysilicielka @mysilicielka

Lubię fantastykę, a im bardziej jest mroczna i nawiązująca do realnego świata, tym chętniej zatapiam się w opowieści. "Żelazny wilk" nawiązuje do uniwersum kruczych pierścieni (ich nieznajomość nie p...

@Patriseria @Patriseria

Pozostałe recenzje @Nina

Radio-aktywna Sabała
Przedpremierowo Sabałowo

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA! Beatę Sabałę-Zielińską znam jako reporterkę Radia Zet. Ze skruchą przyznaję, że nie wiedziałam, że jej radiowa kariera już się skończyła i t...

Recenzja książki Radio-aktywna Sabała
Poszukiwacze siódmej księgi
Wstrzymał słońce, ruszył ziemię

RECENZJA PREMIEROWA! Izabela Szylko jest mi już znana z całkiem udanej „Damy z blizną”, po lekturze której postanowiłam sobie, że jeśli będę miała okazję, na pewno pr...

Recenzja książki Poszukiwacze siódmej księgi

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie